Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Ulgi we wpłatach na PFRON. Firmy protestują

18.03.2016
Autor: Beata Rędziak, fot. Freeimages.com
Klepsydra

Prowadzenie ewidencji ulg i przekazywanie informacji elektronicznie lub w wersji papierowej o wystawionych ulgach do PFRON – to nowe zadania po 1 lipca 2016 r. pracodawców, którzy udzielają ulg we wpłatach na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

18 lutego 2016 r. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło projekt rozporządzenia, które określa zasady sprawozdawczości pracodawców udzielających ulg we wpłatach na PFRON. Wynika ono ze zmiany Ustawy o rehabilitacji, ogłoszonej 25 września 2015 r. Nowelizacja ta wprowadza od 1 lipca 2016 r. zmiany w zasadach udzielania ulg na PFRON.

Chodzi o art. 22 Ustawy o rehabilitacji. Zmiana przepisów ogranicza ulgi dla firm, które nie zatrudniają odpowiedniej liczby osób z niepełnosprawnością, a kupują usługi firm, które to robią, do wysokości 50 proc. Wyliczane będą one na podstawie najniższej pensji krajowej, co pomoże kontrolować system udzielania ulg. Zmienia się także wysokość kar dla pracodawców, którzy źle wyliczą ulgi – jest to trzykrotność różnicy między tym, co należało się PFRON, a tym, co nie wpłynęło na jego korzyść, niemniej jednak wartość kary nie będzie wyższa niż 30 proc. udzielonej ulgi.

„Karę” rozliczyć ulgami

Do 1 lipca 2016 r. przepisy działają tak, że pracodawca, który osiągał 30-procentowy wskaźnik zatrudnienia osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności oraz z umiarkowanym z tzw. schorzeniami specjalnymi (osoby niewidome, chorujące psychicznie, z niepełnosprawnością intelektualną, całościowymi zaburzeniami rozwojowymi, epilepsją), może udzielać ulg we wpłatach na PFRON swoim kontrahentom przy zakupie produkcji i usług.

Kontrahenci, którzy sami nie spełniają wymogu zatrudnienia 6 proc. osób z niepełnosprawnością, jeśli zatrudniają powyżej 25 pracowników, mogą część „kary” należnej PFRON z tego tytułu rozliczyć ulgami.

Pracodawca, który kupuje usługi od firmy spełniającej wskaźniki z art. 22 Ustawy o rehabilitacji, obowiązkowo musi wpłacić do PFRON 20 proc. kary, zaś 80 proc. może rozliczyć ulgami. Wysokość ulg zależy od wielkości zakupu, przychodu firmy, liczby zatrudnionych osób z niepełnosprawnością oraz sumy ich wynagrodzeń. Ustawa o rehabilitacji określa algorytm, który dokładnie wylicza wartość ulgi, którą może otrzymać dany kontrahent. Nie może być ona wyższa, niż wskaźnik wynagrodzeń osób ze znacznym i z umiarkowanym stopniem ze schorzeniami specjalnymi, zatrudnionych na etacie w firmie udzielającej ulgi.

Sprawozdawczość zbyt duża?

Zmiany art. 22 spowodowane są zwiększaniem się kwot, które nie wpływają do budżetu PFRON z tytułu udzielanych ulg. Projekt rozporządzenia, ogłoszony w lutym przez resort pracy, ma określić zasady sprawozdawczości do PFRON pracodawców, którzy udzielają kontrahentom ulg we wpłatach na Fundusz. Jednak część pracodawców nie zgadza się z takimi formami sprawozdawczości, które proponuje ministerstwo.

- Projekt tego rozporządzenia zakłada dla pracodawców wiele dodatkowych uciążliwości, z którymi nie chcą się oni zgodzić – mówi Edyta Sieradzka, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (OBPON). – Liczyli się bowiem ze sprawozdawczością i zgodzili się na nią, ale to, co zostało zaproponowane w projekcie wskazuje, iż firmy będą musiały przekazać np. swoim klientom wszystkie dane handlowe, np. przychód, koszt wynagrodzeń, wskaźnik zatrudnienia itd. Pracodawcy się z tym absolutnie nie zgadzają.

Działanie w interesie klienta

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) potwierdza, że projekt rozporządzenia przewiduje przekazywanie nabywcom – w informacji o wysokości kwoty obniżenia wpłat – informacji niezbędnych do obliczenia ulgi: kwot przychodów oraz danych o zatrudnieniu, a w odniesieniu do korekt informacji wystawionych na zasadach obowiązujących przed 1 lipca 2016 r. – również o sumie wynagrodzeń osób o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności.

- Jest to działanie przede wszystkim w interesie klienta (nabywcy ulgi), ale także – w interesie sprzedających – przekonuje biuro resortu pracy. – Dotychczas nabywca nie miał danych do sprawdzenia prawidłowości obliczenia ulgi, przez co nie mógł stwierdzić, czy kwota ulgi wskazana w informacji jest prawidłowo obliczona. Nowe uregulowanie prawne art. 22 i projekt rozporządzenia pozwolą nabywcy zwrócić sprzedawcy uwagę zarówno na błędy rachunkowe, jak i na merytorycznie błędne ustalenie niektórych danych (tzw. przychodów od klienta). Obecnie nabywca nie może ocenić także rzetelności sprzedających, którzy w ofertach niejednokrotnie posługują się informacjami wprowadzającymi klientów w błąd.

Jak zaznacza ministerstwo, niektórzy sprzedający ulgi – licząc na niewiedzę potencjalnych nabywców –  oferują im gwarantowany wskaźnik ulgi czy legitymują się nierzetelnymi certyfikatami. W obu przypadkach – wskaźnika i certyfikatów – nie jest możliwe określenie z wyprzedzeniem kwoty ulgi, ani tego, że pracodawca będzie w przyszłości spełniał warunki dotyczące struktury zatrudnienia wymaganej od sprzedających i udzielał ulgi w określonej wysokości.

- Dlatego informacja o danych, na podstawie których obliczono ulgę, pozwoli mu zweryfikować także rzetelność oferty sprzedającego – uzasadnia biuro prasowe.

O co tak naprawdę chodzi

W projekcie rozporządzenia jest więcej punktów, których obawiają się pracodawcy, chodzi np. o sposób prowadzenia ewidencji udzielonych ulg.

- Jeżeli pracodawca chciałby wybrać wersję elektroniczną, jednoznacznie wynika z tego, iż te firmy będą musiały zatrudnić informatyków i dostosować swoje oprogramowanie w firmie do wytycznych Biura Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych, aby informatycy stworzyli im tę ewidencję – komentuje Edyta Sieradzka. – Dodatkowo, jeżeli firma udziela ulg np. 30 klientom, będzie musiała co miesiąc do PFRON wysłać 10 druków nowej INF-1-u. Według wielu pracodawców, skutecznie zmusi ich to do zaprzestania udzielania ulg, ale według nich o to też chodzi w tej nowelizacji przepisów.

Formularz INF-1-u jest wręcz, zdaniem niektórych pracodawców, absurdalny ze względu na liczbę danych. Komentują, że wypełnienie tego druku zajmie około godziny, a ulg udzielają klientom np. kilkanaście. Według nich, rozporządzenie zakłada pełną inwigilację pracodawców udzielających ulg.

Pracodawca ma wybór

Ministerstwo pracy zaznacza, że  dane wykazane w informacji o kwocie ulgi już obecnie sprzedający musi ujawnić nabywcy w razie sporów cywilnoprawnych dotyczących prawidłowości wystawienia informacji o kwocie obniżenia wpłat. W tym sensie nie są to dane tajne czy skrajnie wrażliwe.

- Wreszcie, część sprzedających nie potrafi prawidłowo obliczyć ulgi – komentuje biuro prasowe MRPiPS. – Dane wraz ze wzorami na ulgi, obliczone na zasadach obowiązujących w poszczególnych okresach, usuną wiele wątpliwości samych sprzedających. Ponadto, biorąc pod uwagę objaśnienia do informacji o kwocie ulg, sprzedający będzie również lepiej niż obecnie chroniony przed ewentualną uznaniowością PFRON, np. w trakcie kontroli i postępowań dotyczących wpłat określonych w art. 22.

Nie jest też jasne dla ministerstwa, skąd miałaby wynikać konieczność zatrudniania informatyków.

- Jeżeli pracodawca dotychczas prawidłowo obliczał kwoty ulg, to będzie to czynił nadal w ten sam sposób – komentuje resort. – Jedynym nowym zadaniem dla pracodawcy będzie prowadzenie ewidencji ulg oraz przekazywanie informacji o wystawionych ulgach do PFRON. Pracodawca będzie miał wybór – będzie mógł stosować formę elektroniczną lub papierową. Należy również pamiętać o tym, że sprzedający realizują zadanie publiczne, jak zatrudnianie osób niepełnosprawnych, wystawianie ulg, i dlatego korzystają w zamian z pośredniego wsparcia (ulgi jako zachęta dla kontrahentów). Dlatego powinni wykonywać te zadania w sposób dostępny.

Wciąż można wyrazić opinię

W czasie prac w Sejmie nad nowelizacją art. 22 część organizacji pozarządowych popierała te zmiany, apelując do prezydenta o ich podpisanie. Według nich, bez zmiany przepisów w tegorocznym budżecie PFRON mogłoby zabraknąć nawet 140 mln zł na wsparcie rehabilitacji osób z niepełnosprawnością.

Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych zachęca do przysyłania uwag do projektu rozporządzenia ws. ulg na adres e-mail: pracodawcy@popon.pl

Konsultacje społeczne projektu trwają do 21 marca 2016 r.

Uwagi można złożyć lub przesłać także na adres Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, ul. Nowogrodzka 1/3/5, 00-513 Warszawa, Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych lub na adres e-mail: sekretariat.bon@mpips.gov.pl.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Obawy o pracę ON
    SON "Podkarpacie"
    21.03.2016, 17:04
    Uwagi Stowarzyszenia Osób Niepełnoprawnych „Podkarpacie” dot. projektu rozporządzenia MR,PiPS ws. informacji dotyczących kwot obniżenia wpłat na PFRON wg art.22, ustawy o rehabilitacji z 25.09.2015 r. Szanowni Państwo, w imieniu pracujących i chcących pracować ON wyrażamy uzasadnione obawy, że wprowadzenie ww. projektu w formie zaproponowanej przez rząd spowoduje odsunięcie się kontrahentów od firm uprawnionych do sprzedaży produkcji i usług z tzw. ulgą na PFRON, a to z kolei pociągnie za sobą zwolnienia ON z tych firm – a są nimi w głównej mierze Zakłady Pracy Chronionej. Przyczyną tej nagannej sytuacji będzie obowiązek upublicznienia - od 1 lipca b.r., przez ww. firmy danych dot. wielkości zatrudniania ON powiązany z powszechnie istniejącymi jeszcze uprzedzeniami zamawiających wobec tych osób, i wobec ZPChr i ich oferty. UZASADNIENIE O istnieniu powyższych uprzedzeń i ich negatywnego wpływu na zawieranie kontraktów handlowych z ZPChr, mogliśmy się przekonać podczas naszych prac opiniodawczych zw. z klauzulami społecznymi w uchwalanej obecnie nowelizacji Prawa zamówień publicznych. W naszych opiniach dla Ministerstwa Rozwoju wykazaliśmy, że tzw. klauzule społeczne dające - od 2011 r., zamawiającym prawo do zastrzeżenia wyłączności dla firm z chronioego rynku pracy, okazały się być w praktyce zapisem ‘martwym’, który w żadnym stopniu nie spełnił oczekiwań ustawodawcy co do zwiększenia zatrudnienia ON i powstrzymania spadku ilości ZPChr. Tak wynika z oficjalnych danych prezesa UZP dot. stosowania klauzul społecznych w latach 2011-2014 wynika, że udział postępowań z zastrzeżeniem wyłączności dla pracodawców z chronionego rynku pracy był śladowy – rzędu 0,19% rocznie. W tym samym czasie - wg danych PFRON/SODiR, nastąpił gwałtowny spadek ilości ZPChr i zatrudnienia nich ON. W sumie, w latach 2011 – 2014 zastrzeżono zaledwie 1148 zamówień, czemu towarzyszył ubytek 738 ZPChr i utrata pracy przez 59 tys. ON. Za pomocą telefonicznych sond i ankiet ustaliliśmy, że zasadniczą przyczyną tak nikłego korzystania z prawa do zastrzeżeń wyłaczności dla firm z chronionego rynku pracy, okazały się uprzedzenia zamawiających co do jakości produkcji i usług wykonywanych przez ON – w myśl zasady: skoro świadczą je w głównej mierze niepełnosprawni, to i efekt ich pracy musi być skażony niepełnosprawnością, czyli wadami (jawnymi lub ukrytymi). Podobne uprzedzenia tkwią w zamawiających co do ZPChr, które na ogół postrzegane są jako firmy prymitywne, dotowane ze środków publicznych i dzięki temu istniejące na rynku. Można stwierdzić, że w odczuciu powszechnym zamawiący (a i ogół społeczeństwa) mają jeszcze małą świadomość o tym, że ZPChr to firmy nowoczesne, działające na w pełni konkurencyjnym rynku i że świadczone przez nie usługi i produkcja są wysokospecjalistyczne i świetne jakościowo. Toteż, z uwagi na szeroką skalę powyższych uprzedzeń obawiamy się, że upublicznianie danych co do skali i wysokości zatrudnienia ON odniesie negatywny skutek. Że zrazi kupujacych do zawierania umów z naszymi pracodawcami z przekonania i obaw, że b.wysoki wskaźnik zatrudnienia ON generuje duży stopień wadliwości i niską jakość oferty. Stąd nasz sprzeciw co do zawartości informacji INF-U, którą obowiązkowo ma umieszczać uprawniony sprzedawca (zasadniczo ZPChr) na wszystkich dokumentach, które będą przekazywane dla kupujących produkcję i usługi z tzw. ulgą na PFRON. Obawiamy się ponadto, że i inne informacje handlowe: przychód; wynagrodzenia; zatrudnienie ogółem - których upublicznianie będzie obowiązkowe od 1 lipca sprawi, że mogą być one wykorzystywane w ‘brudnej’ walce konkurencyjnej na rynku przeciw prowadzącym ZPChr. A to z kolei negatywnie wpłynie na negocjacje i zawierane kontrakty handlowe* przez naszych pracodawców, i w efekcie na spadek zatrudniania ON ze znacznym i umiarkowanym stopniem, czyli osób z najcięższymi urazami – bo ich zatrudnianie mają stymulować zapisy art.22 ustawy o rehabilitacji. * tak wypowiedział się m.in. Urząd Antymonopolowy Szanowni Państwo, zdając sobie jednak sprawę z potrzeby informowania kupujących i uwierzytelniania niezbędnych danych biznesowych, wyrażamy przekonanie, że – w sytuacji, gdy od 1 lipca 2016 r. będzie stała i ogólnie znana wysokość wynagrodzenia ON będąca podstawą do wyliczania kwoty obniżenia: 1750 zł (najniższe wynagrodzenie w 2015 r.) – to wystarczającym tutaj będzie podawanie informacji w % o stosunku sumy pomniejszonych wynagrodzeń ON SWp, do przychodu ze sprzedaży ogółem Po (informacja taka jest roboczo nazywana wskaźnikiem odpisu na PFRON). SWp KO = Sjk * --------- * 100% Po SWp - wynagrodzenia ON ze znacznym i umiarkowanym stopniem pomiejszone o składki na ZUS i skorygowany wskaźnik zatrudnienia ON Po -przychód ze sprzedaży ogółem KO -kwota obniżenia Sjk -sprzedaż dla jednego klienta (suma Sjk=Po) Podawanie ww. procentowego stosunku wynagrodzeń do sprzedaży ogółem ma sens, ponieważ: - są to wielkości charakterystyczne dla różnych sprzedających - są porównywalne - można z nich łatwo wywnioskować czy dany sprzedawca jest kontrahentem miarodajnym opierającym swój biznes o zdrowe zasady ekonomiczne. Szanowni Państwo, bardzo zatem prosimy o odstąpienie od wymogów upublicznienia danych dotyczących zatrudnienia ON i innych ‘wrażliwych’ danych handlowych, na rzecz zaakceptowania wymogu podawania informacji o ww. wskaźniku odpisu na PFRON. Apelujemy o powyższe gdyż uważamy, że nasze społeczeństwo ‘biznesowe’ nie jest jeszcze w pełni gotowe do postrzegania niepełnosprawności przez pryzmat dokonań zamiast uprzedzeń. Dlatego wymóg ‘afiszowania’ się na zewnątrz wysokimi wskaźnikami zatrudnienia ON – a takowe mają ZPChr, uczyni więcej złego jak dobrego w temacie naszej pracy. PS Podobnie, negatywnie – pod kątem wpływu na zatrudnianie ON, oceniamy także zmiany w art.22, ust.3 i ust.4, które zmniejszając limit obniżeń z tytułu ulg o 37% oraz o 50% czas na realizację nabytych ulg przedkłada dbałość o finanse Funduszu ponad jego ustawowe cele zw. ze wsparciem zatrudniania ON. Wszak oszczędności uzyskane poprzez ograniczenie siły nabywczej Płatnika odbędą kosztem zwolnień z pracy lub ograniczania zatrudniania ON (uprawniony sprzedawca ograniczając sprzedaż ograniczy zatrudnianie).
    odpowiedz na komentarz
  • Pierwszy krok do porządku ...
    Zły ludek
    20.03.2016, 12:29
    Zobaczymy co dalej ... Skąd mają tyle wiadomości i wiedzy nad PFRON-em !
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas