Ze wsparciem samej Ewy Pajor. Polki otworzą pierwsze w historii MŚ w ampfutbolu!
Choć sporo jest niewiadomych, bo to pierwszy w historii kobiecy mundial, jadą pewne siebie i z ochotą na dobry wynik. Meczem z gospodyniami turnieju - Kolumbijkami - reprezentacja Polski kobiet w ampfutbolu rozpocznie udział w pierwszych w historii mistrzostwach świata. Kciuki za Biało-Czerwone trzyma najlepsza polska piłkarka Ewa Pajor.
Przed wylotem do Ameryki Południowej ampfutbolistki reprezentacji Polski Monika Kukla oraz Alicja Sowińska miały okazję spotkać się w Gdańsku z piłkarską reprezentacją Polski kobiet, która wówczas przygotowywała się do meczów barażowych eliminacji Mistrzostw Europy. Kapitan tejże kadry Ewa Pajor otrzymała w prezencie koszulkę meczową naszej drużyny narodowej w ampfutbolu.
Co ciekawe, w przypadku obu tych drużyn jedną z ważniejszych piosenek na playliście meczowej jest „Ramię w ramię” śpiewana przez Viki Gabor oraz Kayah.
- Możemy powiedzieć, że jesteśmy „kompanią sióstr”. Wzajemnie się wspieramy i motywujemy. Mamy jeden główny cel i mamy nadzieję powrócić niezwyciężone z Kolumbii – zapowiada Aleksandra Płuciennik.
- Progres kobiecego ampfutbolu jest niesamowity. Grałam w seniorskiej reprezentacji od początku. Moment utworzenia tej drużyny był przełomowy. Cieszę się, że mam w końcu koleżanki, bo przez całe życie kopałam piłkę z chłopakami – przyznaje Alicja Sowińska.
Mecz z reprezentacją Kolumbii
Podczas turnieju w Barranquilli Polki zmierzą się w grupie z reprezentacją Kolumbii w meczu otwarcia, który odbędzie się w nocy z 4 na 5 listopada polskiego czasu o godzinie 3:00.
- Przylecieliśmy nieco wcześniej do Kolumbii, mieliśmy zaplanowane jednostki treningowe. Ale reprezentacja Polski jest specjalistą od „pierwszych razów”. Kiedy ta kadra grała pierwsze spotkanie w historii, przy kibicach, to mogła być presja. To będzie zwieńczenie całej dwuipółletniej pracy – uważa Igor Woźniak jeden z dwóch trenerów reprezentacji Polski.
- Dobrze zaplanowaliśmy dni do pierwszego meczu grupowego. Trudno analizować coś, czego jeszcze nie widzieliśmy. Przyjechaliśmy na trudny teren, gdzie pogoda raczej nie będzie nam sprzyjać. My nie doświadczyliśmy też czegoś takiego nawet z kadrą mężczyzn. Ale myślę, że wyniesiemy wiele z tego, bo mamy za zadanie rozwijać ampfutbol kobiecy – dodał drugi ze szkoleniowców, Marcin Oleksy.
Starcie z Brazylią
W grupie Polki zmierzą się jeszcze z Brazylią (5 listopada, godz. 22:15). Na koniec miały zagrać z Kamerunem, ale drużyna ta nie doleciała do Kolumbii i w związku z tym Biało-Czerwonym zostaną dopisane trzy punkty, bo wygrają to spotkanie walkowerem. Mimo wielu niewiadomych, bo z większością ekip zagrają po raz pierwszy, reprezentantki Polski podchodzą do mundialu z dużą dozą pewności siebie.
- Wiemy, że to będzie trudne, ale znamy też wszystkie swoje zalety i co mamy zrobić, by nie dopuścić rywalek do naszej bramki. Ania Płodzik chciałaby zostać bramkarką turnieju, na co Ola Płuciennik powiedziała, że „nie bardzo, bo musiałabyś dostać jakąś piłkę lecącą w stronę bramki, a nie zamierzamy rywalek do tego dopuścić” – mówi Jolanta Ożga.
Terminarz meczów reprezentacji Polski kobiet na mistrzostwach świata w Kolumbii:
4/5 listopada: Kolumbia – Polska (godz. 3:00)
5 listopada: Polska – Brazylia (godz. 22:00)
Sponsor Główny: Orlen
Partner techniczny: 4F
Projekt współfinansowany ze środków: Ministerstwo Sportu i Turystyki
Udział w mistrzostwach świata wspierają: ING, Booksy
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz