Czy Polacy z niepełnosprawnością będą mogli skarżyć się do ONZ?
Rzecznik Praw Obywatelskich, dr Adam Bodnar, apeluje do premier Beaty Szydło o pilną ratyfikację Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych (KPON). Umożliwi to Polakom z niepełnosprawnością składanie zawiadomień do Komitetu do spraw praw osób niepełnosprawnych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Do apelu dołączyło 170 organizacji pozarządowych.
„Organem odpowiedzialnym na arenie międzynarodowej za monitorowanie przestrzegania postanowień Konwencji jest Komitet do spraw praw osób niepełnosprawnych, ustanowiony w drodze art. 34 KPON – pisze dr Bodnar do pani premier. – Oprócz swoich podstawowych funkcji, Komitet – na mocy art. 1 ust. 1 Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, może przyjmować oraz rozpoznawać indywidualne zawiadomienia ze strony osób lub grupy osób, które twierdzą, że są ofiarami naruszenia przez państwo-stronę postanowień Konwencji. W efekcie Komitet może zalecić organom państwa odpowiednie działania naprawcze lub zmiany o charakterze legislacyjnym.”
Rzecznik podkreśla, że obecnie obywatele naszego kraju nie mają możliwości zgłaszania skarg do Komitetu, gdyż polskie władze nie ratyfikowały Protokołu fakultatywnego wraz z Konwencją.
Szerzej o pracy komitetu mówiła 21 stycznia 2016 r., podczas konferencji w siedzibie Rzecznika, mecenas Anna Błaszczak, dyrektor Zespołu ds. Równego Traktowania w Biurze RPO.
- W skład komitetu wchodzi 18 członków wybranych w głosowaniu, co jest istotne, gdyż dzięki temu wszystkie państwa członkowskie mają wpływ na to, kto w nim zasiada. Przed członkami stawia się bardzo wysokie wymagania, zarówno w zakresie kwalifikacji moralnych, ale przede wszystkim uznanego i udokumentowanego doświadczenia w bronieniu praw osób z niepełnosprawnościami – podkreśliła. – Komitet, kiedy otrzyma zawiadomienie, w sposób poufny informuje państwo, przeciw któremu wniesiono oskarżenie. Ma ono wówczas sześć miesięcy na odniesienie się do zawiadomienia. Należy podkreślić, że do komitetu mogą zgłosić się tylko te osoby, które wyczerpały tok instancyjny w danym państwie, czyli w naszym przypadku cały system odwoławczy. Komitet, jeśli uzna zasadność skargi, może skierować pod adresem państwa uwagi i zalecenia. Zgodnie z procedurą, państwo ma potem sześć miesięcy, by przekazać państwu, jakie działania naprawcze podjęło w danej sprawie.
Skuteczna walka z dyskryminacją
Protokół fakultatywny ratyfikowało do tej pory 88 państw członkowskich Organizacji Narodów Zjednoczonych, w tym 21 krajów Unii Europejskiej.
„Do chwili obecnej Komitet do spraw praw osób niepełnosprawnych rozpoznał 10 zawiadomień, z czego połowę uznał za uzasadnione, w dwóch nie stwierdził naruszenia postanowień Konwencji, a trzy odrzucił z przyczyn formalnych” – czytamy w piśmie do premier Beaty Szydło.
Dr Bodnar podkreśla, że konieczność ratyfikowania Protokołu wynika z braku mechanizmów prawnych, które pozwalałyby osobom z niepełnosprawnością skutecznie walczyć o swoje prawa.
„Protokół fakultatywny przewiduje natomiast, że każda osoba, która czuje się pokrzywdzona w wyniku działań instytucji państwowych niezgodnych z postanowieniami Konwencji może zwrócić się o pomoc do Komitetu do spraw praw osób niepełnosprawnych” – czytamy w piśmie Rzecznika.
Zalewu skarg nie będzie
Z listu dra Bodnara wynika, że państwa nie powinny się obawiać zalewu bezpodstawnych skarg.
„(...) warunki formalne przewidziane dla złożenia zawiadomienia powinny skutecznie chronić państwo-stronę przed nieuzasadnionymi zarzutami lub roszczeniami – pisze Rzecznik. – Komitet nie rozpoznaje bowiem skarg anonimowych, wyraźnie bezpodstawnych lub niewystarczająco uzasadnionych. Niedopuszczalne są także zawiadomienia w sprawach, w których nie zostały wyczerpane wszystkie dostępne odwoławcze środki krajowe, a także w sprawach, które były już rozpatrywane przez Komitet lub są przedmiotem postępowania w ramach innej międzynarodowej procedury ochrony praw człowieka.”
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, nie powinno być obaw co do nadużywania możliwości składania skarg do Komitetu Praw Osób Niepełnosprawnych, a ratyfikacja protokołu pozwoli jedynie na skuteczniejsze realizowanie zapisów Konwencji o Prawach Osób Niepełnosprawnych.
- Kiedy nastąpi ratyfikacja Protokołu, to obywatele, jeśli nie będą zadowoleni z rozstrzygnięć sądów krajowych, Sadu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego czy Trybunału Konstytucyjnego, będą mieli gdzie się odwołać – mówił na zakończenie czwartkowej konferencji dr Adam Bodnar.
Głos środowiska
„Chciałbym także podkreślić, że ratyfikacja Protokołu fakultatywnego do Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych jest w sposób szczególny oczekiwana przez liczne grono osób z niepełnosprawnościami oraz reprezentujących je organizacji” – podkreśla w liście dr Adam Bodnar.
Apel poparło 170 organizacji pozarządowych, w tym 131 działających wprost na rzecz osób z niepełnosprawnością (m.in. Stowarzyszenie Przyjaciół Integracji, Fundacja Vis Maior, Polski Związek Niewidomych, Polski Związek Głuchych, Fundacja Instytut Rozwoju Regionalnego, Polskie Stowarzyszenie na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowy), a także organizacje działające na rzecz praw człowieka (m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Centrum Praw Kobiet, Amnesty International).
O ratyfikację Protokołu fakultatywnego zabiegali także poprzednicy obecnego Rzecznika – prof. Irena Lipowicz i dr Janusz Kochanowski. Sam Adam Bodnar wskazywał na taką potrzebę w wywiadzie, którego udzielił nam przed objęciem stanowiska.
Komentarz