Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Pierwsza debata Integracji o pracy

08.01.2009
Autor: Filip Miłuński, fot: Filip Miłuński
Źródło: inf. własna

W Sejmie RP odbyła się pierwsza z serii debat organizowanych przez magazyn Integracja. Zebrani goście dyskutowali nad problemem niezmiennie niskiego poziomu zatrudnienia osób z niepełnosprawnością w naszym kraju.

W prowadzonej przez Pavlinę Suchankową, dyrektor Centrów Integracja i dziennikarza magazynu Integracja, Piotra Stanisławskiego debacie wzięli udział politycy, oraz przedstawiciele pracodawców i organizacji pozarządowych.

Na spotkaniu stawili się posłowie: Sławomir Piechota (PO), przewodniczący Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, Marek Plura (PO), przewodniczący Parlamentarnego Zespołu ds. Osób Niepełnosprawnych, oraz Krzysztof Michałkiewicz (PiS), były Minister Pracy i Polityki Społecznej. Pracodawców reprezentował Piotr Sarnecki z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Listę zebranych ekspertów uzupełniali Magda Bojarska z Fundacji Pomocy Młodzieży i Dzieciom Niepełnosprawnym „Hej Koniku” i wicedyrektor Urzędu Pracy m. st. Warszawa Lech Antkowiak.

Zebrani w Sejmie specjaliści próbowali znaleźć odpowiedź na pytanie: dlaczego w Polsce, pomimo licznych działań organizacji pozarządowych, wielu nowelizacji Ustawy o Rehabilitacji Zawodowej i Społecznej Osób Niepełnosprawnych i pomocy płynącej z Unii Europejskiej nie wzrasta poziom zatrudnienia osób z niepełnosprawnością.

-  Powodów dlaczego tak wiele osób nie pracuje jest wiele. Ale wśród najważniejszych jest uzależnienie od świadczeń socjalnych z pułapką rentową i obligatoryjnością świadczeń na czele – tłumaczył Sławomir Piechota.

Zebrani goście omówili poszczególne elementy składowe rynku pracy osób z niepełnosprawnością: systemy świadczeń, system orzecznictwa, nastawienie pracodawców, otwarty i chroniony rynek pracy, a także sytuację Warsztatów Terapii Zajęciowej i Zakładów Aktywności Zawodowej, oraz rolę pośrednictwa pracy i organizacji pozarządowych.

Pełna treść debaty ukaże się w lutym w Magazynie Integracja oraz na stronach naszego portalu.

Na zdjęciu: Magda Bojarska, Piotr Sarnecki i Krzysztof Michałkiewicz, fot: Filip Miłuński
Na zdjęciu: Magda Bojarska, Piotr Sarnecki i Krzysztof Michałkiewicz, fot: Filip Miłuński

Na zdjęciu: Sławomir Piechota, fot: Filip Miłuński
Na zdjęciu: Sławomir Piechota, fot: Filip Miłuński

Na zdjęciu: Piotr Stanisławski i Pavlina Suchankowa, fot: Filip Miłuński
Na zdjęciu: Piotr Stanisławski i Pavlina Suchankowa, fot: Filip Miłuński

Komentarz

  • GRZE(SZ)NA DEBATA
    ms
    12.01.2009, 10:31
    Po raz kolejny Integracja zorganizowała zamkniętą debatę JEDYNIE w gronie reprezentantów liberalnej opcji zatrudniania osób niepełnosprawnych. A szkoda, bo gdyby debata była otwartą to można by było zadać kilka zasadniczych pytań zw. z ostatnią nowelą ustawy o rehab. i zatr. ON, która ledwo weszła w życie, a już budzi kontrowersje i obawy czy aby tak wysoki wzrost dofinansowania do wynagrodzeń ON i liberalne zasady przyznawania tegoż wsparcia nie zrujnują budżetu PFRON i wraz z nim WSZYSTKICH programów celowych Funduszu. Może tak być jeśli gro podwyżek zgarną kombinatorzy lub myślący inaczej, bo nowe zasady aż kuszą do patologii – na przykład : 1. Jeśli pracodawca zatrudni niewidomego i zapewni mu wynagrodzenie w wys. 3400 zł, to otrzyma z PFRON 2550 zł dofinansowania (160%+40% płacy min.) przy kosztach własnych 850 zł (niezbędne 25% wkładu własnego do wynagrodzenia ON) plus należne składki od tegoż ‘wkładu własnego”. Tak duża dysproporcja pomiędzy dofinansowaniem i kosztami, aż zachęca do fikcyjnego zatrudniania „martwych dusz” lub do wszelkiego rodzaju nepotyzmów i do „rodzinnych rozliczeń” z fikcyjną pracą włącznie. Podobne, patologiczne zasady zatrudniania i rozliczeń na szkodę PFRON można też zastosować i do zatrudnionych ON z innymi stopniami niepełnosprawności - ku obopólnych korzyściach, bo : •pracodawca dodatkowo zyska środki na dostosowanie do niepełnosprawności i doposażenie swej firmy np. w podjazd, automatykę otwierania drzwi, windę i super łazienkę – wszystko na koszt PFRON, •dla ON otrzymane ‘do kieszeni” tak duże wynagrodzenie (lub jego części) w połączeniu z rentą pozwoli na w miare godne życie. Oczywistym jest, że ON zawsze mogą tutaj świadczyć faktyczną pracę lub telepracę: sporządzać projekty i statystyki lub wyszukiwać w internecie miast na literę A, rzek na lit. B, gór na lit. C itp., a ci którzy nie mają internetu mogą zliczać przejeżdżające samochody, muchy, karaluchy itp. lub modlić się w intencjach pracodawcy : przez 5 dni/tyg. po 7 godz./dz. ... Prace bardziej lub mniej poważne - ale zawsze prace, a pieniądze kuszą i nie śmierdzą. W ZW. Z TYM ZASADNYM BYŁOBY PYTANIE : DLACZEGO USTAWODAWCY-POSŁOWIE STWORZYLI MECHANIZM UMOŻLIWIAJĄCY ŁATWE WYPROWADZANIE PIENIĘDZY Z BUDŻETU PRZEZ NIEUCZCIWYCH PRACODAWCÓW ?! 2. Kolejnym niebezpieczeństwem dla budżetu PFRON jest to, że nowela ustawy daje możliwość dużych automatycznych i bezkosztowych podwyżek płac dla ON-pracowników. I tak, jeśli dla osób z umiarkowanymi stopniem ze średnią pensją = 1450 zł, dotychczasowe koszty firmy wynosiły 654 zł, to TE SAME koszty w nowym systemie odpowiadają pensji = 2073 zł, czyli waloryzacja wynagrodzeń (podwyżka przy tych samych kosztach pracodawcy) wyniesie tutaj 623 zł. Podobna dynamika i wysokość tych podwyżek jest i dla pozostałych grup ON. Byłoby to wszystko może i piękne gdyby jednocześnie nie obcięto dofinansowań do najniższych wynagrodzeń ON (z reguły są ON najcięższych schorzeń i ze znacznym st. niep.) co w prostej mierze przekłada się na zwalnianie tych osób z pracy. W ZW. Z TYM WARTO BY ZAPYTAĆ POSŁÓW CO LUB KTO STOI ZA TAK WYSOKĄ AUTOMATYCZNĄ WALORYZACJĄ PŁAC Z RÓWNOLEGŁĄ REDUKCJĄ ZATRUDNIENIA?! A PONAD TO, CZYM SIĘ KIEROWANO USTALAJĄC, ŻE DODATKOWE WSPARCIE PRZY ZATRUDNIANIU NIEWIDOMYCH W WYS. 510 ZŁ PRACODAWCA MOŻE WYKORZYSTAĆ POD WARUNKIEM ZAPEWNIENIA TAKIEJ ON PENSJI W WYS. MINIMUM 3400 ZŁ?! 3. Nowela ustawy zniosła w Art. 26b, dawny ust. 3, który mówił, że: „jeżeli dana ON jest zatrudniona u kilku pracodawców równocześnie w łącznym wymiarze czasu pracy przekraczającym ogółem pełny wymiar czasu pracy, to wtedy miesięczne dofinansowanie przyznaje się na tę osobę w wysokości nieprzekraczającej kwoty jednego miesięcznego dofinansowania przyznawanego na osobę zatrudnioną w pełnym wymiarze czasu pracy” - więc teraz każdy pracodawca, zarówno zpchr jak i właściciel sklepu, każdorazowo uzyska pełne dofinansowania dla takich wieloetatowców – tj. dla ON zatrudnionych jednocześnie w kilku firmach. ROZUMIEJĄC LIBERALNĄ DĄŻNOŚĆ DO NIEOGRANICZANIA ILOŚCI ETATÓW PRACY WARTAŁO BY JEDNAK ZAPYTAĆ CZY NA ETAPIE PRAC LEGISLACYJNYCH BRANO POD UWAGĘ „CWANO-OBROTNOŚĆ” NIEKTÓRYCH ON I ICH PRACODAWCÓW - HANDEL CAŁYMI PAKIETAMI DANYCH O ON-PRACOWNIKACH I MASOWE WYŁUDZANIE DOFINANSOWAŃ NA JEDNE I TE SAME NAZWISKA?! 4. W innej – na całe szczęście zawetowanej ustawie, liberałowie domagają się zniesienia solidaryzmu pracujących i dobrze zarabiających ON z niepełnosprawnymi, którym się nie powiodło w życiu (kwoty potrąceń z rent z tytułu przekroczenia granicznych limitów zarobków winny iść na osobne konto i przeznaczone np. na dofinansowanie zakupu leków i sprzętu rehabilitacyjnego). LIBERALIZM LIBRALIZMEM, ALE JAK NAZWAĆ NAWOŁYWANIE POSŁÓW Z 10.000 ZAROBKAMI DO LIKWIDACJI ‘PUŁAPKI RENTOWEJ” – CZYŻBY IM BYŁO MAŁO?! Droga Integracjo, z nowym rokiem życzę ci odwagi reprezentowania wszystkich ON i nie wikłania się w koleżeńskie układy z rządzącymi, które paraliżują twoją swobodę myśli i wypowiedzi przez co najzasadniejsze pytania pozostają retorycznymi. Pozdrawiam

Dodaj odpowiedź na komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin
Prawy panel

Wspierają nas