Domowa toaleta chorego
Nieprzytomnego ojca znalazłam w warsztacie stolarskim, gdy w upalny dzień robił kolejną półkę na dżemy mamy. Diagnoza zdruzgotała mnie: „Pani tata miał tętniaka mózgu, który pękł. Doszło do udaru i porażenia obu stron ciała. To oznacza wiele miesięcy leczenia i rehabilitacji. W szpitalu i w domu. Już teraz powinna Pani zaopatrzyć się w odpowiednie sprzęty, które ułatwią opiekę nad tatą”.
Zaplanuj i kupuj
– Opiekun osoby chorej leżącej powinien przestrzegać dwóch zasad. Po pierwsze: pomagam, ale nie wyręczam, bo każdy ruch i prosta czynność to dla chorego rehabilitacja. Po drugie: pomagam tak, aby nie zaszkodzić sobie. Unoszenie, przenoszenie chorego obciąża stawy i mięśnie opiekuna. Dobrze dobrany sprzęt pomocniczy usprawnia codzienne, bezpieczne funkcjonowanie i chorego, i osób, które go wspierają. To szczególnie ważne w domu, gdy chorym opiekują się osoby bez umiejętności pielęgniarskich – wyjaśnia Jolanta Tadra, pielęgniarka z Przychodni Medycyny Rodzinnej w Świętochłowicach.
Przejrzałam katalogi. Od ilości nazw, typów, opcji dodatkowych zakręciło mi się w głowie. Czy to wszystko jest mi naprawdę potrzebne? Jak uniknąć kupienia czegoś, co będzie potem stało w kącie i się kurzyło?
– Przede wszystkim należy zebrać dokładne informacje o stanie chorego, a także możliwościach zagospodarowania domu, mieszkania oraz oczekiwaniach – podpowiada Arleta Krysowska, ekspert ds. sprzedaży sprzętu medycznego w AKSON Sp. z o.o., firmy, która ma już 20-letnie doświadczenie w imporcie i dystrybucji produktów ortopedycznych, rehabilitacyjnych i pomocniczych na polskim rynku. – Szczególną uwagę trzeba zwrócić na wzrost, wagę i mobilność chorego. Konieczne są też wymiary pomieszczeń, rozmieszczenie mebli w łazience i toalecie, szerokość korytarzy. Dzięki temu będziemy wiedzieli, jaki sprzęt wybrać – tłumaczy Arleta Krysowska.
Ekspertka AKSON doradza bezpośredni kontakt z konsultantem firmy, w której dokonujemy zakupu.
– Pracownikami naszych 65 autoryzowanych sklepów są osoby z wykształceniem medycznym. Znają parametry sprzętu i wiedzą, jak wpływa na kondycję chorego i opiekuna. Łatwiej również podjąć decyzję, gdy przedmiot widzi się i testuje. Wygodnym rozwiązaniem jest też konsultacja telefoniczna z przedstawicielem handlowym AKSON w danym regionie. Podczas rozmowy radzimy równocześnie przeglądać naszą stronę Akson.pl. Są tam i dokładne opisy techniczne, ilustracje produktów i dane kontaktowe do naszych doradców.
W łazience, ku wygodzie
Stabilne, ergonomiczne uchwyty zamontowane w odpowiednich miejscach, łatwo instalowane w wannie lub na jej brzegach ławeczki lub krzesła obrotowe, na których chory siedzi podczas kąpieli, albo uchylne siedziska pod prysznic – to podstawowe elementy łazienki osoby z niepełnosprawnością ruchową. Na razie jednak nie pomogą mojemu sparaliżowanemu tacie.
Pielęgniarka przeszkoliła mnie, jak myć tatę w łóżku, ale doradziła też, aby 2, 3 razy w tygodniu kąpać go w łazience. Ale jak przewieźć tam bezwładne ciało i umieścić w wannie? Przypomniałam sobie o podnośnikach. Widziałam takie w szpitalu i sanatorium.
– To podnośniki transportowo-kąpielowe. Są i wersje domowe. Dzięki nim można swobodnie podnieść chorego z łóżka, umieścić w wygodnym, bezpiecznym, obrotowym siedzisku, przewieźć do łazienki i zanurzyć w wannie. Można też nimi podjechać pod prysznic lub toaletę. Dzięki współpracy z firmą „Invacare” polecamy dwa takie podnośniki: Birdie i Birdie Compact. Ten drugi nadaje się świetnie do małych mieszkań dzięki swojej kompaktowej konstrukcji. Oba są poręczne – lekkie, wykonane z prostych elementów, które można samemu złożyć, rozłożyć bez narzędzi, a potem w częściach przewieźć w bagażniku samochodu, lub schować pod łóżko, gdy z niego nie korzystamy – wyjaśnia Arleta Krysowska.
Po stronie zalet podnośnika wpisałam to, że może go swobodnie obsłużyć jeden opiekun. To znaczy, że nie będziemy do kąpieli angażować „sztabu ludzi”. Na elastycznym siedzisku skóra taty będzie też mniej narażona na odleżyny.
– Do kąpieli chorego bardziej mobilnego polecamy podnośniki wannowe, np. naszą Orcę – dopowiada Arleta Krysowska. – Najwięcej siły i trudności sprawia opiekunom włożenie i wyjęcie chorego z wanny, a Orca to ułatwia. Podnośnik instaluje się w wannie na przyssawki, więc można go swobodnie wyjąć. Na stabilnej płycie podnośnika chory siada sam, jest przenoszony z wózka przez opiekuna, albo podnośnikiem Birdie. Potem opuszczamy go do wanny, myjemy i podnosimy. Praca urządzenia sterowana jest elektronicznym pilotem. Obrót chorego na siedzisku ułatwia specjalna przesuwna nakładka aquatec trans.
Gdy potrzeba „za potrzebą”
Załatwianie potrzeb fizjologicznych to intymna czynność. Upokarza nas, gdy musimy przyjąć pomoc innych. Jak zatem pomóc, aby nie urazić? „Kaczka” na razie tacie nie była potrzebna, bo miał cewnik. A basen?
– Przydaje się, gdy chory jest stabilny, może się na nim utrzymać. Ale gdy jego ciało jest mniej lub bardziej bezwładne, wtedy doradzamy krzesła toaletowe – mówi Arleta Krysowska.
W środku tapicerowanego siedziska jest wmontowany pojemnik. Po napełnieniu wyjmuje się go, opróżnia i czyści. Krzesła mają regulowaną wysokość, łatwo je przenieść. Podobnie jak wózek inwalidzki toaleto-dofinansowawy. Ten jest przydatny, gdy chory długo się wypróżnia. Na wózku łatwiej też chorego przemieszczać. A gdy trzeba go potem umyć?
– Wówczas przydaje się wózek toaletowo-prysznicowy. Z nierdzewnej stali, z wygodnymi podłokietnikami, z taśmami mocującymi stopy na regulowanych podnóżkach, z hamulcami postojowymi. Można nim podjechać pod prysznic i ustawić pod natryskiem – tłumaczy Arleta Krysowska.
Doradza też, abym zakup nakładki podwyższającej na sedes i przystawki do muszli, czyli stabilnych poręczy rozważyła wtedy, gdy mój tata będzie się już sam poruszał.
Jedno miejsce – jedna rozmowa
– Najcenniejsza jest informacja, czy stan chorego będzie poprawiał się, pogarszał czy będzie stabilny. Doradca medyczny poleci wtedy sprzęt o najlepszych parametrach. Każdy z nich kosztuje. Są produkty tańsze, ale są i droższe – głównie te specjalistyczne. Zawsze jednak możemy starać się albo o dofinansowawy nie, albo o refundację ich zakupu ze środków PFRON, PCPR lub NFZ. W rozszyfrowaniu urzędniczego języka i przebrnięciu przez formalności również pomoże doradca – wyjaśnia Arleta Krysowska.
Przyznaję – nie mam możliwości transportu ani umiejętności technicznych. Przedmioty o mniejszych gabarytach mogę sama odebrać ze sklepu i przewieźć je tramwajem. Ale co z większymi, wymagającymi montażu? Odetchnęłam z ulgą, gdy dowiedziałam się, że te sprzęty zostaną do mnie dostarczone i zainstalowane w mieszkaniu bezpłatnie.
Produkty polecane
W artykule powołano się na przykłady produktów:
- podnośnik transportowo-kąpielowy Birdie i Birdie Compact (Invacare)
- podnośnik wannowy ORCA
- nakładka toaletowa podwyższająca SC7060D
- przystawka do sedesu RPM67030
- baseny i kaczki
- krzesła toaletowe: LY2012, RPM68200, RPM 68088
- wózek inwalidzki toaletowy FS 681
- wózki toaletowo-prysznicowe: Ocean i LY2003
- ławka na wannę: SC 6045SC, RPM68052/ 68053
- krzesło obrotowe do wanny SC6040C
- siedzisko prysznicowe uchylne RPM68058 i FS 795.
Wejdź na: www.akson.pl, skopiuj nazwę, przenieś do wyszukiwarki, kliknij!
Partnerem artykułu jest:
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz