Zmiany w orzecznictwie muszą poczekać
Co najmniej dwa tygodnie sejmowa Podkomisja do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych poczeka na opinię Biura Analiz Sejmowych i pisemne stanowisko resortu pracy. Chodzi o projekt nowelizacji, wypracowany przez grupę parlamentarną ds. autyzmu.
- Na razie nie wiemy, nad czym będziemy pracować. Fragmentaryczność proponowanych rozwiązań ma przełożenie na ogólne działanie całego systemu – podsumowała dwugodzinną dyskusję w Sejmie 12 maja 2015 r. przewodnicząca Podkomisji, posłanka Agnieszka Hanajczyk.
Cegła wyciągnięta z muru
Chodzi o projekt zmian Ustawy o rehabilitacji, wypracowany przez grupę parlamentarną ds. autyzmu, który ma na celu wyodrębnienie osób najbardziej niesamodzielnych, aby zapewnić im odpowiednie wsparcie. Proponowana nowelizacja ma na celu m.in. wprowadzenie podziału osób wymagających stałej i długotrwałej opieki na osoby z całkowitą zniesioną możliwością zaspakajania podstawowych potrzeb życiowych oraz osoby ze znacznie ograniczoną możliwością zaspakajania potrzeb życiowych. Podział ma na celu dostosowanie instrumentów pomocy do potrzeb danej osoby. Inną proponowaną zmianą w poselskim projekcie jest oddzielenie orzekania o niezdolności do pracy w obszarze ubezpieczenia społecznego i orzekania o niepełnosprawności.
Do proponowanych zmian swoje zastrzeżenia zgłosił Prezes Sądu Najwyższego (SN), który ma wątpliwości co do zasadności projektu, jak i sposobu jego wprowadzenia. Według Prezesa SN, nowelizacja nie została wszechstronnie rozważona, a przebudowa modelu orzekania o niepełnosprawności wymaga znacznie bardziej pogłębionej dyskusji.
- Te zmiany są potrzebne, ale czy w tej formie nie wprowadzą jeszcze większego chaosu? – zastanawiała się Agnieszka Hanajczyk. – Są jak cegła wyciągnięta z muru.
Według poseł wnioskodawcy, Katarzyny Hall, projekt ma na celu przede wszystkim jak najszybsze podniesienie standardów pomocy dla osób najbardziej niesamodzielnych.
Brak realnego dialogu
Stanowisko Sądu Najwyższego podzieliło jednak także Biuro Legislacyjne Sejmu.
- W tym projekcie nie ma odzwierciedlenia celów, o których mówi poseł Hall, nie widać, by te zmiany miały coś wnieść. Mamy wątpliwości, czy wprowadzenie tego projektu pozwoli osiągnąć cel, czyli poprawę systemu orzeczniczego – mówił przedstawiciel Biura.
Projekt wzbudza także duże wątpliwości strony społecznej. Katarzyna Roszewska ze Stowarzyszenia Nie-Grzeczne Dzieci, członkini Komisji Ekspertów ds. Osób z Niepełnosprawnością przy Rzeczniku Praw Obywatelskich zauważyła, że projekt ten ostatecznie został zgłoszony jako poselski, co odcięło stronę społeczną od konsultacji nad nim.
- Projekt zaczął żyć własnym życiem, zgłosiliśmy do niego wiele uwag. W tej formie projekt jest nie do przyjęcia – mówiła Katarzyna Roszewska.
Podobną opinię wyrazili także Paweł Kubicki i Agnieszka Dudzińska, która zaznaczyła, że nie ma realnego dialogu ze stroną rządową o zmianie systemu i wsparcia dla osób z niepełnosprawnością.
Narażanie pracodawców
Mateusz Brząkowski, radca prawny Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych, zwrócił uwagę na fakt, że proponowane zmiany mogą mieć także wpływ na pracodawców zatrudniających osoby z niepełnosprawnością.
- Zmiana mówiąca o tym, że na orzeczeniu ma być jeden stopień niepełnosprawności, jest pożądana, ale fragmentaryczność proponowanej nowelizacji nie jest dobra – zaznaczył.
Według niego może dojść do sytuacji, w których pracownik, po dostarczeniu orzeczenia o niepełnosprawności pracodawcy, na podstawie którego ten dostaje dofinansowanie do jego wynagrodzenia z PFRON, zmieni orzeczenie np. w ZUS na równoważne z lekkim stopniem, czyli o częściowej niezdolności do pracy i nie zgłosi tego pracodawcy. Jeśli ten ma u siebie orzeczenie pracownika np. o umiarkowanym stopniu, może go to narazić na konieczność zwrotu środków do PFRON.
Dalszy ciąg dyskusji nad proponowaną nowelizacją ma odbyć się po dostarczeniu przez Biuro Analiz Sejmowych opinii na jej temat, co zwyczajowo trwa ok. dwóch tygodni.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz