Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Znalezione, nie kradzione?

11.09.2015
Autor: Angela Greniuk, fot. sxc.hu
Źródło: olsztyn.wm.pl
kamera monitoringu

Pewien Olsztynianin z niepełnosprawnością zostawił przed budynkiem swój wózek inwalidzki, który do jego powrotu zdążył „zniknąć”. Tymczasem w kamerze monitoringu pojawiła się kobieta z pustym wózkiem inwalidzkim. Twierdziła, że znalazła go przy śmietniku – podaje portal Olsztyn.wm.pl.

Wózek o wartości 10 tys. zł został na godzinę pozostawiony przy olsztyńskiej ulicy Westerplatte. Gdy mężczyzna wrócił i nie zobaczył swojego wózka, zadzwonił na policję.

Wózek dla schorowanej matki

Dzięki kamerom miejskiego monitoringu funkcjonariusze namierzyli wózek poszkodowanego. Okazało się, że sprawczynią była 63-letnia kobieta, która, jak twierdzi, jedynie wzięła wózek spod śmietnika dla swojej schorowanej matki.

Wózek został zwrócony właścicielowi, a policja sprawdza wersję wydarzeń kobiety.

Cały tekst na stronie portalu Olsztyn.wm.pl.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas