Nie dostaną po mnie ani grosza!
Zdarza się, że i między najbliższymi krewnymi stosunki
nie są najlepsze. W razie nielojalności, a nawet wrogości z ich
strony, myśl, że będą po nas dziedziczyli, może być trudna do
zniesienia. Co zatem zrobić, aby rzeczywiście nie dostali ani
grosza?
Kto jest w majestacie prawa uprawniony do dziedziczenia? Zgodnie z
przepisami Kodeksu cywilnego, z chwilą śmierci spadkodawcy jego
prawa i obowiązki majątkowe przechodzą na inne osoby, które są
powołane do spadku na podstawie ustawy albo sporządzonego przez
zmarłego testamentu. Jeżeli zmarły nie sporządził testamentu, to w
pierwszej kolejności do spadku powołane są dzieci spadkodawcy i
jego małżonek. Dziedziczą oni w równych częściach, ale część spadku
przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż 1/4 całości
spadku.
Przykłady:
1. Zmarły Adam K. pozostawił żonę i dwoje dzieci. W tej sytuacji
każdej z tych osób przysługuje 1/3 spadku. Natomiast gdyby dzieci
było pięcioro, to żona zmarłego dziedziczyłaby 1/4 spadku, a każde
z dzieci po 3/20 (3/4 : 5) spadku.
2. Jedna z córek Adama K. zmarła jeszcze przed nim. W takim
przypadku udział spadkowy, który by jej przysługiwał, przypadnie
jej dzieciom (wnukom Adama K.) w równych częściach.
3. Ponieważ Adam K. miał dzieci, to jeśli nie sporządził
stanowiącego odmiennie testamentu, nie dziedziczą po nim ani jego
rodzice, ani rodzeństwo.
Natomiast w razie braku dzieci (lub wnuków albo prawnuków)
spadkodawcy do spadku powołani są z ustawy: jego małżonek, rodzice
i rodzeństwo. Udział spadkowy małżonka, który dziedziczy w zbiegu z
rodzicami, z rodzeństwem, albo z rodzicami i rodzeństwem
spadkodawcy, wynosi połowę spadku.
Przykład:
Po zmarłym Adamie K. dziedziczą: jego żona, matka, ojciec, dwie
siostry i dwóch braci. Pomimo tak licznego grona spadkobierców,
udział spadkowy żony Adama K. wyniesie połowę spadku. Ponadto może
ona żądać ze spadku ponad swój udział spadkowy
przedmiotów urządzenia domowego (np. mebli), z których za życia
Adama K. korzystała wspólnie z nim albo sama.
Udział spadkowy każdego z rodziców, które dziedziczy w zbiegu z
rodzeństwem spadkodawcy, wynosi 1/4 część tego, co przypada łącznie
dla rodziców i rodzeństwa. Pozostałą część dziedziczy rodzeństwo w
równych częściach. Jeżeli jedno z rodziców nie dożyło otwarcia
spadku, to udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada po
połowie drugiemu z rodziców i rodzeństwu spadkodawcy. Jeżeli do
spadku powołani są obok małżonka tylko rodzice albo tylko
rodzeństwo, to dziedziczą oni w równych częściach to, co przypada
łącznie dla rodziców i rodzeństwa.
Warto pamiętać, że jeżeli którekolwiek z rodzeństwa spadkodawcy zmarło jeszcze przed spadkodawcą, pozostawiło jednak dzieci lub wnuki, to udział spadkowy, który by mu przypadał, przypadnie jego dzieciom lub wnukom.
Przykład:
Po zmarłym Adamie K. dziedziczą: jego żona oraz córka i syn jego
brata, który zmarł przed Adamem K. Udział spadkowy żony wyniesie
połowę spadku, a każdego z dzieci brata 1/4 spadku.
Jeżeli więc życzymy sobie, aby naszym spadkobiercą była inna osoba (lub w innym zakresie), niż wynika to z zasad ustawowych, to powinniśmy rozporządzić swoim majątkiem przez sporządzenie testamentu. Testament może zawierać rozrządzenia tylko jednego spadkodawcy, w związku z czym niedopuszczalne jest np. sporządzenie wspólnego testamentu przez oboje małżonków. Spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą. Testament może zostać sporządzony w formie aktu notarialnego. Spadkodawca może ponadto sporządzić testament w ten sposób, że w obecności dwóch świadków oświadczy swoją ostatnią wolę ustnie wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty, marszałka województwa, sekretarza powiatu albo gminy, lub kierownika urzędu stanu cywilnego. Spadkodawca przez sporządzenie testamentu może powołać do całości albo części spadku jedną lub kilka osób. Jeżeli spadkodawca powołał kilku spadkobierców, nie określając ich udziałów spadkowych, to dziedziczą oni w równych częściach.
Warto pamiętać, że jeżeli spadek przypada kilku spadkobiercom, to każdy z nich jest uprawniony do współposiadania przedmiotów wchodzących w skład spadku i do korzystania z nich w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z tych przedmiotów przez pozostałych spadkobierców (małżonek i inne osoby bliskie spadkodawcy, które mieszkały z nim do dnia jego śmierci, są uprawnione do korzystania w ciągu trzech miesięcy od tej daty z mieszkania i urządzeń domowych w dotychczasowym zakresie). Przychody z przedmiotów wchodzących w skład spadku – od śmierci spadkodawcy do działu spadku - przypadną spadkobiercom w stosunku do wielkości ich udziałów spadkowych. W takim samym stosunku spadkobiercy powinni ponosić wydatki związane z tymi rzeczami.
W celu uniknięcia sporów w tym zakresie celowe jest przeprowadzenie działu spadku - na mocy umowy między wszystkimi spadkobiercami, albo na mocy orzeczenia sądu na żądanie któregokolwiek ze spadkobierców. Dopiero po dokonaniu działu spadku i przyznaniu wyłącznej własności konkretnych przedmiotów poszczególnym spadkobiercom (z równoczesną spłatą pozostałych spadkobierców albo bez) będą oni mogli np. swobodnie je zbywać (bez uzyskiwania zgody pozostałych spadkobierców).
Zachowek i wydziedziczenie
Z rozporządzeniem przez spadkodawcę majątkiem za pomocą testamentu
może wiązać się powstanie roszczeń o zachowek.
Zgodnie z przepisami Kodeksu cywilnego, dzieciom (lub wnukom,
prawnukom) małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby
powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest
trwale niezdolny do pracy albo jeżeli uprawnione dziecko jest
małoletnie - 2/3 wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał
przy dziedziczeniu ustawowym, a w innych wypadkach połowa
wartości tego udziału (zachowek).
Zachowek zależy zatem od wartości spadku. Należy obliczyć go,
biorąc pod uwagę czystą wartość spadku, czyli od wartości aktywów
spadkowych trzeba odjąć jego pasywa (np. obciążenia z tytułu
kredytów zaciągniętych przez zmarłego).
Przy obliczaniu zachowku nie uwzględnia się zapisów i poleceń (mimo
że stanowią one długi spadkowe), ale dolicza się do spadku na
zasadach określonych przepisami Kodeksu cywilnego darowizny
uczynione przez spadkodawcę (przy obliczaniu zachowku nie dolicza
się do spadku: drobnych darowizn, zwyczajowo przyjętych w danych
stosunkach ani dokonanych przed więcej niż 10 laty, licząc wstecz
od śmierci spadkodawcy, darowizn na rzecz osób niebędących
spadkobiercami albo uprawnionymi do zachowku).
Osobom uprawnionym do zachowku (bez względu na ich sytuację
materialną), które nie otrzymały od spadkodawcy w drodze darowizny
albo rozrządzenia testamentowego korzyści majątkowej stanowiącej
zachowek, przysługuje przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę
sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego
uzupełnienia.
Warto jednak zwrócić uwagę, że roszczenie z tytułu zachowka nie
przysługuje rodzeństwu spadkodawcy.
Przykład:
Zmarły Adam K. sporządził testament, na mocy którego jedynym jego
spadkobiercą jest jego żona. Adam K. nie miał dzieci. Żyją
natomiast: jego ojciec, matka i dwie siostry. W braku testamentu, a
więc przy dziedziczeniu ustawowym, żonie zmarłego przypadłby udział
w wysokości 1/2 spadku, a ojcu, matce i każdej z sióstr
udziały w wysokości po 1/8 spadku. Ponieważ został sporządzony
testament, jedynym spadkobiercą jest żona Adama K., przy czym
roszczenia o zachowek przysługują wyłącznie rodzicom zmarłego
jako trwale niezdolnym do pracy po 2/3 wartości udziału spadkowego
przysługującego przy dziedziczeniu ustawowym.
Roszczenia takie nie przysługują natomiast siostrom Adama K. Gdyby
rodzice Adama K. również zmarli, to w opisanej sytuacji nie byłoby
w ogóle osób uprawnionych do dochodzenia roszczeń z tytułu zachowku
po nim (siostry Adama K. nie mogłyby dziedziczyć roszczeń z tytułu
omawianego zachowku po rodzicach, gdyż nie były uprawnione do
zachowku po pierwszym zmarłym, czyli swoim bracie) i całość spadku
przypadłaby żonie Adama K.
Roszczenia uprawnionego z tytułu zachowku przedawniają się z
upływem trzech lat od ogłoszenia testamentu.
Warto również zwrócić uwagę, że spadkodawca może w testamencie
pozbawić osoby uprawnione do zachowku tego prawa (wydziedziczyć
je), jeżeli uprawniony do zachowku:
- wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z
zasadami współżycia społecznego,
- dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu
osób umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności
albo rażącej obrazy czci lub
- uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków
rodzinnych.
Przyczyna wydziedziczenia powinna wynikać z treści testamentu.
Spadkodawca nie może jednak wydziedziczyć uprawnionego do zachowku,
jeżeli mu przebaczył.
Warto wiedzieć
Uprawniony do zachowku nie staje się spadkobiercą odpowiedzialnym
za długi spadkowe. Warto jednak wiedzieć, że i spadkobierca
(ustawowy lub testamentowy), który nie chce nim być, nie ma
obowiązku przyjęcia spadku. Spadkobierca może: przyjąć spadek bez
ograniczenia odpowiedzialności za długi (przyjęcie proste), przyjąć
spadek z ograniczeniem tej odpowiedzialności do wartości stanu
czynnego spadku, ustalonego w inwentarzu (przyjęcie z
dobrodziejstwem inwentarza) albo odrzucić spadek. Oświadczenie o
przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu
miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule
swego powołania (w przypadku dziedziczenia testamentowego bieg tego
terminu nie może zacząć się wcześniej niż od powzięcia wiadomości
zarówno o śmierci spadkodawcy, jak i o treści testamentu).
Zasadniczo brak oświadczenia spadkobiercy w tym terminie jest
jednoznaczny z prostym przyjęciem spadku (czyli bez ograniczenia
odpowiedzialności za długi).
Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku składa się przed
sądem lub notariuszem. Spadkobierca, który odrzucił spadek, zostaje
wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia
spadku.
Komentarze
-
czy należy się zachowek
19.08.2015, 19:52co w przypadku, gdy zmarł ojciec dwójki dzieci a 11 lat temu zrobił darowiznę domu o wartości 180 tysięcy na swoją mamę oraz jej drugiego męża nie będącego ojcem zmarłego ( babcia i jej mąż po śmierci ojca darowali dom ten sam ale zniszczony wartości 80 tysięcy jednej z wnuczek), czy dzieci zmarłego mogą dochodzić zachowku od babci i jej męża?odpowiedz na komentarz -
jakie prawa mi przysługują?
01.02.2015, 16:23po śmierci taty opiekuję się niepełnosprawną mamą.Mam brata i siostrę którzy nie przyczyniają się w żaden sposób aby mi pomóc (mam 5 dzieci i mieszkam u teściowej)jedyną rzeczą jaka ich interesuje jest majątek i renta mamy-dodam że brat otrzymał zanim mama znalazła się u mnie upoważnienie podpisane przez mamę do pobierania za mamę pieniędzy i do załatwiania w różnych urzędach spraw dotyczących mamy.czuję się wykorzystana i nie wiem co mam zrobić.odpowiedz na komentarz -
czy osoba trwale niezdolna do pracy ma preferencje jeśli została spadkobiercą testamentowym
16.04.2009, 17:05Dziade sporządził testament ,w którym powołal mnie jako jedynego spadkobiercę ,mimo, ze miał dwóch synów .,którym powinienem wypłacić zachowek.Przedmiotem spadku jest mieszkanie własnościowe. Od wuja otrzymałem pismo,w ktorym wzywa mnie do wpłaty do rąk własnych 1/4 wartości rynkowej mieszkania . Termin 2 mce od sprawy w sądzie. Z renty socjalnej nie jeste w stanie wpłacić kwoty 40tys. a mieszkania na pewno nie uda mi się tak szybko sprzedać .Co mogę zrobić?odpowiedz na komentarz -
Mam pytanie czy osoba niepełnosprawna umysłowo może zostać całkowicie wydziedziczona? Czyli czy należy jej się zachowek pomimo że została wydziedziczona?odpowiedz na komentarz
-
A co z zachowkiem,jeżeli testament był ogłoszony za życia
07.01.2009, 14:19Jestem osoba niepełnosprawną,moja babcia,która zmarła dwa lata temu,spisała testament i ogłosiła go jeszcze za zycia.Niestety, ja jako jej wnuczka nie zostałam w nim uwzględniona, a mój brat cioteczny, jej wnuk został..co moge zrobic, lub czy wogóle moge coś zrobic w kwestii zachowkuodpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz