Cukier, który zabija. Cukrzyca światową epidemią
2,73 mln osób choruje na cukrzycę w Polsce według najnowszych statystyk. Osób nieświadomych choroby może być w tej grupie nawet 550 tys. Zatrważające dane przedstawił profesor Tomasz Zdrojewski z Polskiej Akademii Nauk podczas konferencji 13 kwietnia w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego – Państwowym Zakładzie Higieny (NIZP-PZH). Na świecie liczba chorych osiągnęła 422 mln, czyniąc cukrzycę jedną z największych epidemii naszych czasów.
- Cukrzyca jest to choroba, która zabija i pozbawia sprawności. Znaczna większość zachorowań na cukrzycę to cukrzyca typu drugiego, która, bardzo upraszczając, jest związana z otyłością i brakiem ruchu – powiedział na konferencji prof. Wiesław Wysocki, dyrektor NIZP-PZH.
Aż do 2016 roku brakowało danych na temat rzeczywistej skali cukrzycy w Polsce. Statystyki podawały dwa albo o cztery mln diabetyków. Dopiero niedawno zespół specjalistów stworzył raport przedstawiający zjawisko rozpowszechnienia się tej choroby w Polsce. Dane są dalekie od optymistycznych
Narastające zjawisko
- W Polsce jest 2, 73 mln. diabetyków. Świadomych tego faktu jest 2,15 mln osób. Jednocześnie aż 550 tys. o tym nie wie – mówił prof. Zdrojewski. – Ponad 90 proc. chorych ma cukrzycę typu drugiego, związaną z otyłością i starzeniem się społeczeństwa – dodał.
Badanie zaprezentowane przez profesora Zdrojewskiego powstało na bazie danych zebranych od Narodowego Funduszu Zdrowia i prywatnych firm farmaceutycznych produkujących leki i środki terapeutyczne dla osób z cukrzycą. Dzięki nim poznaliśmy nie tylko skalę tego zjawiska, ale również jego natężenie.
Prof. Tomasz Zdrojewski, fot. M. Różański
- Według naszych prognoz liczba chorych na cukrzycę zwiększy się od osiemdziesięciu do stu procent – mówił prof. Tomasz Zdrojewski. - Systemowi trudno będzie wytrzymać obciążenie spowodowane finansowymi skutkami leczenia cukrzycy - podkreślił.
Zbyt słodka starość
Czynnikiem, który niewątpliwie staje się decydujący w odniesieniu do epidemiologii cukrzycy jest starzenie się społeczeństwa. To szczególnie groźne zjawisko dla takich państw jak Polska, gdzie stale wzrasta liczba osób po sześćdziesiątym piątym roku życia.
- Cukrzyca jest, tak jak nadciśnienie i hipercholesterolemia - jest chorobą, której ryzyko wzrasta u ludzi starszych. Jeśli chodzi o czynniki wpływające na rozpowszechnienie się cukrzycy, w 40 proc. jest to efekt starzenia się społeczeństwa. Warto zaznaczyć, że o 28 proc. wzrosła liczba zachorowań z powodu otyłości – wyjaśniał diabetolog.
Światowy problem
Problem cukrzycy jest jednym z największych wyzwań współczesnego świata. Dlatego to tej chorobie Międzynarodowa Organizacja Zdrowia (WHO) poświęciła tegoroczny Dzień Zdrowia oraz opublikowała raport nie mniej pesymistyczny, jak ten przedstawiony przez prof. Zdrojewskiego.
Dr Paulina Karwowska, Dyrektor Biura WHO w Polsce
- Według WHO na cukrzycę w 2014 roku chorowało na całym świecie 422 mln ludzi, dla porównania w 1980 było to prawie 4 razy mniej, bo 108 mln – mówiła dr Paulina Karwowska, Dyrektor Biura WHO w Polsce. - Globalne rozpowszechnienie tej choroby zwiększyło się z 4,7 do 8,5 proc. dorosłej populacji świata, co jest odzwierciedleniem wzrostu czynników ryzyka, takich jak nadwaga i otyłość – dodała dyrektor.
Jak wskazuje raport WHO w regionie europejskim (od Portugalii po wschodnie krańce Rosji, razem z Izraelem, Turcją i byłymi republikami radzieckimi) żyje 64 mln osób z cukrzycą. Ten wynik odpowiada za aż 9 proc. wydatków na zdrowie w Europie, co z kolei przekłada się na 156 mln dol. rocznie.
Serce nie lubi cukru
- Cukrzyca jest przyczyną cierpienia i wielu trudności życiowych chorych i ich rodzin. Może prowadzić do utraty wzroku, niewydolności nerek, amputacji kończyn, a nawet do śmierci – referowała dr Paulina Karwowska. - Jest też obciążeniem dla gospodarki. Wiążą się z nią ogromne nakłady finansowe zarówno dla państwowej opieki zdrowotnej, jak i dla budżetów domowych samych chorych.
Jak wskazują oficjalne statystyki 3 proc. osób umiera bezpośrednio na skutek cukrzycy. Wynik nie pokazuje jednak pełnego obrazu tego, jak ta choroba zagraża ludzkiemu życiu. Cukrzyca, zwłaszcza typu drugiego, współistnieje z chorobami kardiologicznymi i jest jednym z czynników ryzyka przy udarach i zawałach.
- Zawał serca, udar mózgu, miażdżyca naczyń obwodowych, ale też choroby nerek i ich niewydolność - to wszystko są skutki podwyższonego poziomu glukozy w organizmie – wylicza prof. Zdrojewski.
Badania pokazują, że na dziesięć kobiet, które przeszły zawał serca, cztery miały cukrzycę. Między 60 a 70 rokiem życia nawet 40 proc. mężczyzn z cukrzycą dostaje zawału serca. Według statystyk, wraz z wiekiem wzrasta liczba diabetyków, którzy doznają zawałów serca.
Proste recepty
Jednocześnie szacuje się, że około 20 proc. zachorowań na cukrzycę typu drugiego można było uniknąć. Dlatego też WHO przedstawiło zestaw zaleceń, które mogą zmniejszyć znacznie ryzyko cukrzycy.
- To 30 min. aktywności fizycznej dziennie, dla dzieci i młodzieży - 60 min. Należy jeść zdrowo od trzech do pięciu porcji warzyw i owoców, ograniczenie cukrów i tłuszczy nasyconych, a także unikanie palenia tytoniu - wyliczała doktor Karwowska.
Prelegentka dodała, że coraz częściej stosuje się systemowe sposoby walki z problemem otyłości i cukrzycy.
- Wiele państw wprowadziło regulacje, które ograniczają sprzedaż niezdrowej żywności albo wprowadzają podatki na napoje wysokosłodzone i produkty zawierające tłuszcze trans – dodaje przedstawicielka WHO.
Powstaje pytanie, jakie jeszcze trzeba będzie podjąć działania, by postawić zatrzymać lub chociaż zminimalizować zasięg epidemii, jaką na naszych oczach stała się cukrzyca.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz