Otyłość – nie ma czasu na profilaktykę
Nie ma czasu na profilaktykę. Otyłość trzeba kompleksowo leczyć już na poziomie powiatu! – alarmują eksperci Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością przed komisją zdrowia Senatu RP i przedstawiają specjalny raport pt. „Los chorego na otyłość w Polsce powiatowej”. Fundacja Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA wspiera działania specjalistów informując pacjentów o rzetelnych, bezpiecznych metodach leczenia otyłości.
21 maja, w Europejski Dzień Otyłości, Fundacja rozpoczyna realizację projektu edukacyjnego „W Sanoku zdrowo żyjemy z OD-WAGĄ!”.
Czy zawsze będę „za gruba”?
Joanna Drozd z Sanoka w woj. podkarpackim po raz pierwszy usłyszała od lekarzy, że jest „za gruba” kiedy miała 10 lat.
– Kolejne lata to powtarzająca się sekwencja: dieta-efekt jojo, dieta-efekt-jojo – wspomina Joanna. – W ciąży przytyłam kolejnych 17 kg, a po porodzie waga stale rosła. Dietetycy wciąż zalecali to samo: dieta 1000-1200 kalorii i więcej ruchu. Stosowałam się do zaleceń i tyłam. W końcu poddałam się. Ogarnęła mnie bezsilność. Uznałam, że nikt mi już nie pomoże.
Ludzie mówili: gruba, ale „za to” ma ładną buzię; gruba, ale „za to” inteligentna; gruba, ale „za to” wesoła.
– A ja „za to”, że byłam gruba musiałam starać się bardziej od innych o akceptację – mówi Joanna. – Obcy patrzyli na mnie z pogardą, obrzydzeniem, a bliscy ze współczuciem, litością. W każdych oczach widziałam zarzut: to jej wina, do „czego” ona się doprowadziła… Żyłam w przekonaniu, że nie mogę być zła, smutna, a już na pewno nie głodna. Bo byłam „za gruba” i mnie nie wypadało.
Był czerwiec 2013r. Joanna miała 160 cm wzrostu i ważyła już 128kg. Zgłosiła się do chirurga naczyniowego z żylakami. Ten, spojrzał na nią z troską i zapytał dlaczego się nie ratuje?
– Urażona, prawie wykrzyczałam: bardzo chętnie, tylko jak? Wtedy usłyszałam dwa magiczne słowa: chirurgia bariatryczna – mówi Joanna.
Kobieta zaczęła szukać informacji o zabiegach chirurgicznego leczenia otyłości z decyzją, że podda się operacji. Nie wszyscy to rozumieli. Lekarz rodzinny wypisując skierowanie na badania diagnostyczne powiedział drwiąco: jak Pani chce, ale to i tak Pani nic nie pomoże.
- Mylił się. W czerwcu 2013 r. przeszłam tzw. rękawową resekcję żołądka. Od tamtego czasu schudłam 53 kg – mówi Joanna.
A to Polska właśnie…
Ponad 60 proc. społeczeństwa z nadwagą i otyłością (dane GUS i Eurostat). Ok. 1,5 mln osób chorych na otyłość olbrzymią (BMI – wskaźnik masy ciała – 40+) – to dane z klinik chirurgii bariatrycznej. Coraz nowe przypadki chorych na otyłość skrajnie olbrzymią – BMI 50+ (waga od 150 kg), którzy nie wychodzą z domów i tam umierają. Najcięższy „ujawniony” człowiek ważył 335kg.
W przychodniach i szpitalach, zwłaszcza w małych miejscowościach i na wsiach, brak sprzętu do diagnostyki, leczenia, rehabilitacji i opieki nad chorymi na otyłość, choć na rynku można je już zakupić. Jeśli nie ma wagi do zważenia chorego na otyłość olbrzymią, do jego karty wpisywane są „parametry”: „ostatnie znane”, „uzgodnione z rodziną”, „orientacyjne”. Nie wiadomo jak dawkować takim chorym leki: przeciwbólowe, znieczulające, zwiotczające, antydepresyjne, antybiotyki. Często są obiektem drwin personelu placówek medycznych. Ale też strachu, bo pielęgniarki i pielęgniarze, bez sprzętu pomocniczego, nie wiedzą jak ciężkiego pacjenta unieść, przekręcić, żeby sobie samemu nie zrobić krzywdy.
Nie ma procedur ratowniczych udzielania pomocy osobom z otyłością skrajnie olbrzymią, ani procedur przewozu zwłok takich zmarłych. Nie ma w całym kraju wypożyczalni sprzętu inwalidzkiego (wózków, chodzików, balkoników, wózków toaletowych itp.) dla osób ważących ponad 120kg. Nie ma zatem szans ani na ich aktywizację ruchową, ani na w miarę normalne życie, ani na wyjście z domu.
- A chorzy na otyłość wciąż informują o nowych problemach, o nowych obszarach życia społecznego, z których ich wykluczono. Nie nas w aktach prawnych i systemie wsparcia socjalnego. Trzeba nawet wprowadzić poprawki do prawa budowlanego, bo w drzwiach przychodni zdrowia nie mieszczą się wózki bariatryczne – mówi Magdalena Gajda, Prezes Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA, Społeczny Rzecznik Praw Osób Chorych na Otyłość.
Los chorego na otyłość w powiecie
17 maja br., eksperci Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością (PTBO) i zaproszeni przez nich specjaliści przedstawili przed komisją zdrowia Senatu RP raport pt. „Los Polaka chorującego na otyłość w Polsce powiatowej”.
- Otyłość nie powstaje z wyłącznej winy chorego. Otyłość nie jest spowodowana nadmiarem tkanki tłuszczowej. Otyłość to choroba o złożonej etiologii, w której rolę odgrywają czynniki środowiskowe, psychologiczne i zaburzenia pracy hormonów regulujących pobór pokarmu – tłumaczyła prof. dr hab. Magdalena Olszanecka- Glinianowicz, Prezes PTBO.
Prof. dr hab. Mariusz Wyleżoł, chirurg bariatra, Kierownik Kliniki Chirurgii Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej wyjaśnia:
- Opieka nad chorymi na otyłość w Polsce nie jest w żaden sposób usystematyzowana. W tzw. dużych miastach, zwykle w ośrodkach akademickich, opieka ta funkcjonuje głównie w oparciu o poradnie różnych specjalności zajmujące się leczeniem powikłań otyłości, np. cukrzycy, nadciśnienia, ale nie nią samą. Jednak już w odległości kilku, kilkunastu kilometrów od tych miast pacjenci są pozbawieni jakiejkolwiek opieki. W prawdzie w kilku rejonach Polski udało się dzięki wysiłkowi lokalnych władz zorganizować kompleksowe ośrodki. Trudno jednak oczekiwać, że opieka zdrowotna nad tą, niestety coraz bardziej liczną grupą chorych w całym kraju, będzie zależeć jedynie od inicjatyw władz lokalnych, gdyż w sytuacji powszechnej dyskryminacji tej grupy chorych jest to nierealne.
O tym co Polska oferuje głównie obecnie choremu na otyłość mówi prof. Olszanecka–Glinianowicz. Mamy zatem lekarzy rodzinnych, często nie mających wiedzy o chorobie otyłości, uprzedzonych do nowoczesnych metod jej leczenia, nieprzygotowanych do rozmowy o otyłości, bo „to wstydliwy problem pacjenta”, którzy mają dla jednego pacjenta 10 minut na wizytę. Mamy dietetyków, u których wizyty są odpłatne, dla większości chorych nieosiągalne. W wielu wypadkach dietetyków nastawionych na działanie zgodne
z oczekiwaniami pacjenta, czyli doprowadzenie do szybkich, krótkotrwałych ubytków wagi. Mamy też osoby bez wykształcenia medycznego i dietetycznego, które udzielają porad, „jak schudnąć”, czyli jak leczyć objawy choroby otyłości. I ogrom „diet-cud” – w księgarniach, czasopismach, internecie oraz coraz więcej nielegalnych, niebezpiecznych „środków odchudzających”.
- A do kompleksowego, efektywnego leczenia chorych na otyłość konieczny jest zespół specjalistów złożony z: lekarza rodzinnego, który wykonuje przesiewową diagnostykę stanu odżywiania i kieruje do lekarza obesitologa – specjalisty leczenia otyłości. Ten zaś diagnozuje podłoże choroby, kieruje leczeniem zachowawczym, kwalifikuje do zabiegów chirurgicznego leczenia otyłości, prowadzi pacjenta w leczeniu pooperacyjnym, a w tym wszystkim współpracuje z dietetykiem, psychologiem, fizjoterapeutą i chirurgiem bariatrą – mówi prof. Olszanecka-Glinianowicz.
O otyłości w Fundacji OD-WAGA
- Przez całe życie zastanawiałam się jak poważna jest moja choroba, skoro medycyna działa już takie cuda, że przywraca ludziom wzrok i słuch, wymienia chore serca, wątroby, a mnie nikt nie może pomóc usunąć raz na zawsze tkanki tłuszczowej – mówi Joanna Drozd, dziś już Liderka Grupy Wsparcia woj. podkarpackiego Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA, podczas swojego wystąpienia przed Komisją zdrowia Senatu RP.
Tekst alternatywny:
Projekt edukacji zdrowotnej pn. "W Sanoku zdrowo żyjemy z OD-WAGĄ!" współfinansowany przez Gminę Miasto sanok z Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych realizowany przez Fundację Osób Chorych na OtyłośćOD-WAGA. Patronat Honorowy Burmistrz Miasta Sanoka Tadeusz Pióro
Joanna często widzi na ulicy swojego miasta, Sanoka, osoby chore na otyłość. Chce im powiedzieć to, co kiedyś sama usłyszała: ratujcie się!
- Dzięki Joannie i pozostałym współpracownikom Fundacji powstał projekt pn. „W Sanoku zdrowo żyjemy z OD-WAGĄ!” – mówi Magdalena Gajda, Prezes Fundacji OD-WAGA. – Jego idea i konieczność jego realizacji spotkały się z dużym zrozumieniem ze strony Burmistrza Miasta Sanoka i pracowników urzędu miasta. Dzięki wsparciu organizacyjnemu i finansowego urzędu, do końca listopada br. zorganizujemy w Sanoku trzy OD-WAŻNE warsztaty informacyjne oraz będziemy rozprowadzać wśród mieszkańców miasta i powiatu sanockiego broszury informacyjne. Lider Grupy Wsparcia woj. podkarpackiego będzie miał stały dyżur w miejskim punkcie konsultacyjnym. Wolontariuszy Fundacji będzie także można spotkać podczas wydarzeń specjalnych, np. pikników, festynów, konferencji itp. organizowanych przez miasto.
Warsztaty związane z chorobą otyłości
Na OD-WAŻNE Warsztaty Informacyjne w Sanoku mogą przyjść chorzy na otyłość, ich bliscy, opiekunowie, osoby współpracujące z chorymi na otyłość - wszyscy, którzy chcą uzyskać rzetelne informacje o chorobie otyłości i bezpiecznych metodach jej leczenia. W warsztatach wezmą udział specjaliści Fundacji OD-WAGA: lekarze, chirurdzy bariatrzy, dietetycy, psychoterapeuci – w tym specjaliści od uzależnień i inni, ale też wolontariusze Fundacji OD-WAGA - osoby chore na otyłość, którym udało się doprowadzić do redukcji wagi, mające wiele doświadczeń z chorobą i aktami dyskryminacji.
- Podczas warsztatów będziemy mówić m.in. o tym skąd się bierze choroba otyłości, do jakich schorzeń i uzależnień prowadzi, jak wybierać dietetyka, kiedy zacząć myśleć o operacji, gdzie szukać wsparcia socjalnego, jak się przejawia dyskryminacja chorych na otyłość i jak się przed nią bronić. Bo otyłość, to choroba jak każda inna i nie wybiera - dziś choruję ja, jutro zachoruje ktoś inny. Najważniejsza jest świadomość, że przez otyłość nie jestem gorsza, gorszy i nikt nie ma prawa mnie w żaden sposób dyskryminować. Pierwsze warsztaty już w II połowie czerwca. Po informacje zapraszamy także do naszego serwisu edukacyjnego na www.od-waga.org.pl – mówi Joanna Drozd.
Projekt pn. „Na Woli zdrowo żyjemy z OD-WAGĄ!” ma charakter pilotażowy. Podobne, Fundacja OD-WAGA, będzie realizować w innych regionach Polski, poprzez swoje Grupy Wsparcia, po uzyskaniu środków finansowych na działanie każdej grupy.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz