Udany występ naszych szermierzy
Cztery medale – srebro i trzy brązy – zdobyli polscy szermierze na wózkach podczas Pucharu Świata w węgierskim Egerze (10-14 lutego 2016 r.). Drugie miejsce zajęła Marta Makowska w szpadzie, zaś trzy brązowe krążki to dorobek Polaków w szabli. Na najniższym stopniu stawali Adrian Castro, Marta Fidrych i Jadwiga Pacek.
Pierwszy dzień rywalizacji rozpoczął się udanie dla naszej reprezentacji. Do finału szpady pań w kategorii B dotarła Marta Makowska. W finale nasza zawodniczka przegrała z Rosjanką Ludmiłą Wasiliewą 10:15. Druga z naszych zawodniczek, Jadwiga Pacek, ukończyła zawody na trzynastym miejscu.
Poza srebrem Makowskiej Polacy wywalczyli dwa siódme miejsca. Do ćwierćfinału dotarła Marta Fidrych w szpadzie kat. B. Renata Burdon była osiemnasta. Również na 1/4 finału turniej zakończył Michał Nalewajek we florecie kat. A. Awans do półfinału stracił po porażce z srebrnym medalistą olimpijskim z Londynu Yijunem Chenem 6:15. W tej broni oglądaliśmy również Rafała Ziomka (12. miejsce) oraz Norberta Całkę (25. miejsce). Aż czterech naszych florecistów startowało w kat. B, w 1/8 odpadli Zbigniew Wyganowski, Adrian Castro i Jacek Gaworski. Ostatnią lokatę zajął Marcin Karbownik.
Drugi dzień słabszy
Dzień później to panie rywalizowały we florecie, zaś panowie w szabli. Niestety, naszym reprezentantom nie udało się wywalczyć medalu Pucharu Świata, choć trzykrotnie dochodzili do ćwierćfinału. Dużo emocji dostarczyli nam zawodnicy w kat. B – zarówno Kamil Rząsa jak i Grzegorz Lewonowski byli o jedną walkę od medalu. Pierwszy przegrał z Francuzem Markiem-Andre Craterem 11:15, a drugi z późniejszym zwycięzcą, Amarem Alim z Iraku.
W klasie A ósmy był Rafał Ziomek. Przegrał on sześcioma trafieniami z późniejszym zwycięzcą Arturem Jusupowem. Co ciekawe, w 1/8 finału Rosjanin pokonał 15:7 Norberta Całkę, a ten z kolei w pierwszej walce w „bratobójczym” pojedynku pokonał Michała Nalewajka 15:11. We florecie kat. B Makowska zajęła dziesiąte miejsce, zaś Pacek była osiemnasta.
Szabla z medalami
Najbardziej owocny był trzeci dzień, gdy rywalizowano w szabli. W kat. B mężczyzn startowało dwóch zawodników. Świetnie spisał się Adrian Castro, który stanął na najniższym stopniu podium. Walkę półfinałową przegrał z brązowym medalistą z Londynu, Alessio Sarrirm. Zwyciężył Anton Dacko z Ukrainy. Trzynastą lokatę zajął Zbigniew Wyganowski. W kat. A dziesiąte miejsce zajął Rafał Bogdan Treter, a 24. Michał Siatkowski.
Tak jak Castro, po trzecie miejsce sięgnęły również nasze panie – Marta Fidrych w kategorii A oraz Jadwiga Pacek w kat. B. W klasie Fidrych startowało jedenaście zawodniczek. W pierwszej walce Polka miała wolny los, zaś w kolejnej pokonała Andreę Mogos z Włoch 15:11. Następnie Ukrainka Natalija Morkwych rozgromiła Polkę 15:2.
W 1/8 finału Renata Burdon wygrała 15:6 z Gruzinką Nino Tibiaszwili, zaś awans do strefy medalowej przegrała z późniejszą triumfatorką, Jing Bian z Chin. Również jeden zwycięski pojedynek miała Pacek, w jej kategorii startowało osiem zawodniczek i do medalu wystarczyła jedna wygrana walka. Polka pokonała Niemkę Sylvię Tauber 15:13, a następnie przegrała z późniejszą zwyciężczynią, Tetianą Pozniak z Ukrainy 8:15.
Drużyna na ósmym miejscu
Ostatniego dnia odbyły się turnieje drużynowe. Polacy w szpadzie w składzie Ziomek, Całka, Lewonowski, Nalewajek przegrali 25:42 z Włochami. Pozostała więc naszym zawodnikom walka o miejsca 5-8. Ostatecznie uplasowali się na ósmym miejscu po dwóch porażkach 33:45 z Chinami oraz 43:45 z Węgrami. Triumfowali Rosjanie, którzy pokonali 45:27 Francuzów. Na najniższym stopniu podium stanęli pogromcy Polaków – Włosi, którzy pokonali 43:34 Ukraińców. Startowało dziesięć drużyn.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Zaproszenie na finisaż wystawy i spotkanie autorskie
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w Plebiscycie #Guttmanny2024! Głosowanie tylko do środy!
- III Wawerski Dzień Osób z Niepełnosprawnościami
- Dorabiasz do świadczenia z ZUS-u? Dowiedz się jak zrobić to bezpiecznie
- Immunoterapie wysokiej skuteczności od początku choroby – czy to już obowiązujący standard postępowania w SM?
Dodaj komentarz