Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Czy pani sędzia może sądzić?

09.07.2003
Autor: Kazimiera P. z województwa podkarpackiego

Uczestniczyłam w zwykłej sprawie spadkowej, jakich odbywają się tysiące w naszych sądach, w sądzie rejonowym małego miasta powiatowego. W sprawie brało udział kilka osób, w tym jedna osoba starsza (ok. 80 lat) niewidoma, z białą laską i widoczną zaćmą na oku, dosyć otyła.

Już przy wyczytywaniu obecności osób pani sędzia zwróciła się do sali z pytaniem: "czy ta osoba może odpowiadać?". Odpowiedziała córka pani J.: "oczywiście, moja mama jest tylko niewidoma". Ale, kiedy nadeszła kolej na przesłuchanie zainteresowanej, pani sędzia znów zwróciła się do sali: "czy ta pani może stać".
Przy przepytywaniu o część spadku, jaką po mężu chce zachować, pani J., pani sędzia była bardzo nietaktowna. Traktowała z góry także pozostałych uczestników sprawy, lecz wobec tej osoby była wyraźnie nieżyczliwa, pomimo że sprawa została rozpoznana dość sprawnie i wszyscy w zasadzie zgodzili się z orzeczeniem.

Myślę, że sędziowie powinni przechodzić podstawowy kurs umiejętności traktowania osób niepełnosprawnych w sądzie, chociaż wydaje mi się, że w opisywanym przypadku zabrakło po prostu podstawowego dobrego wychowania.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas