Wypych: weto prezydenta dla dobra rencistów
O przyczyny prezydenckiego
weta do projektu ustawy likwidującej pułapkę rentową zapytaliśmy
doradcę prezydenta ds. pracy i polityki społecznej, byłego
pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych, Pawła
Wypycha.
- Kilka dni temu prezydent Lech Kaczyński zawetował Ustawę
o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych oraz niektórych innych ustaw. W efekcie pułapka rentowa
nie zniknie od 1 stycznia i osoby z niepełnosprawnościami nadal nie
będą mogły podejmować zatrudnienia bez strachu o utratę renty.
Przez te kilka dni otrzymaliśmy od naszych czytelników mnóstwo
e-maili, listów i komentarzy. Wynika z nich, że zdecydowana
większość osób z niepełnosprawnością jest zawiedziona taką decyzją
prezydenta i nie potrafi zrozumieć argumentów jakie za nią stoją.
Proszę to wyjaśnić.
- Pan prezydent podjął decyzję o wecie tej ustawy ponieważ
uważał, że korelacja rent i emerytur powodująca tak drastyczne
obniżenie wysokości rent jest nie do przyjęcia. Zdaniem prezydenta
renta w wysokości 350-450 złotych miesięcznie nie pozwala osobie z
niepełnosprawnością normalnie przeżyć miesiąca. Rząd Donalda Tuska
wpadł na pomysł, żeby renciści poszli do pracy. Zachętą do tego
miała być możliwość zarabiania bez ograniczeń. Z tym akurat pan
prezydent się zgadza i poparłby taki zapis, który zdjąłby
ograniczenia zarobków. Natomiast tę ustawę mógł zawetować lub
przyjąć tylko w całości. Trzeba też zauważyć, że kwestia pułapki
dotyczy tak naprawdę małego procenta osób z niepełnosprawnościami,
które faktycznie zarabiają tak dużo, że przekraczają ten
próg.
Prezydent popiera skorelowanie systemu emerytur i rent, oraz
zniesienie ograniczeń zarobkowania, choć trzeba sobie zadać pytanie
czym de facto jest renta jeśli osoba, która ją otrzymuje normalnie
pracuje.
- Większość rencistów uważa jednak, że wolą mieć rentę na
poziomie 450 złotych, ale z możliwością zarabiania bez ograniczeń,
niż siedzieć w domu za 550 złotych. Czy ten odrzucony przez
prezydenta projekt nie ma jednak zdecydowanie więcej plusów niż
minusów?
- Jaki procent osób z niepełnosprawnością zarabia więcej
niż 1000 złotych miesięcznie? Bardzo niewielki. Co więcej jeśli
ktoś podejmie pracę to może się obawiać, że przy następnej komisji
lekarskiej nie otrzyma już orzeczenia o niepełnosprawności, które
jest przecież czasowe. Ludzie z niepełnosprawnością w Polsce nie
podejmują zatrudnienia nie dlatego, że za mało zarabiają, ale
właśnie dlatego, że boja się utraty świadczeń. Kryzys do nas idzie,
sytuacja na rynku pracy będzie coraz trudniejsza i osobom z
niepełnosprawnością będzie jeszcze trudniej znaleźć zatrudnienie.
Jeśli powstanie projekt rządowy, który będzie przewidywał
zniesienie pułapu zarobków bez obniżania rent pan prezydent z
pewnością go poprze.
- Znając stanowisko klubu Lewicy weto prezydenta raczej nie
zostanie odrzucone. Oznacza to, ze ten projekt zmian nie zostanie
przyjęty. Co dalej? Jak długo środowisko osób z niepełnosprawnością
będzie teraz musiało czekać na zniesienie pułapki rentowej?
- Weto prezydenta oznacza tylko tyle, że prezydent kieruje
ustawę z powrotem do Sejmu do ponownego rozpatrzenia. W związku z
tym jeśli ten projekt ustawy nie uzyska większości zdolnej do
odrzucenia weta, Rząd będzie musiał ponownie pochylić się nad
problemem korelacji rent i emerytur, również w aspekcie uzyskiwania
dochodów z pracy przez rencistów. Z tym, że tym razem biorąc pod
uwagę stanowisko prezydenta, który nie zgadza się na obniżenie
stawek. Nie możemy dopuścić do tego żeby ci ludzie byli skazani na
korzystanie z pomocy społecznej.
- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Filip Miłuński.
Na zdjęciu: Paweł Wypych, fot: Filip Miłuński
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz