Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Niech moc będzie z tobą, czyli marzenie Wojtka

14.07.2015
Autor: Angela Greniuk, Tomasz Przybyszewski, fot. kadr z filmiku, youtube.com
Wojtek z tatą Jerzym patrzą w dół na instrukcje

„Niech moc będzie z tobą” – to kultowe zdanie z „Gwiezdnych Wojen” od niedawna może także kojarzyć się z Wojtkiem – bohaterem dwuipółminutowego filmu. Obraz zdobył nagrodę Grand Prix w ramach PKO OFF Camera 2015 w kategorii „Mogę więcej niż inni”. Dlaczego? Sprawdźcie sami.

Wojtek to młody mężczyzna, który uwielbia Power Rangers, Star Wars i krwawe horrory. Chciałby być pilotem, ale nie może. Stróżem też nie. W ogóle to bardzo chciałby pracować, ale za bardzo nie może. Ma zespół Downa. Czy to znaczy, że nie będzie mógł zdobyć niczego wartościowego?

- Tata mi powiedział, że jak będę cierpliwy, to mogę osiągnąć więcej niż inni – mówi w filmie Wojtek.

Można? Można.

Wojtek, razem z tatą Jerzym, przez całe lato zbierali kartony i znosili je codziennie do dużego garażu. Tam cięli je w kółka, prostokąty, malowali białą farbą.

- Boże, jakie to było nudne! – przyznaje szczerze Wojtek.

W końcu praca z kartonami dobiegła końca, a tata kazał Wojtkowi ustawić się do zdjęcia z wysoko uniesionymi ramionami.

- Poczułem się dumny – mówi bohater filmu. – W końcu nie każdy ma własny statek kosmiczny.

Film o Wojtku realizowany był pod okiem Moniki Stpiczyńskiej i Bartka Tryzny, producentem zaś - TWIS ALPI. To tylko część większego i dłuższego filmu pt. „Historie miłosne”, który zdobywał pierwsze nagrody na różnych festiwalach filmowych. Film powstał w ramach projektu  „Tożsamość miasta. Sztuka aktywności”, finansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.

Partnerskie relacje

Pomysłodawcami filmu o Wojtku było Towarzystwo Wspierania Inicjatyw Alpi, które na co dzień zajmuje się problemami osób z niepełnosprawnością intelektualną. Alpi od wielu lat prowadzi na ich rzecz różne integracyjne działania, np. świetlicę, klub, mieszkanie chronione-treningowe oraz projekty filmowe.

- Jednym z problemów, który nam „dokucza” jest traktowanie osób niepełnosprawnych intelektualnie nadopiekuńczo, dosłownie jak dzieci – mówi Piotr Bendiuk z Towarzystwa Alpi. – Dla mnie osobiście bolesne jest infatylizowanie naszych podopiecznych. Spotykamy się razem, działamy i tworzymy coś na zasadach partnerskich. Jestem przekonany, że dzięki takim naturalnym relacjom możemy tworzyć wspaniałe dzieła filmowe, fotograficzne czy teatralne – dodaje.

Takie same potrzeby

Piotr Bendiuk przyznaje, że Towarzystwo Alpi będzie się zajmować produkcjami filmowymi także w przyszłości, ponieważ wciąż potrzeba inicjatyw, pokazujących talenty osób z niepełnosprawnością intelektualną i takich, które mogłyby przybliżać społeczeństwu funkcjonowanie osób takich, jak Wojtek.

- W realizowanych projektach zapraszamy do współpracy profesjonalnych artystów, reżyserów, a dzięki produkcjom filmowym możemy przekazać, że wszyscy przeżywamy pewne uczucia, oddychamy, kochamy, jemy, wierzymy, bawimy się podobnie – wyjaśnia Piotr Bendiuk z Towarzystwa Alpi. – Jednym słowem, odbiorcy filmu mogą realnie zobaczyć, że wszyscy mamy identyczne potrzeby egzystencjalne.

Wyjść poza schemat

Skoro jednak film ma przeciwdziałać infantylizowaniu osób z niepełnosprawnością intelektualną, to trzeba zapytać, dlaczego widzimy Wojtka, a nie Wojciecha? I dlaczego buduje on z ojcem statek kosmiczny, a nie robi czegoś, co robią dorośli?

- A co to jest dorosłość? Praca, dom, telewizor? - pyta Piotr Bendiuk. - Dlaczego nie miałby to być statek kosmiczny i dlaczego Wojtek miałby być Wojciechem? Rzecz nie w nazewnictwie, a w tym, w jaki sposób patrzymy na osoby niepełnosprawne.

Piotr Bendiuk apeluje, by nie myśleć stereotypami.

- Film „Wojtek”, oprócz spełnienia marzeń, porusza kwestię ogromnej miłości, a zarazem przyjaźni między ojcem a synem i zupełnie nie ma znaczenia, czy jest to Wojciech, czy Wojtek lub Wojtuś - tłumaczy. - Nasze nietypowe działania idą przede wszystkim w tym kierunku, by „zburzyć” myślenie stereotypami o osobach niepełnosprawnych. Nasze doświadczenie mówi nam, iż to nie osoby niepełnosprawne mają z tym kłopot, a prędzej osoby pełnosprawne.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • prawda
    czikorito
    06.10.2015, 23:22
    Takie filmy są potrzebne, w świecie gdzie kazdy powinien być idealny problem jakiejkolwiek niepełnosprawności jest pomijany i na nowo trzeba ludzi uświadamiać jakbyśmy dopiero odkryli, że ziemia jest okrągła. Choroba jest chorobą tylko, że w tym przypadku jest widoczna ale nie powinno to zmieniać faktu, że jest się człowiekiem i jak każdy pragnie akceptacji i empatii
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas