Lubuskie: Kobiety cały czas nie chcą się badać
03.06.2008
Mimo że coraz więcej Lubuszanek korzysta z badań profilaktycznych, nie ma się z czego cieszyć. - Wciąż decyduje się na nie zbyt mało kobiet - alarmują specjaliści.
Znamy już wyniki ogólnopolskiej akcji Narodowego Funduszu Zdrowia w naszym województwie. Pod hasłem "Majówki dla Zdrowia" Fundusz zorganizował bezpłatne badania profilaktyczne dla kobiet. Panie mogły bez kolejek zrobić badania mammograficzne i cytologiczne. Piersi można było zbadać w ośmiu ośrodkach w Lubuskiem. Zgłosiło się do nich 506 pań. Badania cytologiczne przeprowadzano w 15 placówkach, ale skorzystało z nich już tylko 140 kobiet.
W porównaniu z danymi krajowymi od początku roku w profilaktycznych badaniach mammograficznych Lubuskie znalazło się na pierwszym miejscu w Polsce. - Do tej pory zgłosiło się do nas aż 39,5 proc. wszystkich pań, do których są skierowane badania profilaktyczne - cieszy się Malcher-Nowak. Jak podaje, prym wiodą tu powiaty strzelecko-drezdenecki, słubicki, miasto Zielona Góra. Najgorzej jest w powiecie żagańskim. Jej entuzjazmu nie dzielą jednak wszyscy. - Zdarzały się miesiące, że badałem nawet 600 pacjentek. Dziś zjawia się ich raptem 20. Kobiety boją się wyników oraz tego, że badanie może boleć.
Jeszcze gorzej jest z cytologią. Na badania zgłosiło się zaledwie 12 proc. kobiet w wieku 25-59 lat, które mogły z nich skorzystać. Gorsze od nas były tylko dwa regiony w kraju. - Strach przed badaniami i odwlekanie ich w nieskończoność uważamy za zwykłą głupotę. Często kobiety za późno dowiadują się o chorobie. A te badania naprawdę nie są straszne - przekonują kobiety, które postanowiły się przebadać (…).
Przeczytaj cały artykuł:
Komentarze
brak komentarzy
Dodaj komentarz