MŚ w Lekkiej Atletyce: Polska już z 11 medalami

Dwa brązowe medale wywalczyli w poniedziałek, 26 października 2015 r., nasi lekkoatleci podczas mistrzostw świata w Ad-Dausze. Na najniższym stopniu podium stanęli sprinter Mateusz Michalski na 200 m, zaś w rzucie maczugą Maciej Sochal. Polacy tym samym mają już jedenaście medali na swoim koncie.

Bardzo szybki był bieg na 200 m (T13) z Mateuszem Michalskim w składzie. Trzech zawodników złamało barierę 22 sekund. Wygrał Nambala Johannes z Namibii z rekordem Afryki (21,74 s). Drugi był, z rekordem Oceanii, Australijczyk Chad Perris (21,82 s). Mateusz Michalski sięgnął po brąz z czasem 21,92 s, co jest jego nową „życiówką”.

Drugi brązowy medal wywalczył Maciej Sochal w rzucie maczugą (F32). Lekkoatleta z Koszalina jako jeden z trzech zawodników przekroczył 30 metrów. W najlepszej próbie uzyskał 32,50 m. Wygrał Rosjanin Władysław Frołow z rekordem świata 35,94 m. Drugi, z rekordem Afryki, był Lahouari Bahlas z Algierii (34,46 m). Startowało trzynastu zawodników.

W okolicach podium

Czternastu oszczepników rywalizowało natomiast w kategprii niepełnosprawności F55. Piątą lokatę wywalczył Karol Kozuń. 33-latek z Sieradza uzyskał 29,39 m. Rekord mistrzostw ustanowił Mustafa Jusejnow z Bułgarii (32,01 m). Drugi był Serb Milos Zarić (31,13m), zaś trzeci Jonas Licurgo Ferreira z Brazylii z rekordem Ameryki – 30,56 m. Drugi z naszych zawodników – Joachim Krężelok – zajął dziewiąte miejsce z wynikiem 25,38 m.

Ósmą lokatę w oszczepie w kat. niepełnosprawności F12/F13 zajął Marek Wietecki. Polak w najlepszej próbie uzyskał 51,67 m. Wygrał Branimir Budetić z Chorwacji z rekordem świata 65,72 m. Drugi był Seyed Hosseini z Iranu z wynikiem 59,97 m. Na podium stanął również Serb Nemanja Dmitrijević (59,82 m).

Jedenasty w stawce trzynastu zawodników w pchnięciu kulą (F34) był Mateusz Wojnicki. 25-latek w najlepszej próbie uzyskał 8,22 m. Dwie najwyższe lokaty były dziełem Irańczyków. Siamak Saleh Farajzadeh pobił rekord świata, wygrywając z wynikiem 11,52 m. Drugi był jego rodak Mohsen Kaedi (11,12 m), zaś na najniższym stopniu podium stanął Kolumbijczyk Mauricio Valencia (10,93 m).

W finale na 800m (T36) ostatnie, ósme miejsce zajął Jakub Rega. 26-latek uzyskał czas 2.28,78. Mistrzem świata został Paul Blake z Wielkiej Brytanii (2.06,89), przed Rosjanami Artjomem Arefijewem i Andriejem Żyrnowem.

Ostatnie, dwunaste miejsce w finale na 1500 m (T13) zajął Łukasz Wietecki (4.21,17). Na tym dystansie świetnie zaprezentowali się reprezentanci Afryki. Wygrał Abdelillah Mame (Maroko) z czasem 3.54,34, przed Abdelatifem Baką z Algierii (3.55,74) oraz swoim rodakiem, El Aminem Chentoufem (3.56,49).

Polska ósma w tabeli medalowej

Po drugie złoto w Ad-Dausze zmierza Barbara Niewiedział (T20). Nasza zawodniczka pokonała w biegu na 800 m o 0,21 s Marię Kolcową z Rosji i awansowała do ośmioosobowego finału z najlepszym czasem. Walkę o drugie złoto stoczy w czwartek.

Niestety, u panów w tej konkurencji w pierwszej rundzie odpadli Sylwester Jaciuk i Rafał Korc. Obaj panowie zajęli piąte miejsca w swoich biegach. Do finału dostawała się zaś najlepsza trójka z dwóch wyścigów oraz dwóch zawodników z najlepszymi czasami.

Dorobek naszej reprezentacji po pięciu dniach to cztery złote medale, trzy srebrne i cztery brązowe. Polska plasuje się na ósmym miejscu w tabeli medalowej. Prowadzą na razie Rosjanie, przed Chińczykami i Amerykanami, a choć jeden medal na swoim koncie ma już 56 państw.