Nerwy bez osłonek
Podejrzenie:
„to może być stwardnienie rozsiane (SM)" - wzbudza strach.
Wyobraźnia podsuwa dramatyczne obrazy samotności na wózku, braku
pracy i pieniędzy na leczenie... STOP! Wstępna diagnoza nie oznacza
100-procentowej pewności. Jeśli nawet zyskasz potwierdzenie,
pamiętaj, że w większości chorzy na SM zachowują posady, troszczą
się o swoje rodziny, żyją aktywnie.
Stwardnienie rozsiane
SM jest chorobą autoimmunologiczną. Oznacza to, że układ
odpornościowy człowieka atakuje i niszczy własną tkankę, z
przekonaniem, że jest to obce ciało. W przypadku stwardnienia
rozsianego - jako intruz zostaje potraktowany materiał ochronny,
tzw mielina - osłonka nerwów w centralnym układzie nerwowym, czyli
w mózgu i rdzeniu kręgowym. Uszkodzenie mieliny zwalnia,
zniekształca lub nawet hamuje przekazy informacji z mózgu do innych
organów, które w efekcie przestają prawidłowo funkcjonować.
Spróbujmy to sobie wyobrazić. Załóżmy, że nasz organizm jest
obwodem elektrycznym, z mózgiem i rdzeniem jako źródłami mocy, a
kończyny lub narządy wewnętrzne to podłączone do niego lampy,
radio, telewizor, komputer itp. Funkcję kabli przewodzących prąd
pełnią nasze nerwy, a ich izolacją jest właśnie mielina. Co się
stanie, gdy izolacja zostanie zniszczona? Dojdzie do spięcia,
czasem wybuchu lub pożaru i nasz domowy sprzęt przestanie
działać.
W miejscu uszkodzonej mieliny powstają twarde powierzchnie
(inaczej: blizny). Stąd też łacińska nazwa choroby. Słowo:
sclerosis oznacza „twardy", a multiple: „liczny" i odnosi się do
wielu różnych stref układu nerwowego, w którym owe uszkodzenia mogą
się pojawić.
SM może dopaść każdego
Przyczyna SM nie jest jeszcze dokładnie poznana. Uważa się, że u
źródła jego powstania leży pewna skłonność genetyczna - jakiś
wrodzony defekt układu odpornościowego, choć samo SM nie jest
dziedziczne. Jeśli cierpisz na tę chorobę, to prawdopodobieństwo,
że będą ją miały twoje dzieci wynosi ok. 3%. SM nie wywołuje też
jeden wyodrębniony gen, ale ich kombinacja, która sprawia, że
niektórzy z nas są bardziej niż inni narażeni na zachorowanie.
Czynnikiem wywołującym atak układu odpornościowego, czyli w
konsekwencji uszkodzenie mieliny może być infekcja wirusowa. U
pacjentów z SM znajdowano różne wirusy, m.in. odry, świnki,
różyczki, opryszczki i ospy. Ale nie oznacza to, że SM jest
zaraźliwe.
Co ciekawe - jak pokazują badania - im dalej od równika, tym
większe prawdopodobieństwo wystąpienia tej choroby w danej
społeczności. SM jest stosunkowo powszechne w Wielkiej Brytanii,
Ameryce Północnej i Skandynawii, ale prawie nie słyszy się o nim w
Malezji czy Ekwadorze. Choroba występuje najczęściej u ludzi rasy
białej, mieszkających w umiarkowanym i chłodnym klimacie.
krioterapia
Szacuje się, że w Polsce na SM choruje ok. 60 tys. osób. Jesteśmy
trzecim pod względem liczby przypadków SM krajem w Europie. U
większości pacjentów diagnozę postawiono, gdy byli w wieku 20-40
lat, choć pierwsze objawy mogą wystąpić też u osób starszych i -
rzadziej - u dzieci. Na SM choruje dwukrotnie więcej kobiet niż
mężczyzn. Biorąc pod uwagę stan współczesnej wiedzy medycznej,
schorzenie to nie może być wyleczone do końca. Nie zagraża ono
jednak bezpośrednio życiu. Większość chorych na SM żyje równie
długo jak osoby zdrowe.
SM
jest nieprzewidywalne
Symptomy SM mogą wystąpić w każdej chwili i w różnej kolejności.
Mogą trwać kilka dni, tygodni, ale też niestety... miesięcy. Często
trudno określić, kiedy pojawiły się po raz pierwszy. Wiele z nich
ustępuje, równie wiele nie znika nigdy Rodzaj objawów zależy od
tego, które obszary centralnego układu nerwowego zostaną dotknięte
chorobą.
Jest więc mało prawdopodobne, aby zaobserwować czy doświadczyć
wszystkich niżej wymienionych oznak SM:
• problemów z czuciem, dotykiem, np. zdrętwień,
ścierpnięcia lub mrowienia rąk i stóp
• problemów ze wzrokiem, np. zamazania lub
podwójnego widzenia, czasowej utraty wzroku
• zmęczenia: poczucia niemocy, które ogranicza
aktywność fizyczną i umysłową
• zawrotów głowy
• utraty sił w mięśniach i zręczności
• problemów z chodzeniem, równowagą i
koordynacją
• napięcia lub sztywności mięśni
• kłopotów z pęcherzem i jelitami, np.
nietrzymania moczu i zaparć
• problemów z pamięcią i koncentracją
• problemów z mową, np. skandowania lub
niewyraźnego wysławiania się
• problemów seksualnych.
Pewne jest jednak, że jeśli zachorujecie, bardzo szybko nauczycie
się odróżniać tzw. rzut, czyli atak SM, od czasowego nasilenia się
objawów, i będziecie unikać, wystrzegać się pewnych zagrożeń, np.
wysokiej temperatury czy wysiłku, które mogłyby dodatkowo pogorszyć
stan zdrowia.
Nie obawiaj się macierzyństwa Ciąża nie zaostrza przebiegu SM. Nie ma też ryzyka, że mama chora na SM urodzi niepełnosprawne dziecko. Zanim jednak zaplanujesz macierzyństwo, zasięgnij porady swojego lekarza. Podczas ciąży będziesz musiała przestać brać pewne leki i bardziej niż zwykle się oszczędzać. Jeśli w tym czasie wystąpi poważny „rzut" - podawane ci sterydy będą całkowicie bezpieczne dla zdrowia i życia twojego malucha. Najprawdopodobniej będziesz rodzić tak jak zdrowe kobiety, ale pierwsze sześć miesięcy po rozwiązaniu może być bardzo męczące. |
SM jest trudne do wykrycia
Nie ma jednej metody na ustalenie, czy rzeczywiście chorujecie na
SM, czy objawy - podobne do SM - sygnalizują inną chorobę. Aby
można było postawić „klinicznie pewną diagnozę SM", liczne testy
muszą wykazać, że „rzuty" - w dwóch lub więcej przypadkach -
dotyczyły dwóch lub więcej miejsc centralnego układu
nerwowego.
Badanie neurologiczne - określa zmiany w ruchach,
odruchach, zdolności czuciowej, charakterystyczne dla SM lub innych
chorób.
Obrazowanie rezonansem (MRI) - Ciało pacjenta
zostaje umieszczone w specjalnej kapsule, a tam - przy
wykorzystaniu pola magnetycznego - skaner MRI tworzy wizerunek
mózgu i rdzenia kręgowego. Pokazuje ogniska zapalne i zniszczenia
osłonki mielinowej w różnych punktach mózgu i rdzenia
kręgowego.
figura z jogi
Punkcja lędźwiowa - Wykonywana jest w celu
wykluczenia chorób zapalnych układu nerwowego przebiegających
podobnie, np. boreliozy przenoszonej przez kleszcze. Podczas
nakłucia lędźwiowego neurolog pobiera z kręgosłupa próbkę płynu
mózgowo-rdzeniowego. U osób z SM w płynie tym wykrywa się niekiedy
przeciwciała, których obecność wskazuje na aktywność systemu
immunologicznego w centralnym układzie nerwowym.
Potencjały wywołane - Jest to niebolesne badanie
funkcji układu nerwowego za pomocą systemu komputerowego. Komputer
przekazuje informację do narządu wzroku, słuchu lub dotyku i za
pomocą małych elektrod umieszczonych na głowie lub wzdłuż
kręgosłupa rejestruje odpowiedź naszego układu nerwowego na te
bodźce. W SM przekazywanie tych informacji w związku z uszkodzeniem
„kabla", czyli osłonek mielinowych, jest zaburzone i odpowiedź
potencjałów wywołanych jest nieprawidłowa.
Leki
- Niestety, nie wynaleziono jeszcze specyfiku, który spowodowałby
całkowitą odbudowę struktury oraz funkcji uszkodzonej w SM mieliny.
W kuracji „rzutów" podaje się obecnie glikokortykosteroidy nazywane
potocznie sterydami (najczęściej metyloprednizolan), ale są one
zupełnie inne niż te, które czasem stosują kulturyści do rozbudowy
mięśni. Sterydy przy SM osłabiają „rzuty", ale nie zwalniają
postępu choroby. Mają też skutki uboczne. Podczas ich przyjmowania
pacjent musi pamiętać o jednoczesnym stosowaniu leków osłaniających
błonę śluzową żołądka oraz o przyjmowaniu preparatów wapnia i
potasu. Chorzy na SM przyjmują również tzw. leki modyfikujące
przebieg choroby - w Polsce są to: betainterferony i octan
glatimeru - które ograniczają liczbę i ostrość rzutów. W agresywnej
postaci choroby (częste i ciężkie „rzuty", szybkie postępowanie
niesprawności) stosuje się leki silnie działające na układ
odpornościowy, czyli tzw. leki immunosupresyjne. Należy do nich na
przykład mitoksantron - stosowany jako rodzaj chemioterapii w
zaawansowanej postaci stwardnienia rozsianego.
Fizjoterapia - rehabilitacja - Regularnie
wykonywane łagodne ćwiczenia wzmacniają kości, rozbudowują mięśnie
i czynią je bardziej elastycznymi. Dzięki gimnastyce chorzy na SM
odzyskują po „rzutach" w miarę dobrą sprawność, unikają zaników
mięśni i kłopotów z kręgosłupem.
Działania wspomagające - np. joga, akupunktura lub
krioterapia, które w wielu przypadkach pomagają zmniejszyć
dokuczliwość objawów i poprawić samopoczucie.
Jadłospis - Najlepsza dla chorych na SM jest
dobrze zbilansowana i zdrowa dieta, w której jest dużo nabiału i
mięsa, owoców, warzyw oraz kwasów tłuszczowych: linolowego i
alfalinolowego (groszek, fasola, soczewica, zielone warzywa, olej
słonecznikowy i sojowy) sprzyjających sprawnemu działaniu układu
nerwowego człowieka.
Ludzie - SM ma wiele objawów - najlepiej, jeśli w
jego leczenie i życie ze stwardnieniem rozsianym zaangażowany jest
zespół specjalistów, w tym np.: lekarz domowy, który zna historię
choroby, przepisuje recepty, kieruje na kolejne badania, kontroluje
stan zdrowia; neurolog - ocenia stan neurologiczny i program
terapii; psycholog/psychiatra - pomaga w adaptacji do życia z
chorobą, oraz w uporaniu się z lękami, czasem depresją; urolog -
podpowiada, jak radzie sobie z nietrzymaniem moczu; logopeda - gdy
pojawiają się problemy z mówieniem; fizjoterapeuta - prowadzi
rehabilitację; terapeuta zajęciowy - pomaga, jeśli pacjent nie
radzi sobie z rozwiązaniem problemów życia codziennego; pracownik
społeczny - udziela informacji i pomocy w sprawach socjalnych.
punkcja lędźwiowa
Rodzaje SM
Rzutowo-remisyjne:
Podczas „rzutu” komórki odpornościowe atakują mielinę. Wyraźne
objawy pojawiają się gdy owo zapalenie „zablokuje” przepływ
informacji w strefie, która ma specjalne funkcje, np. nerw
wzrokowy. Nie każde pogorszenie kondycji oznacza więc od razu
„rzut”. Mamy z nim do czynienia wtedy, gdy zauważymy zupełnie nowe
symptomy, powracają stare, a stan taki trwa dłużej niż 24 godziny.
Kiedy „rzut” cofa się, oznaki częściowo lub całkowicie ustępują.
Czas ten nazywamy remisją. Może ona trwać tak kilka miesięcy, jak i
lat. Jeśli w tym okresie zdrowie nie pogorszy się i utrzyma się
minimalna niesprawność lub jej brak – oznacza to cierpienie na
„łagodne SM”. I choć nadal będę problemy związane z chorobą,
oznacza to, że nie rozwinęła się ona i nie przybrała ostrzejszych
form. Łagodne SM ma ok. 20% chorych.
SM wtórnie postępujące:
Występuje wtedy, gdy u osób z SM w okresie rzutowo-remisyjnym
dochodzi do trwałego pogorszenia stanu zdrowia przez co najmniej 6
miesięcy - bez względu na to, czy w tym czasie doszło do „rzutów",
czy nie. Nie zawsze więc łatwo jest określić, kiedy postać
rzutowo-remisyjna przechodzi we wtórnie postępującą. U nikogo
jednak SM nie zaczyna się od tego właśnie etapu. Nie u każdego
chorego z SM rzutowo-remisyjnym dochodzi do rozwinięcia formy
wtórnie postępującej. I
SM pierwotnie postępujące:
To rzadki rodzaj SM, który dotyka od 10 do 15% chorych. Zostaje
zdiagnozowany na ogół ok. 40. roku życia lub później. W tym
przypadku uszkodzenia mieliny zwykle znajdowane są w rdzeniu
kręgowym, a chorzy nigdy nie mają „rzutów" ani remisji. Choroba
zaczyna się niewielkimi problemami z poruszaniem się, które powoli
się pogłębiają. Mogą się też pojawić inne objawy SM.
Pomoc i informacje o SM:
Polskie Towarzystwo Stwardnienia Rozsianego
ul. Bagatela 13 lok. 43,
00-585 Warszawa,
tel.: 022 856 76 66,
e-mail: biuro@ptsr.org.pl
Centrum Informacyjne SM
pl. Konstytucji 3/94,
00-646 Warszawa,
tel.: 022 745 11 25 do 27,
e-mail:cism@ptsr.org.pl
Infolinia o SM - 0801 313 333
Informacje zwarte w artykule pochodzą m.in. ze strony:
www.ptsr.org.pl
Komentarze
-
Dystrofia nerwu strzałkowego
22.04.2016, 23:49Mam 82 lata, ogólnie jestem zdrowy i sprawny lepiej jak na swój wiek z wyjątkiem jak niżej. Od ok. trzech lat /pierwsze badanie przepływów -luty 2013/ mam dystrofię nerwu strzałkowego w obydwóch nogach. Objawy: bociani chód, podwójne widzenie dolną częścią oczu, sporadyczne zataczanie się. inne niedomagania niezbyt dokuczliwe traktuję, że to ze względu na wiek. Po przeczytaniu opisu form SM, obawiam się czy to nie jest SM pierwotnie postępujące bez rzutów i remisji - istotnie powoli postępuje, zresztą każda choroba źle, lub nie leczona postępuje. Czy SM boli, bo mnie nic nie boli? O licznych neurologach i fizjoterapeutach nie piszę. Dziękuję serdecznie za odpowiedź,odpowiedz na komentarz -
Brat choruje od 27 lat może ktoś podpowie jakiegoś lekarza na konsultacje rodzice już są bezsilni .odpowiedz na komentarz
-
Stwardnienie rozsiane
09.12.2008, 00:18Na forum dr Jana Kwaśniewskiego pisują osoby z tą dolegliwością, które sobie bardzo pomogły stosując dietę optymalną. Tamto forum daje możliwość kontaktowania się z "bratnimi duszami" także na priv, a także założenia własnego wątku.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz