Sztuka bez ograniczeń
15 października obchodzony był na całym świecie dzień osób z dysfunkcją wzroku, znany jako Międzynarodowy Dzień Białej Laski. Z tej okazji Polski Związek Niewidomych Okręg Małopolska poraz kolejny z organizował wystawę prac osób niewidomych oraz słabowidzących.
Tegoroczna wystawa jest już ósmą z kolei. Jej tytuł „Przez pryzmat ciemności” pokazuje, że osoby, które na co dzień otacza mrok mogą odczuwać pełnię barw i kolorów. Pomimo ograniczeń, ale dzięki bezgranicznej wyobraźni, artyści amatorzy potrafią tworzyć dzieła o niepowtarzalnej kolorystyce . Swoje prace artyści wykonali różnymi technikami. Są wśród nich: obrazy olejne, pastele, rysunki, szkice, rzeźby, płaskorzeźby, fotografie oraz haftowane serwetki.
Wystawa promuje dorobek plastyczny osób z dysfunkcją wzroku oraz zachęca do integracji środowiska z resztą społeczeństwa.
Podczas wernisażu wystawy wręczono nagrody dla artystów amatorów, prezentujących swoje prace. Imprezę uświetniła muzyka wykonywana przez osoby niewidome i niedowidzące. Najpierw do świata melancholii i rozmyślań publiczność zaprosiła swymi piosenkami Ewa Dudek. Następnie bluesem znad mórz do wspólnego śpiewania porwał publiczność stary wilk morski Mariusz Tracz, który mimo dysfunkcji wzroku regularnie żegluje.
Na koniec wystąpił zespół Cantito, składający się z wychowanków Specjalnego Ośrodka Szkolno- Wychowawczego dla Dzieci Niewidomych i Słabowidzących z Krakowa. Grupa jest laureatem wielu nagród i wyróżnień. Obecnie przygotowuje się do wydania debiutanckiej płyty.
Wystawę „Przez Pryzmat Ciemności” oglądać można do 22 listopada w klubie 2 Korpusu Zmechanizowanego przy ulicy Zyblikiewicza 1 w Krakowie.
Na zdjęciu: występ zespołu Cantito. Fot. Bartosz Remin
Komentarze
-
heh
27.01.2009, 01:06popieram, że więcej. Ale nie rozumiem tej mafii. Problem jest taki, że media są wolne, a osobiście nie zauważam wyliczonych bezlitośnie medialnych grzechów ciężkich. Może poproszę przedmówcę o konkretne przykłady, będzie mi się łatwiej odnieśćodpowiedz na komentarz -
więcej takich imprez
04.11.2008, 17:57Bardzo szanuję prawdziwych artystów oraz ich twórczość w różnym wydaniu. Nie uczestniczyłam w spotkaniu, jednak już z samego opisu wynika, że poziom prezentowanej twórczości, był z pewnością na wyższym poziomie, jak emitowane w telewizji publicznej pseudo rozrywkowe programy kabaretowe, w których, ze szczególnym okrucieństwem propagowana jest jawna dyskryminacja, nienawiść społeczna, znieważanie i brutalne dowcipy oraz manipulacja powodująca monopolizowanie rzeczywistości wg wartości mafii, pod adresem osób z dysfunkcją narządu wzroku. co na to rada programowa? Nie strasz mnie więcej zatęchła medialna mafio, bo my na prowincjach też potrafimy się zintegrować i kąsać.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz