Na plażę wjazd!

Niepełnosprawni też wybieraja się na wakacje. Niektórzy chcieliby spędzić urlop nad polskim morzem. Jednak czy ktoś poruszający się na wózku nie ugrzęźnie w piasku zanim dotrze na plażę? Stan zjazdów na plażę w Kołobrzegu sprawdzali dziennikarze lokalnej gazety.

Impulsem do przeprowadzenia kontroli była sprawa Ireny Żaglewskiej, turystki z Płocka. Niespełna osiemdziesięcioletnia kobieta spadła z uszkodzonych schodów prowadzących na plażę. Kobieta złamała miednicę.

- Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, to złożymy zaświadczenie do prokuratury o narażenie zdrowia i życia naszej matki - mówią synowie pani Ireny.

Równocześnie żądają od dyrektora Miejskiego Ośrodka Sportu zwortu kosztów transportu matki oraz zadośćuczynienia za cierpienie i przerwane wczasy. Po nagłośnieniu tej sprawy, dziennikarze z "Gazety Kołobrzeskiej" sprawdzili bezpieczeństwo szesnastu zejść na plażę w Kołobrzegu. Choć niektóre były w całkiem dobrym stanie, znalazły się i bardziej niebezpieczne. Szczególnie te ułożone z betonowych plyt stanowią zagrożenie dla osób poruszających się na wózkach.

Dziennikarze kołobrzescy znaleźli także wybetonowane zjazdy na plażę. Teoretycznie można po nich zjechać wózkiem. - Niestety ten wyasfaltowany zjazd kończy się po pięciu metrach. Dalej jest sam piach - podaje gazeta.

Zarysowany problemem dotyczy całego wybrzeża. Nie tylko Kołobrzeg jest nieprzygotowany do przyjęcia niepełnosprawnych czy starszych turystów. W wielu polskich kurortach ścieżki na plażę są niebezpieczne także dla osób pełnosprawnych. By ustrzec się wypadku lepiej poruszać się głównymi trasami na plażę. Te zazwyczaj są wybetonowane i bezpieczne.