Kolejny dzień i znów cztery medale! Jak będzie w czwartek?
Złoto Patryka Chojnowskiego w paratenisie stołowym, srebro w tej samej dyscyplinie Natalii Partyki i kolejne parałucznika Łukasza Ciszka, a także brąz w kolarskiej „czasówce” Zbigniewa Maciejewskiego – to dorobek reprezentacji Polski na igrzyskach w Paryżu w środę, 4 września.
Paratenis stołowy
Cóż to był za finał singla w klasie MS10! Patryk Chojnowski prowadził już w setach 2:0, by przegrać trzecią partię, ale w czwartej mieć dwie piłki meczowe. Nie wykorzystał ich i doszło do piątego seta, w którym przegrywał już 4:9, a potem trzy piłki meczowe miał rywal! A jednak to Polak wygrał i zdobył złoty medal igrzysk paralimpijskich w Paryżu.
- Po prostu zesztywniałem, nie miałem kontroli nad ręką, nad nogami, stałem w miejscu i nie mogłem nic zrobić. Nie wiem, jak to wygrałem. Nie wiem, jak to wygrałem – powtórzył Chojnowski, który był równie zdumiony przebiegiem spotkania, a zwłaszcza piątego seta, jak odpytujący go dziennikarze.
Więcej o meczu Patryka Chojnowskiego w relacji na stronie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego.
Z kolei Natalia Partyka zdobyła srebrny medal w turnieju singla (klasa WS10). Jest to jej dwunasty krążek paralimpijski. Zaczęła je kolekcjonować 20 lat temu w Atenach. W finale w Paryżu przegrała 0:3 z Australijką o chińskich korzeniach, Qian Yang. To jej „stara znajoma”, którą w Londynie i Rio ogrywała jeszcze jako reprezentantkę Chin, a z którą przegrała w singlu na igrzyskach w Tokio (rewanżując się potem w grze pojedynczej turnieju drużynowego).
- Ja wygrałam pierwszy raz w 2004 i cóż… 20 lat minęło i dalej tu jestem i dalej przywożę medale, więc myślę, że trzeba to po prostu docenić, bo pewnie niejednemu by się odechciało po drodze – przyznała Partyka. – Mnie się też odechciewało, ale mimo wszystko dalej w tym wszystkim byłam i dalej tutaj jestem. To nie jest tak, jak za pierwszym czy drugim razem, gdy jedziesz na te igrzyska podekscytowana, przygotowujesz się. Tak naprawdę przygotowania do igrzysk to była dla mnie chyba największa męczarnia. Ale ciężko pracowałam, bo wiedziałam, że muszę ostro trenować, chcąc się przygotować na tyle dobrze, żeby rywalizować o medale, bo konkurencja jest coraz lepsza. No i było ciężko.
Więcej o meczu Natalii Partyki w relacji na stronie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego.
Dwa razy na przewagi wygrywał Rafał Czuper, by w półfinale turnieju klasy MS2 pokonać Koreańczyka Cha Soo-yonga. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1 (3:11, 14:12, 11:8, 13:11) dla Polaka, który w czwartek zagra w finale.
Niestety, w ćwierćfinale odpadła z turnieju w klasie WS6 Katarzyna Marszał. Spotkanie wygrała 3:0 (11:6, 11:7, 11:3) Maryna Lytowczenko w Ukrainy.
Parałucznictwo
Łukasz Ciszek zdobył srebrny medal w konkurencji łuku klasycznego mężczyzn open. To pierwszy w parałucznictwie medal w turnieju męskim na igrzyskach od 20 lat.
- To był mój czas, mój dzień, była rewelacyjna pogoda, która była idealna dla mnie – mówił o całym dniu rywalizacji Łukasz Ciszek. – Słońce nie oślepiało prawego oka, w którym mam astygmatyzm i ciężko widzę, tak że miałem rewelacyjne warunki. Po prostu dzisiaj były i warunki, i mój czas.
Parakolarstwo szosowe
Zbigniew Maciejewski zdobył brązowy medal w jeździe na czas (C1).
- Uczucia mam mieszane – i szczęście, i trochę rozczarowanie – mówił.
Uczucia mieszane głównie dlatego, że w kolarskiej „czasówce” do Niemca Michaela Teubera, który zdobył srebro, zabrakło mu zaledwie 0,8 sek. Przy łącznym czasie 21 minut 18 sekund i 94 setne na trasie o długości 14,2 km to tyle, co nic. Od obu szybszy o 38 sekund był Hiszpan Ricardo Ten Argiles.
Brąz to jednak duży sukces, zważywszy zwłaszcza na stan zdrowia Maciejewskiego. Trzeba przyznać, że spora część tego medalu to zasługa lekarzy i inżynierów.
W drugiej części dnia siódme miejsce w „czasówce” zajął Rafał Wilk (H4), a ósme Karol Kopicz na tandemie z pilotem Marcinem Białobłockim (B) oraz Patrycja Kuter z pilotką Katarzyną Kornasiewicz (B).
Parapodnoszenie ciężarów
Wysokie, czwarte miejsce wywalczyła Justyna Kozdryk w kategorii do 45 kg. Zaczęła pewnie od sztangi ważącej 95 kg, potem wycisnęła 101 kg, wyrównując swój rekord Polski. Na igrzyskach w Tokio wystarczyło to do brązowego medalu, w Paryżu jednak było to zbyt mało. Polka spróbowała jeszcze ambitnej szarży po medal ze sztangą ważącą 107 kg, to jednak było za dużo. Wygrała Chinka Gou Lingling (ostatecznie 123 kg, czyli nowy rekord świata), przed Brytyjką Zoe Newson (109 kg) i Turczynką Nazmiye Muratli (108 kg).
Paralekkoatletyka
Michał Kotkowski zajął piąte miejsce w finałowym biegu na 400 m (T37), czasem 51,83 osiągając najlepszy wynik w sezonie.
- Z wyniku oczywiście nie jestem zadowolony, wiadomo, że marzyłem o medalu na igrzyskach. Ale z występu już tak. Osiągnąłem najlepszy wynik w sezonie, czyli tak, jak się powinno na tak ważnej imprezie – mówił za metą Kotkowski.
Więcej o jego starcie w relacji Michała Pola na stronie Polskiego Komitetu Paralimpijskiego.
W porannej sesji na Stade de France startowała też Renata Śliwińska. Wśród zawodniczek z klasy F41 nasza reprezentantka (która startuje w klasie F40) zajęła 10. miejsce. Jednak jej koronna konkurencja – pchnięcie kulą – dopiero przed nią.
Paraszermierka
W Grand Palais walczyli floreciści. Dariusz Pender wygrał walkę 1/16 finału kat. A z Japończykiem Naoki Yasu 15:10, jednak w kolejnej rundzie musiał uznać wyższość Chińczyka Zhonga Saichuna (3:15) i trafił do repasaży. Zaczął dobrze, od pewnego zwycięstwa 15:1 z Irakijczykiem Zainulabdeenem Al-Madhkhoorim, jednak w kolejnym spotkaniu lepszy okazał się Węgier Richard Osvath (5:15).
Od 1/8 finału w kat. A rozpoczął rywalizację Michał Nalewajek. Rozpoczął znakomicie, bo od zwycięstwa 15:12 nad Andrijem Demczukiem z Ukrainy. Niestety, w ćwierćfinale lepszy okazał się Włoch Metteo Betti (4:15). W repasażowym pojedynku Michał Nalewajek nie znalazł recepty na Brytyjczyka Olivera Lama Watsona (10:15) i zakończył udział w środowym turnieju.
Adrian Castro w 1/8 finału kat. B przegrał 2:15 z Brazylijczykiem Jovanem Guissonem i trafił do pierwszej rundy repasaży. Tam jednak lepszy okazał się Japończyk Michinobu Fujita (15:5).
Paraujeżdżenie
Monika Bartyś na koniu o imieniu Caspar rozpoczęła swój start w paraujeżdżeniu (IV). Pierwszy przejazd na arenie zlokalizowanej w ogrodach Wersalu ukończyła z wynikiem 67,611%, co dało jej 10. miejsce i nie pozwoliło awansować do ośmioosobowego finału.
Parapływanie
Krzysztof Lechniak zajął dziewiąte miejsce w eliminacjach 50 m stylem klasycznym (SB2) i nie awansował do finału.
Parastrzelectwo
Szymon Sowiński zajął 16. miejsce w kwalifikacjach konkurencji P4 50 m pistolet dowolny open SH1 i nie zakwalifikował się do finału.
Klasyfikacja medalowa
Po środzie Polska z 14 medalami (4 złote, 5 srebrnych i 5 brązowych) wciąż zajmuje 20. miejsce w tabeli. Prowadzą Chiny (62-46-27) przed Wielką Brytanią (33-25-16) i USA (25-26-12).
Starty Polaków w czwartek, 5 września
Parastrzelectwo
O 9:30 kwalifikacje konkurencji R6 karabin dowolny leżąc open rozpoczną Emilia Babska i Marek Dobrowolski. Ewentualny finał o 11:45.
Paralekkoatletyka
W czwartek odbędzie się pięć finałów z udziałem Polaków:
- O 10:00 finał pchnięcia kulą (F35) rozpocznie Klaudia Maliszewska.
- O 10:05 w finale skoku w dal (T38) wystartuje Anna Trener-Wierciak.
- O 11:40 Faustyna Kotłowska (F64) spróbuje swoich sił w finale pchnięcia kulą.
- O 19:31 o medal w pchnięciu kulą (F33) powalczy Joanna Oleksiuk.
- O 20:46 Marek Wietecki zmierzy się z rywalami w finale rzutu oszczepem (T13).
Parapływanie
- Na 10:02 zaplanowano eliminacje 400 m stylem dowolnym (S10) z udziałem Oliwii Jabłońskiej. Ewentualny finał o 17:50.
- O 10:34 Igor Hrehorowicz wystartuje w eliminacjach na dystansie 200 m stylem zmiennym (S9). Ew. finał o 18:31.
- O 10:45 Zuzanna Boruszewska powalczy w eliminacjach 200 m stylem zmiennym (S9). Ew. finał o 18:55.
Parałucznictwo
Na 10:40 zaplanowano pojedynek 1/8 finału miksta (konkurencja łuku klasycznego open) z udziałem Mileny Olszewskiej i wczorajszego zdobywcy srebra indywidualnie Łukasza Ciszka. Ich rywalami będą reprezentanci Francji. Ewentualny ćwierćfinał o 15:00, półfinał o 16:20, pojedynek o 3. miejsce o 17:15, a finał o 17:35.
Paratenis stołowy
- O 12:00 półfinałowe spotkanie (WS1-2) z Włoszką Giadą Rossi rozpocznie Dorota Bucław.
- Na 13:00 zaplanowano z kolei finał (MS2) z udziałem Rafała Czupera i Czecha Jiříego Suchánka.
Paraszermierka
Na czwartek zaplanowano drużynowy turniej floretu. O 12:40 nasza drużyna (Adrian Castro, Michał Nalewajek, Dariusz Pender) zmierzy się w 1/4 finału z reprezentantami Chin. Ewentualny półfinał o 14:10, mecz o 3. miejsce o 18:45, a finał o 21:15.
Parakolarstwo
Na 16:00 zaplanowano start wyścigu ze startu wspólnego (H4), w którym walczyć będzie Rafał Wilk.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz