Przez sport do społeczeństwa - 30 lat Olimpiad Specjalnych

„Pragnę zwyciężyć, lecz jeśli nie będę mógł zwyciężyć, niech będę dzielny w swym wysiłku” - to słowa przysięgi sportowców zrzeszonych w Olimpiadach Specjalnych. Po polsku są one wypowiadane już od 30 lat, bo tyle liczy sobie ruch olimpiad specjalnych w Polsce.

Olimpiady Specjalne to międzynarodowa organizacja, zrzeszająca sportowców z niepełnosprawnością intelektualną, ich trenerów, rodziny i sympatyków. Jej polski oddział powstał w roku 1985. Gala z okazji trzydziestej rocznicy jego istnienia odbyła się 18 marca 2015 r. w Pałacu Prezydenckim, pod patronatem Anny Komorowskiej.

Liczby mówią same za siebie

- Wy zwyciężacie nie tylko zdobywając medale, ale także przez to, że zmieniacie sposób myślenia naszego społeczeństwa – mówiła do zebranych w Sali Kolumnowej Pałacu Prezydenckiego sportowców Anna Komorowska.

Ruch olimpiad specjalnych w Polsce rozwinął się przez trzy dekady do poziomu potężnej, ogólnokrajowej organizacji – Stowarzyszenia Olimpiady Specjalne Polska – zrzeszającej ponad 17,5 tys. zawodników uprawiających 24 dyscypliny sportowe w 471 klubach. To właśnie w Polsce w 2010 roku odbyły się Europejskie Letnie Igrzyska Olimpiad Specjalnych.

Mary Davies, dyrektor zarządzająca Europejskiego i Euroazjatyckiego Oddziału Olimpiad Specjalnych, nazwała nasz kraj liderem regionu. Na tegorocznych Letnich Igrzyskach Olimpiad Specjalnych Polskę będzie reprezentować aż 60 zawodników. Te dane świadczą o sukcesie, jaki odniosła u nas idea krzewienia sportu wśród osób z niepełnosprawnością intelektualną.

Najważniejszy jest człowiek

- Najważniejszy w naszych działaniach jest człowiek – konkretna osoba z niepełnosprawnością intelektualną dla której to robimy – tłumaczyła zebranym Katarzyna Frank-Niemczycka, prezes Olimpiad Specjalnych Polska – Sportowcy czują się pełnoprawnymi członkami społeczeństwa. Kiedy przywożą medale, stają się bohaterami lokalnych społeczności, a podczas odbywających się w różnych krajach zawodów nawiązują przyjaźnie – dodała pani prezes, zachęcając wszystkie osoby z niepełnosprawnością intelektualną do aktywności sportowej, a ich rodziców do tego, by im w tym pomogli.

Zawodnicy, organizatorzy i przyjaciele Olimpiad Specjalnych na pamiątkowym zdjęciu w Pałacu Prezydenckim

Podczas Gali odbyło się podpisanie deklaracji wsparcia dla sportowców z niepełnosprawnością intelektualną. Swój podpis złożyli na niej m.in. Anna Komorowska, minister pracy i polityki społecznej, Władysław Kosiniak-Kamysz i prezes PFRON, Teresa Hernik.

Przez sport do społeczeństwa

- Myślę, że to współzawodnictwo i to działanie, jakie państwo realizowali przez te 30 lat, były rodzajem wstępu do ratyfikowania przez nasze państwo Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. Mówię o tym dlatego, że Konwencja zakłada pełne włączenie osób z niepełnosprawnością w główny nurt życia społecznego – mówiła po podpisaniu deklaracji Teresa Hernik.

Jej zdaniem Olimpiady Specjalne spełniają rolę edukatora – powiększającego świadomość społeczeństwa o osobach z niepełnosprawnością intelektualną. Jako dowód uznania zasług wręczyła Katarzynie Frank-Niemczyckiej Statuetkę PFRON.

Sport to dla osób z niepełnosprawnością intelektualną jeden z najlepszych sposobów na włączanie ich do społeczeństwa. Sukcesy podczas zawodów wzmacniają w nich pewność siebie i poczucie własnej wartości, a także budują pozytywny klimat, by tworzyć społeczeństwo otwarte na inność. Dlatego warto kibicować zawodnikom Olimpiad Specjalnych. Choćby i kolejne 30 lat.