ME w Pływaniu. Świetny początek Polaków!

Znakomicie spisali się nasi reprezentanci podczas pierwszego dnia Mistrzostw Europy w pływaniu, zdobywając trzy medale. W portugalskim Funchal na Maderze srebro zdobyły Oliwia Jabłońska i Joanna Mendak, zaś brąz Patryk Karliński.

Sesja finałowa pierwszego dnia Mistrzostw Europy rozpoczęła się od 400 m st. dowolnym w kat. S10. W pierwszej konkurencji liczyliśmy na Patryka Karlińskiego (Start Szczecin). Nasz zawodnik dwa lata temu w holenderskim Eindhoven wywalczył trzecie miejsce, zaś już w Portugalii wywalczył drugi wynik eliminacji.

Finał Polak rozpoczął spokojnie, po pierwszych 100 metrach zajmował szóste miejsce, na ostatniej „setce” plasował się już na czwartej pozycji i na takiej ostatecznie zakończył finał. Czas naszego reprezentanta – 4.17,09 – to jego nowa ,,życiówka”. Przed nim finiszował jednak Brazylijczyk Andre Brasil (4.13,34) i tym samym Polak obronił brąz Mistrzostw Europy sprzed dwóch lat.

Walkę do ostatnich metrów o złoto stoczyli mistrz Europy z 2014 r. Dmitrij Bartasiński z Rosji i Denys Dubrow z Ukrainy. Ostatecznie lepszy okazał się ten drugi z wynikiem 4.08,54, o 0,23 s lepszym od rywala. Drugi z Polaków, Patryk Kowalski z gdańskiego Startu z czasem 4.31,88 zajął dziewiąte miejsce w eliminacjach w trzynastoosobowej stawce, finał przegrał o niespełna sekundę.

Mocne przetarcie przed Rio dla Jabłońskiej

Chwilę później cieszyliśmy się ze srebra na tym dystansie. Trzecie miejsce w finale zajęła Oliwia Jabłońska, Polka przegrała z Aurelie Rivard z Kanady (4.34,65) i Francuzką Elodie Lorandi (4.35,54).

Ponieważ przed Polką uplasowała się zawodniczka spoza Europy, nasza zawodniczka cieszyła się ze srebra ME. Złoto z Lorandi przegrała o zaledwie 0,37 s. Nasza pływaczka, która ustanowiła „życiówkę”, tym samym pokazała, że w Rio włączy się do walki o paraolimpijskie złoto z tymi dwiema zawodniczkami. Na najniższym stopniu podium stanęła Węgierka Bianka Pap (4.45,77).

Mendak również druga

Czwarte miejsce w finale kat. S13 na dystansie 100 m st. motylkowym zajęła Joanna Mendak. Wygrała Rosjanka Daria Stukałowa (S12) z czasem 1.04,92, a za nią o 0,06 s uplasowała się (z kat. niepełnosprawności S13) Muslima Odiłowa z Uzbekistanu. Ustanowiła ona tym samym nowy rekord świata. Trzecia była jej rodaczka Szochsanamchon Toszpułatowa (1.05,08).

Wyniki zawodniczek z Uzbekistanu nieco popsuły Joannie Mendak radość z srebra ME. Polka, mająca cztery złote medale Igrzysk Paraolimpijskich na tym dystansie, na pewno jednak nie powiedziała ostatniego słowa. Trzecia była Włoszka Alessia Berra (1.07,81).

Nie zabrakło miejsc punktowanych

Na piątym miejscu na 200 m st. dowolnym (S2) zakończył zmagania Jacek Czech. Podopieczny Łukasza Drzewieckiego uzyskał rezultat 4.49,16. Zwyciężył z rekordem świata – 4.12,76 – Dmitrij Kokariew. Za nim uplasowali się dwaj reprezentanci Ukrainy Serhij Pałamarczuk (4.21,76) i Jewgen Panibratec (4.31,53). Przed Polakiem uplasował się również Aristeidis Makrodimitris z Grecji (4.43,40).

Piątą lokatę zdobył również Kamil Otowski. Nasz zawodnik w kat. S3 na 50 m st. grzbietowym uzyskał czas 58,45 s. Złoto wywalczył reprezentant Włoch Vincenzo Boni z wynikiem 45,94 s. Drugi był Aleksander Makarow (48,03 s), zaś na trzeci finiszował Miguel Angel Martinez Tajuelo z Hiszpanii (52,53 s). Polak przegrał jeszcze ze Szwedem Mikaelem Fredrikssonem o 0,35 s.

Siódmą pozycję z czasem 1.19,25 zajęła w finale 100 m st. dowolnym (kat. S8) Monika Belczewska. Złoto wywalczyła Rosjanka Olesia Władykina (1.09,97), srebro Amalie Vinther z Danii (1.10,86), a brąz druga z Rosjanek Maria Pawłowa (1.11,86).

Woźniak liczy na życiówki

Ósme miejsce w finale (siódme w ME) zajęła Paulina Woźniak na 50 m st. dowolnym w kat. S9.

- Jestem podbudowana nowym rekordem Polski i życiówką w finale 30,94 s. Mam nadzieję, że pomalutku się rozkręcam przed 200 zmiennym i 100 klasycznym. Liczę na kolejne nowe życiówki – optymistycznie skomentowała swój finałowy występ nasza pływaczka.

Złoto wywalczyła Sarai Gascon z nowym rekordem Europy 28,89 s. Druga była Natalia Mamlina z Rosji (29,79 s), a trzecia rodaczka Gascon – Nuria Marques Soto (30,03 s).

- Wynik Sarai to rewelacja! Nowy rekord Europy pokazuje, że jest w wyśmienitej formie, Hiszpanka to królowa 50 dowolnym – oceniła zwyciężczynie Polka.

W eliminacjach przedostatnia w gronie trzynastu pływaczek była druga z Polek. Katarzyna Sobczak, z wynikiem 33,76 s.

20-latek optymistą

Powody do radości przed kolejnymi startami (czeka go jeszcze rywalizacja w pięciu innych konkurencjach) ma Kamil Rzetelski. Niespełna 20-letni pływak z Wrocławia pierwszego dnia startował na 100 m st. motylkowym (kat. niepełnosprawności S13). Nasz reprezentant poprawił swoje najlepsze osiągniecie w karierze na tym dystansie i zajął drugie miejsce w swojej serii. Ostatecznie został sklasyfikowany z wynikiem 1.03,41 na jedenastej pozycji w licznie obsadzonej, 20-osobowej stawce.

- Zrobiłem życiówkę ok. półtorej sekundy, jestem bardzo zadowolony, płynęło mi się super, leciutko. Start wyszedł tak, jak chciałem, optymistycznie patrzę na kolejne starty – powiedział ,,na gorąco” po pierwszym starcie w ME Kamil Rzetelski.

Osiemnastu pływaków z kat. S9 startowało na nazywanym „królewskim” dystansie 50 m st. dowolnym. Niestety, dwóm naszym zawodnikom nie udało się dostać do finału. Na czternastej lokacie uplasował się Patryk Biskup (29,30 s), zaś siedemnasty był Sebastian Matczak z wynikiem 29,94 s.