Leki dla dorosłych dzieciom mogą zaszkodzić
23.09.2008
Aspiryna, polopiryna, pyralgina, diphergan czy thiocodin to popularne leki dostępne w aptece bez recepty. Niestety rodzice wciąż zapominają, że są to leki dla dorosłych.
W ciągu sześciu miesięcy krakowski Ośrodek Monitorowania i Badania Niepożądanych Działań Leków zarejestrował 142 przypadki ciężkich skutków ubocznych podanie dzieciom leków, które nie są dla nich przeznaczone. Dwoje dzieci zmarło.
Liczba skutków ubocznych wywołanych źle zastosowanymi lekami zwiększa się w sezonie grypy i przeziębienia. Z badań przeprowadzonych przez CBOS na zlecenie Rider’s Digest wynika, że nawet 26% osób z wyższym wykształceniem podałoby dziecku aspirynę gdyby miało ono gorączkę.
Tymczasem preparaty kwasu acetylosalicylowego mogą wywołać u dziecka np. zespół Reye’a – rzadką, ale niebezpieczną chorobę powodującą zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym i wątrobie. U dziecka poniżej 12. roku życia aspiryna może też wywołać drgawki, obrzęk warg i języka, duszności i zaburzenia oddychania.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Matki pingwinów”. Dostaliśmy dużo, ale serialami nie rozwiąże się systemowych problemów
- Warszawa wspiera osoby w kryzysie psychicznym
- Znamy wyniki rekrutacji do programu pilotażowego MEN
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Incluvision: Połączmy się! Wirtualne Targi Pracy – wydarzenie wspierające inkluzywność na rynku pracy
Dodaj komentarz