#pókiMYżyjemy. Już 12 lutego rusza kampania z okazji Dnia opiekuna

W Polsce brakuje rozwiązań systemowych wspierających osoby z niepełnosprawnościami. Obowiązek ten w ogromnej mierze spada na rodziny, głównie na matki, postrzegane jako „naturalne” opiekunki, wykorzystywane do granic ludzkiej możliwości. Opiekunowie rodzinni wspierają bliskich z niepełnosprawnościami bez finansowej gratyfikacji ani należytego uznania, nie zawsze mając odpowiednie umiejętności, wystarczające zasoby. To z kolei prowadzi do społecznego wykluczenia.
Historie opiekunek/opiekunów nie zostały dotąd wysłuchane. Rzadko przebijają się poza środowiskową bańkę. Mówienie o opiece wymaga sprzeciwu wobec stereotypów, nowego języka.
U progu zmiany
Kampania #pókiMYżyjemy ma być zalążkiem społecznej zmiany: godnego traktowania pracy opiekuńczej, widoczności osób wspierających, szacunku wobec ich podmiotowości.
Jesteśmy u progu znaczących zmian w prawie. Konsultowane były projekty ustaw o asystencji osobistej oraz o wspieranym podejmowaniu decyzji. Oba budzą i nadzieje, i obawy osób opiekuńczych. Niestety czas na konsultacje był zdaniem opiekunów za krótki. Rok temu weszła w życie ustawa o świadczeniu wspierającym. Za nią – o czym niewiele się mówi – kryje się odbieranie świadczeń opiekunów. Nowy rząd obiecał nowelizację, ale obietnicy nie dotrzymuje. Czekamy na reformę orzecznictwa, ustawowe finansowanie mieszkalnictwa wspomaganego. A opiekunowie rodzinni wciąż wyręczają państwo.
To trwa już za długo.
#pókiMYżyjemy – pomóżcie nam zmieniać rzeczywistość!
Tematy kampanii
Niedostateczne wsparcie wytchnieniowe, brak wsparcia interwencyjnego, problemy z dostępem do opieki zdrowotnej dla opiekunek/ów osób z niepełnosprawnościami.
Łączenie opieki z pracą zawodową to ekwilibrystyka najwyższej próby! Matki chcą od państwa pieniędzy, by nie iść do pracy? Przy utrzymującym się od dekad braku usług rehabilitacyjnych, asystenckich, w tym asystencji medycznej, nieprzygotowania szkół do pracy z uczniami o specjalnych potrzebach, braku oferty zajęć dziennych i mieszkalnictwa.
Opieka jest pracą! Całodobową, angażującą ciało, umysł, psychikę, emocje. Państwo zabiera nam świadczenia, składki emerytalne, każe pracować za darmo. Czy to jest praworządność?
Opiekunek/ów nie stać na emeryturę. Nasza praca kończy się w chwili naszej śmierci. Państwo każe wybierać między wypracowaną emeryturą a innymi świadczeniami, żyć w biedzie.
Niealimentacja to przemoc! Problem jest szczególnie dotkliwy dla samodzielnych matek-opiekunek dzieci z niepełnosprawnościami.
Gehenna wypełniania formularzy. Brak dostępności informacyjno-komunikacyjnej w instytucjach i urzędach.
Opieka jest sztuką. Stygmatyzacja i marginalizowanie opiekunek/ów w dostępie do dóbr kultury, rozrywek, wypoczynku, sportu.
Ładowanie baterii – jak odpoczywają opiekunki/owie. Jeśli my możemy, umiemy, znajdujemy na to sposoby, to możecie się od nas uczyć.
Dzień z życia opiekuna. Bez lukru. Z najtrudniejszymi momentami. W tym takimi, gdy podopieczny stanowi dla nas zagrożenie.
Co zrobić, żeby nie trzeba było obchodzić dni opiekuna…
Twórczynie kampanii proszą też o wypełnienie ankiety dotyczącej sytuacji opiekunów.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Edukacja bez barier - Badaniu dotyczące wyzwań edukacyjnych stojących przed młodymi osobami z niepełnosprawnością wzrokową
- Klątwa Titonosa
Dodaj komentarz