Kamil Rosiek piąty w narciarskim PŚ
W niemieckim Finsterau od poniedziałku, 22 lutego 2016 r., rozgrywany jest Puchar Świata osób z niepełnosprawnością w biegach narciarskich oraz biatlonie. Dobre piąte miejsce w biegu na 15 km wywalczył Kamil Rosiek.
Na otwarcie PŚ rozegrano sztafety w biegach narciarskich mężczyzn oraz mieszaną 4x2,5 km. Polacy w składzie: Kamil Rosiek, Witold Skupień, Łukasz Kubica i ponownie Skupień sklasyfikowani zostali na siódmym miejscu w gronie dziewięciu zespołów. Strata do zwycięskich Rosjan, których na pierwsze miejsce z czwartego wyprowadził na ostatniej zmianie Ruszan Minnegułow, wyniosła nieco ponad 4 minuty i 24 sekundy. Srebro przypadło Ukrainie, która straciła 10,3 sek., a brąz Francuzom (20,5 sek straty). W sztafecie mieszanej nasza ekipa nie startowała.
Za mało celnie na strzelnicy
Wtorek upłynął pod znakiem biatlonowego sprintu. Mężczyźni rywalizowali na 7,5 km, zaś kobiety na 6 km. W kategorii osób niewidomych i niedowidzących triumfował Rosjanin Stanisław Chochlajew, przed rodakiem Nikołajem Poluchinem (9,69 sek. straty) oraz bezbłędnym na strzelnicy Ukraińcem Jurijim Utkinem (27,68 sek. straty). Punktów PŚ nie udało się zdobyć Piotrowi Garbowskiemu (12 min. 34,1 sek. straty). Polak z pięcioma pudłami zajął 16. miejsce. Ostatnią, 19. lokatę, zajął Zbigniew Żygłowicz. Siedem dodatkowych pętli kosztowało Polaka dużo cennego czasu, ostatecznie zameldował się na mecie ze stratą prawie 31 minut.
W rywalizacji zawodników stojących Witold Skupień miał aż sześć niecelnych strzałów, co dało mu przedostatnie miejsce w gronie czternastu biatlonistów, z 10-minutową stratą do bezbłędnego Francuza Benjamina Davieta. Srebro wywalczył Aleksandr Pronkow z Rosji (+2.02,7), zaś brąz jego rodak Władysław Lekomcew (+2.32,4).
Trzynastu zawodników oglądaliśmy w kategorii osób siedzących. Kamil Rosiek na strzelnicy dwukrotnie zanotował po trzy niecelne strzały. Tym samym zdołał wyprzedzić jedynie dwóch reprezentantów Kanady. Jego strata do zwycięzcy, Iwana Gołubkowa, wyniosła 8.14,9. Rosjanin wygrał o 3,5 sek. przed reprezentantem gospodarzy, Martinem Fleigiem, choć popełnił trzy błędy na strzelnicy więcej. Na najniższym stopniu podium stanął Andrew Soile z USA (+44,9).
Nasza reprezentantka, Iweta Faron, aż ośmiokrotnie pokonywała dodatkową pętlę, tym samym zajęła dziewiąte miejsce, wyprzedzając jedynie Rosjankę Julię Michjejewą. Strata do mistrzyni olimpijskiej, Oleksandry Kononowej, wyniosła ponad 15 minut. Za bezbłędną na strzelnicy Ukrainką sklasyfikowana została jej rodaczka Ludmiła Liaszenko z prawie dwuminutową stratą oraz Anna Milenina z Rosji (+3.47,4).
Znakomity wynik Kamila Rośka
W czwartek po punkty Pucharu Świata sięgnął Kamil Rosiek w biegu na 15 km w kat. siedząc. Polak po pierwszych trzech pomiarach czasu plasował się na szóstym miejscu w gronie czternastu zawodników, jednak na ostatnich trzech kilometrach zdołał wyprzedzić jeszcze Amerykanina Seana Halsteda i zakończył bieg na piątym miejscu ze stratą 3 min. 45,8 sek. do Iwana Gołubkowa z Rosji. Drugi był jego rodak, Aleksandr Dawidowicz, zaś trzeci Maksym Jarowyj z Ukrainy. Tuż za podium uplasował się Andrew Soule ze Stanów Zjednoczonych. Za piątą lokatę Rosiek wywalczył 45 pkt. do klasyfikacji Pucharu Świata.
Również po zdobycz punktową sięgnął startujący w biegu na 20 km w kat. stojąc Witold Skupień. Nasz reprezentant w gronie osiemnastu zawodników został sklasyfikowany na dziesiątym miejscu, ze stratą 12 min. 35,7 sek. do zwycięzcy. Za 10. lokatę otrzymał on 25 pkt. do klasyfikacji PŚ. Na najwyższym stopniu podium stanął rosyjski biegacz Ruszan Minnegułow, który wyprzedził dwóch Ukraińców: Igora Reptiucha oraz Grygorija Wowcyńskiego.
Trzeci medal dla Rosji w czwartek wywalczył Stanisław Chochlajew w biegu na 20 km w kat. osób niewidomych i niedowidzących. Pokonał on swojego rodaka, Aleksandra Artiomowa i Ukraińca Dmytro Suiarko. Stawkę trzynastu zawodników zamknął Łukasz Kubica ze stratą prawie siedemnastu minut.
Puchar Świata w Niemczech potrwa do niedzieli.
Przyszłość w jasnych barwach
Niewątpliwie przed naszą kadrą ciężka praca, by poprawić swoje rezultaty. Jednak fakt wysłania tak dużej kadry oraz organizacja w lutym ubiegłego roku po raz pierwszy po blisko 20-letniej przerwie mistrzostw kraju w osób z niepełnosprawnością w biegach narciarskich napawają optymizmem na kolejne lata.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz