Marzenia naczelnego
„Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach...” – pisał Woody Allen. Ale jak tu nie myśleć o swoich marzeniach, skoro w marcu stuknie mi 50 lat?!
O czym marzy taki 50-latek na wózku jak ja? Przede wszystkim, aby w zdrowiu przeżyć jak najwięcej kolejnych lat, choć zdaję sobie sprawę z tego, że nasza służba zdrowia – nie chcę powiedzieć „kompletnie” (!), ale w dużej mierze – nie radzi sobie z pacjentami, którzy np. po urazach kręgosłupa poruszają się na wózkach. Szpitale nie do końca są przygotowane do obsługi „niestandardowych” pacjentów, a lekarze nie mają wystarczającej wiedzy o funkcjonowaniu organizmu takich osób. Marzy mi się specjalistyczna poradnia, szpital... cokolwiek, co „ustawi” człowieka po wypadku.
Moim marzeniem jest także to, aby w kraju zwiększyła się liczba pracujących osób z niepełnosprawnością. Żeby renta nie stała na przeszkodzie w podjęciu pracy. Chciałbym uporządkowania systemu orzecznictwa i systemowego włączania zwłaszcza osób z umiarkowanym i znacznym stopniem niepełnosprawności w rynek pracy. Marzy mi się, aby zniknęło dyskryminujące w naszym orzecznictwie określenie: „całkowicie niezdolny do pracy”, które nie koncentruje się na potencjale człowieka i wprowadza w błąd również pracodawców, gdyż wbrew pozorom takie osoby mogą pracować i pracują.
Marzy mi się, aby asystent osobisty osoby z niepełnosprawnością był dostępny dla uwięzionych w swoim ciele. Żeby żaden motyl nie musiał żyć w skafandrze samotności. Jean Dominique Bauby, nieżyjący francuski dziennikarz, w połowie lat 90. doznał udaru mózgu i całkowitego paraliżu ciała. Znalazł się w tzw. syndromie zamknięcia i oczami napisał o tym książkę... dzięki asystentce. Wiele jest osób, które dzięki asystentom mogłyby rozwinąć skrzydła.
Marzy mi się świat bez barier architektonicznych, cyfrowych, w transporcie, komunikowaniu się..., a szczególnie bez barier w naszych głowach i sercach. Marzy mi się, aby ludzie, idąc tropem wiersza ks. Jana Twardowskiego, jednak widzieli, słyszeli, dotykali, wiedzieli... i pytali ekspertów, jak unikać błędów, które są bardzo kosztowne dla wszystkich.
Każdy z nas ma marzenia. „Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki...”. Słowami Paula M. Zulehnera, austriackiego teologa, zapraszam na nasz portal Niepelnosprawni.pl, abyście dopisali się do moich marzeń. Zróbmy razem listę marzeń, którą prześlemy do Pana Prezydenta i Pani Premier…
PS. Dziękuję za 1%, jakim obdarowaliście Integrację rok temu, i wierzę, że w tym roku też będziecie z nami.
Komentarze
-
Dla kogo?
17.03.2016, 08:10napisalem wczoraj komentarz i gdzie jest ?Zbieracie na integracje dla wybrańców ,ile rzeczywiście trafia .Biedni i tak nie dostają , bo są już uzdrowieni przez system.Jak biorą siekiery i koktajle mołotowa i idą po to co im sie należy to są przestępcy tak jak za okupacji ,ale więzienie czy zakład psychiatryczny to lepsze niż bieda.Zobaczę czy teraz komentarz pojawi sieodpowiedz na komentarz -
REDAKTOR NACZELNY WRAZ ZEESPOŁEM INTEGRACI STARAL BARDZO DUŻO POMU NIEPELNOSPRAWNYM I EMERYTA
14.03.2016, 15:31POLECIŁ REDAKTOR NACZELNY NA WOZKU JAK WALCZYC LOS NIEPEŁNOSPRAWNYCH I OPIEKUNÓW NIEPELNOSPRAWNYCH INWALIDZI NIEZAPOMNIELI JAK CIEŻK APRACE WLOZYLI CALA REDACJA INTEGRACJI ZEBY OSOBY NIE GŁODOWALI KLEPIAC BIEDE CAŁEJ UNI JAK RZAD PO-PSL OPYCHALI I PILI ALKOHOL U SOWY ZAPLECZU NIE PILI ALKOHOLU PALIL CGARA NA STOKACH ALP KIEDY PANISZYŁO WRAZ KACZYNSKIM I KOLESIAMI PiSu WEZN ADO PRACY 100n DNI UPLYNELO GROSZOWE PODWYSZKI JAK TUSK OBIECYWAL ZŁOTE CZASY DO INWALIDÓW i EMERYTÓW NADESZLY GLODU I NEDZY JAK PREZYDECKIA PARA KACZYNSKICH LEŻAIM NA SERCU DYSKMINACJ AEMERYTÓWi INWALIDÓW POLSCE JAK ZA PO-PSL OBECYWALI ZŁOTE CZASY NADCHODZ AGLODU I NEDZY KIEDY PiS POSTAWI STAN OSKARZENI ACAŁA RZAD PO -PSL DO TRYBUNAŁU MINISTER PRACY WRAZ DER ADOSTAL NAKAZ WYDANY PANA rP.O. UNIJNE DOPROWADZI POLSKE SRENICH STADARTÓW UNIJNYCH. JAK ZOSTAŁ PONIZNY CAŁY ZESPÓL INTEGRACJI CO WALCZYLI LEPSZE CZASY DO EMERYTÓWI INWALIDOW ICH OPPIEKUNÓWPOSTULATY CO WRECZAŁ SAM INWALIDA NA WÓZKU WYLODOWAŁY KOSZU NASMIECI TAK CHAMOWATO TRATUJ ASPOŁECZESTWO< POLSCEodpowiedz na komentarz -
Utrudniony kontakt z urzędem.
14.03.2016, 11:21Zazwyczaj nie mogę skontaktować się telefonicznie z pewnymi urzędami np. Urząd Skarbowy, przychodnia lekarska, Urząd Miasta (Gminy), nikt nie odbiera telefonu lub jest ciągle zajęty. W takim przypadku zmuszony jestem iść osobiście do takiego urzędu ale problemem jest dla mnie pokonanie 100 metrów. Uważam za celowe, aby niektóre urzędy dysponowały specjalnym nr tel. dla osób niepełnosprawnych w podobnej sytuacji.odpowiedz na komentarz -
Z powinszowaniem 50-tych Urodzin
12.03.2016, 11:09Cóż Panie Piotrze. Tylko spełnienia Pańskich marzeń. Ja już urodzin nie liczę, ale moja siostra Danusia, też w marcu kończy 60 lat. Jest osobą z zespołem Downa i licznymi sprzężonymi niepełnosprawnościami, niesamodzielną i zależną od otocznia. Wypiję szampana za Wasze zdrowie. Sto lat!odpowiedz na komentarz -
Ile lat jeszcze będziemy marzyć?
11.03.2016, 18:58Życzę, Panu i sobie, aby spełniły się wszystkie marzenia! Spełnianie powinno zacząć się od zmiany systemu orzecznictwa.odpowiedz na komentarz -
MARZY SIE PANU PRACA....Ja pracuje w tzw ZPCH i prosze mi wierzyc że nie poszłem z nudów czy rehabilitacji do pracy ale z musu moja renta nie starczyła na leki,opłaty.To co sie zwie ZPCH to praca ponad siły ON.Nikt sie nami nie przejmuje tylko grupa i symbol sie liczy.Nikt sie nie spyta czy pomoc? Dotacje za zatrudnienie z PFRON dla pracodawcy sa b duze ......a nam placa jak chcą. wyzysk Wyzysk Na świeta podarunki dla prezesow nie dla ON..A ja marze by PFRON z tego co dotuje pracodawce 1 gr +2 symbole dał mi 500zł jako ON i nie pracowałbym,żyłbym skromnie i to by mi starczył.ZPCH to obecnie zbijanie pieniedzy na ON!jestesmy pracujacymi niewolnikami za dopłata Polskiego Państwa tak by Pracodawcom żyło sie lepiej.odpowiedz na komentarz
-
marzenia
10.03.2016, 22:46Wszystkiego dobrego! Mnie na początek marzy się likwidacja pułapki rentowej, barier architektonicznych i oczywiście lepsze podejście społeczeństwa do ON...odpowiedz na komentarz -
Marzenia spelniają się...
10.03.2016, 21:21Panie Piotrze odwagi i siły w realizacji Marzeń własnych i osób niepełnosprawnych .Podziwiam Pana od dawna.odpowiedz na komentarz -
Piotrze zycze aby wymienione przez Ciebie marzenia spelnilly sie w 100 % gdyz kiedy One sie spelnia nam wszystkim mniej sprawnym bedzie sie zylo lepiej i bezpieczniej... Pozdrawiam Aldona ze Mstowa kolo Czestochowy :)odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz