Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

ME w łucznictwie: Polacy z trzema medalami

12.04.2016
Autor: Adrian Lipiński, fot. Milena Olszewska podczas Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie, kadr z youtube.com
Milena Olszewska strzela z łuku

Bardzo dobrze spisali się polscy łucznicy na mistrzostwach Europy we francuskim Saint Jean de Monts (2-10 kwietnia 2016 r.), zdobywając trzy medale, w tym dwa złote. Na najwyższym stopniu podium stanęli Milena Olszewska i Piotr Sawicki w mikście oraz drużyna mężczyzn w składzie Sawicki, Deleszyński, Kapusta. Milena Olszewska wywalczyła także medal w indywidualnej rywalizacji.

Polacy już po kwalifikacjach ułatwili sobie drogę do medali w łukach klasycznych. Czwarty wynik u panów wywalczył Piotr Sawicki, ósmy – Ireneusz Kapusta, zaś 20. w gronie 29 zawodników był Paweł Daleszyński. Milena Olszewska okazała się natomiast bezkonkurencyjna w zmaganiach pań. Bardzo dobra dyspozycja Polaków w rundzie kwalifikacyjnej pozwoliła na dobre rozstawienie w rywalizacji miksta oraz drużyny męskiej. Olszewska i Sawicki przegrali jedynie z Rosjanami Bato Cydendorżniewem i Swietłaną Barancewą z Rosji, zaś panowie w drużynie musieli uznać wyższość Włochów.

Deleszyński tuż za podium

Kwalifikacje mężczyzn pokazały, że nasi zawodnicy są dobrze przygotowani do walki w mistrzostwach Europy. Niestety, w turnieju głównym, zarówno Kapusta, jak i Sawicki przegrali swoje mecze, odpowiednio z Dejanem Forgo z Serbii i Vano Tsiklaurim z Gruzji.

Losu kolegów nie podzielił Paweł Deleszyński. Nasz reprezentant pomścił w kolejnym pojedynku Sawickiego, eliminując z turnieju Tsiklauriego. Następnie pokonał 6:2 Turka Savasa Sadika i awansował do półfinału. Tam niestety wyraźnie przegrał ze zwycięzcą kwalifikacji Cydendorżniewem 0:6. Polak w meczu o brąz nie poradził sobie z Niemcem Maikem Szarszewskim i został sklasyfikowany na miejscu czwartym. W finale Rosjanin wygrał 6:4 z reprezentantem gospodarzy Maximem Guerinem.

Tego, co nie udało się Deleszyńskiemu, dokonała Milena Olszewska. Brązowa medalistka londyńskich Igrzysk Paraolimpijskich w 1/16 finału miała wolny los z racji wygranych kwalifikacji, następnie wyeliminowała reprezentantkę gospodarzy, Brigitte Duboc 6:2 i zameldowała się w ćwierćfinale. W nim Polka wygrała 6:4 z Łotyszką Ievą Melle. W awansie do finału Olszewskiej przeszkodziła Merve Nur Eroglu. Turczynka pokonała Polkę 6:2, rewanżując się za przegraną w półfinale poprzednich mistrzostw. Eroglu nie udało się zdobyć tytułu mistrzyni Europy – w finale przegrała z Barancewą 4:6. W małym finale polska łuczniczka pewnie 6:0 pokonała Turczynkę Hatice Bayar i stanęła na najniższym stopniu podium francuskiego czempionatu.

Mikst niepokonany, mężczyźni lubią złoto

W rywalizacji miksta w swojej połówce drabinki Polacy pewnie rozprawili się z rywalami. W 1/4 finału pokonali Niemców 6:2, a następnie wyeliminowali duet z Italii. W wielkim finale czekali na Olszewską i Sawickiego Rosjanie, którzy musieli jednak uznać wyższość naszych zawodników. Polacy pokonali faworytów Barancewą i Cydendorżniewa 5:3 i mogli świętować mistrzowski tytuł.

Pięć ekip trzyosobowych rywalizowało w turnieju drużynowym mężczyzn. Polacy mają powody do zadowolenia, po pokonaniu Turków w półfinale awansowali do finału. W nim pokonali startujących przed własną publicznością Francuzów, z Maximem Guerinem na czele, aż 6:0!

Bilet do Rio był bliski

Zawody we Francji były niezwykle ważne z uwagi na możliwość wywalczenia kwalifikacji na Igrzyska Paraolimpijskie. Dwa miejsca do wywalczenia były w łukach klasycznych, w kategorii Open. Ireneusz Kapusta był bliski wywalczenia drugiej przepustki dla naszego kraju w tej konkurencji.

Polak walkę o finał przegrał z Maximem Guerinem 2:6, a następnie pokonał Maika Szarszewskiego 7:1 i został sklasyfikowany na trzecim miejscu, pierwszym niepremiowanym paraolimpijską przepustką. Co ciekawe, we wcześniejszej fazie Guerin okazał się lepszy od Pawła Deleszyńskiego.

A jak w bloczkach?

Na 1/16 finału skończyli swój występ w łukach bloczkowych Adam Dudka i Wojciech Piotrowski, zaś w na 1/24 – Krzysztof Kornatowski. Drużynowo Panowie odpadli w ćwierćfinale po porażce z Wielką Brytanią.

U pań na miejscu 17. ex aequo z innymi zawodniczkami sklasyfikowana została Dorota Bartuzi. Mikst z udziałem jej oraz Adama Dudki pożegnał się z turniejem na etapie 1/8 finalu. W turnieju o przepustki paraolimpijskie nasi reprezentanci odpadali po pierwszych przegranych pojedynkach.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas