RPO pyta, co z wyrokami Trybunału ws. opiekunów

Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich (RPO), dr. Adama Bodnara, wykonanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego (TK) z 21 października i 18 listopada ubiegłego roku, dotyczących opiekunów osób z niepełnosprawnością, winno stać się priorytetem w działaniach resortu pracy.

W tej sprawie RPO zwrócił się do Elżbiety Rafalskiej, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Zdaniem Rzecznika, brak wyroków realizujących postanowienia Trybunału powoduje dodatkowe napięcie wśród opiekunów osób z niepełnosprawnością.

Miało być 800 zł od lipca

21 października 2014 r. TK orzekł, że zasada przyznawania świadczenia pielęgnacyjnego, zgodnie z którą prawo do niego uzależnia się od wieku, w którym powstała niepełnosprawność podopiecznego, jest niezgodna z konstytucją. Z kolei 18 listopada zeszłego roku za niezgodny z konstytucją Trybunał uznał przepis, w myśl którego przyznaje się świadczenie pielęgnacyjne osobie uprawnionej, np. ojcu lub matce, tylko na jedno dziecko z niepełnosprawnością , podczas gdy jest ich w rodzinie więcej i drugi rodzic już nie może otrzymać tego świadczenia.

Do dziś nie wprowadzono przepisów, które regulowałyby te kwestie. Pierwotnie zmiany przepisów realizujące wyrok TK miały wejść w życie 1 lipca br. kiedy to opiekunowie dorosłych osób z niepełnosprawnością mieli otrzymać świadczenie pielęgnacyjne w wysokości 800 zł. Tak zakładała nowelizacja ustawy o świadczeniach rodzinnych ogłoszona przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej w marcu br.

Rząd nie zdążył

22 lipca br. projekt ustawy trafił pod obrady Stałego Komitetu Rady Ministrów. Jednak poprzedniemu rządowi nie udało się sfinalizować tej sprawy w kończącej się kadencji. Obecnie na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej niezmiennie znajduje się pierwotny projekt nowelizacji.

RPO w swoim piśmie do minister Rafalskiej upomina się także o możliwość otrzymania świadczenia przedemerytalnego przez opiekuna osoby z niepełnosprawnością po utracie przez niego prawa do świadczeń opiekuńczych, które pobierał on za życia podopiecznego.