Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Dyrektorka DPS okradała mieszkańców?

13.08.2015
Autor: oprac. Angela Greniuk, fot. scx.hu
Źródło: poranny.pl
Smutna starsza kobieta patrzy przez okno

Ewa B., była szefowa Domu Pomocy Społecznej (DPS) w Białymstoku, jest oskarżona o kradzież pieniędzy należących do dzieci z niepełnosprawnością ze stowarzyszenia Otwierajmy Serca – podaje serwis poranny.pl.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku, do którego na początku roku dotarła wiadomość o nielegalnym wypłaceniu ok. 65 tys. zł z konta placówki. Wówczas zwolniono Ewę B. ze stanowiska dyrektorki ośrodka.

Dodatkowo informacje śledczych wskazują na to, że oskarżona przywłaszczała sobie pieniądze z darowizn, przeznaczonych dla realizacji celów stowarzyszenia i ze sprzedaży prac plastycznych. Straty oszacowano na 5092 zł.

Prace społeczne za karę

Prokuratura po zbadaniu sprawy uznała, że przestępstwa jednak nie było i umorzyła postępowanie tej części sprawy. Jak wyjaśniła, oskarżona za każdym razem zwracała pożyczone pieniądze i pobierała je z zamiarem ich oddania. Prokuratura dodała, że wprawdzie w prawie karnym istnieje przestępstwo „nadużycia zaufania osoby odpowiedzialnej za sprawy majątkowe i spowodowanie znacznej szkody majątkowej”, ale dochodzi do niego dopiero po przekroczeniu 200 tys. zł. Potwierdziły się jednak informacje śledczych o kradzieży pieniędzy ze stowarzyszenia.

Ewa B. przyznaje się do winy i chce się poddać karze ograniczenia wolności, która przekłada się na 270 godzin prac na cele społeczne przez 9 miesięcy. Sprawą oskarżonej zajmie się białostocki Sąd Rejonowy.

Przeczytaj cały artykuł o kradzieży w DPS na stronie serwisu Poranny.pl.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • Złodziejka
    QAZ
    14.08.2015, 14:20
    Tak to jest jak stanowisko otrzymuje się w drodze nepotyzmu .Nie pisze tu o tym konkretnym przypadku ,ale jest to nagminne że dyrektorem DPS -u zostaje człowiek z bliskiego otoczenia wójta ,burmistrza .
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas