Walka z hipokryzją - historia medycznej marihuany

31.03.2016

Autor: Mateusz Różański

czerwona okładka książki, na której wielkimi zielonymi literami jest tytuł: Medyczna marihuana. Historia hipokryzji

Medyczna marihuana wciąż wydaje się tematem kontrowersyjnym, choć stosowano ją już w starożytnych Chinach, Indiach i Mezopotamii. W Europie wykorzystywano ją mimo prześladowań ze strony inkwizycji, a renesansowi lekarze i badacze rozpisywali się na temat skuteczności tej rośliny i zalecali zażywanie swoim pacjentom. Wraz z rozwojem medycyny odkrywano jej kolejne właściwości, a osobisty lekarz królowej Wiktorii nazwał medyczną marihuanę jednym z najbardziej wartościowych leków. Dopiero zawirowania polityczne i rasowe lat trzydziestych doprowadziły do jej delegalizacji. Historii tego leku poświęcona jest książka „Medyczna marihuana. Historia hipokryzji” dr Doroty Rogowskiej-Szadkowskiej – do wygrania w naszym konkursie!

Brak badań potwierdzających skuteczność – to jeden z koronnych argumentów przeciwników legalizacji leków z konopi indyjskich. Ksiażka doktor Rogowskiej –Szadkowskiej (jednej z najbardziej doświadczonych lekarek zajmujących się pacjentami z AIDS i HIV w Polsce) obala ten argument, przedstawiając wyniki badań, a także historię stosowania medycznej marihuany w przypadku wielu chorób i dolegliwości - od stwardnienia rozsianego i choroby Alzheimera po atopowe zapalenie skóry i bóle menstruacyjne. Autorka prezentuje zarówno przejmujące historie osób, które, często łamiąc prawo, stosowały leki z marihuany, jak również dane dotyczące jej skuteczności.

Niesprawiedliwe prawo

Nie jest to, wbrew dość mocnemu tytułowi, książka publicystyczna, ale pozycja naukowa i kompendium wiedzy o medycznym zastosowaniu preparatów konopi indyjskich. Autorka przedstawia też historię walki z marihuaną, która rozpoczęła się w latach międzywojennych w USA. W wyniku decyzji polityków (a nie lekarzy) wszelkie produkty produkowane z konopi trafiły na czarną listę amerykańskiego rządu. Do jednego worka wrzucono palone głównie w środowisku Afroamerykanów i Latynosów jointy oraz produkowane z tej samej rośliny – leki. Zakaz uderzył też w farmerów, dla których uprawa konopi (głównie w celach przemysłowych, np. produkcji oleju, papieru i tkanin, itp.) była bardzo ważnym źródłem dochodu.

Rasizm i uprzedzenia

Przeciwnicy marihuany argumentowali swoje tezy głownie kwestiami obyczajowymi – miała ona być przyczyną rozwiązłości, degradacji społecznej, a nawet morderstw. Całość wzmocniły konflikty na tle etnicznym – marihuanę w celach rekreacyjnych zażywali głównie przedstawiciele mniejszości rasowych i imigranci. Jak podaje autor przedmowy do książki, profesor Jerzy Vetulani, jednym z argumentów przeciwników marihuany było to, że „zażywające ją białe kobiety będą chętniej uprawiały seks z czarnoskórymi mężczyznami”. Doprowadziło to do wybuchu swego rodzaju wojny z marihuaną, która paradoksalnie stała się na przestrzeni lat coraz popularniejszą używką. Najbardziej ucierpieli na tym pacjenci, chcący leczyć się marihuaną – musieli przez długie lata ryzykować konflikt z prawem, które nie widziało róznicy pomiędzy chorym na raka, szukającym ulgi w chorobie a dilerem sprzedającym jointy w ciemnym zaułku.

Doktor Szadkowska-Rogowska odsłania kulisy walki podjętej przez lekarzy i pacjentów o legalizację medycznej marihuany. Pokazuje też, o czym mało w Polsce wiadomo, udział w tej walce środowiska osób chorych na AIDS. Dziś lecznicza marihuana jest obecna w coraz większej ilości państw. Niestety, na tej liście wciąż jeszcze nie Polski. Przyczyną tego jest, o czym mówią osoby zajmujące sią tą tematyką – brak wiedzy. Książka „Medyczna marihuana. Historia hipokryzji”, pomoże ten brak uzupełnić.