Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Dzieci w niebezpieczeństwie!

02.06.2008
Autor: Filip Miłuński
Źródło: inf. własna

Pod takim hasłem Rzecznik Praw Obywatelskich zachęcał do zwrócenia uwagi na obszary, w których ochrona zdrowia i bezpieczeństwa dzieci pozostawia wiele do życzenia.

Okazją do zwołania konferencji pod tytułem „Uwaga! Nasze dzieci w niebezpieczeństwie” była publikacja najnowszego Biuletynu RPO „Zdrowie dzieci i młodzieży w Polsce”, wydanego przy udziale Głównego Urzędu Statystycznego. Wynika z niego, że polskie dzieci cierpią z powodu niewystarczającej opieki zdrowotnej i problemów społecznych, z których najbardziej palącymi są: przemoc domowa, nędza, wykluczenie społeczne i narażenie na urazy.

- W polskich szkołach dochodzi średnio do 21 groźnych wypadków na 1000 uczniów. W porównaniu z przemysłem górniczym, gdzie mamy 17 wypadków na 1000 osób wypada to niekorzystnie. Musimy zadbać o to, aby szkoły stały się bezpieczniejsze – apelował rzecznik Praw Obywatelskich, dr Janusz Kochanowski.

Na zdjęciu: dr Janusz Kochanowski

To właśnie wypadki są główną przyczyną niepełnosprawności. W Polsce niemal co dwudzieste dziecko jest niepełnosprawne. Z danych wynika też, że więcej chłopców niż dziewczynek pada ofiarą wypadków powodujących niepełnosprawność.
– Niepełnosprawność orzeczono u 4,4% chłopców i 3,2% dziewczynek - wyjaśnił Krzysztof Jakóbik z Głównego Urzędu Statystycznego.

W latach 2004-2007 w Polsce realizowano przy wsparciu środków Komisji Europejskiej program „Planowanie działań na rzecz bezpieczeństwa dzieci”. Z przeprowadzonych w ramach programu analiz wynika, że odpowiednie działania pozwoliłyby corocznie ratować życie ponad ośmiuset dzieci ginących w wypadkach.

Najgroźniejsze są wypadki komunikacyjne, w których dzieci biorą udział jako pasażerowie, rowerzyści, czy piesi.
- Konieczna jest międzyresortowa współpraca w zakresie podnoszenia bezpieczeństwa i zmiany w prawie. Złych przepisów jest wiele. Np. w myśl polskiego prawa w razie wypadku z udziałem dziecka odpowiedzialność ponosi nie kierowca, a rodzice dziecka którzy nie upilnowali go, gdy wybiegało na ulicę – mówiła Marta Malinowska-Cieślik, Krajowy Koordynator Programu.

W konferencji wziął udział Jerzy Owsiak z Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zwracał uwagę zebranych również na pozytywne zmiany w polskiej służbie zdrowia.
- Statystyki nie są aż tak straszne. Gdy 16 lat temu Orkiestra zaczynała grać, śmiertelność noworodków w polskich szpitalach była niemal dwa razy wyższa niż obecnie. Głównym problemem nie jest dziś brak sprzętu medycznego, a raczej personelu – mówił Jerzy Owsiak.

- Aby poprawić sytuację w zakresie ochrony, bezpieczeństwa i zdrowia dzieci rekomenduję przede wszystkim powołanie międzysektorowego ośrodka koordynującego, złożonego z przedstawicieli kluczowych ministerstw, agencji i organizacji pozarządowych – podsumował Janusz Kochanowski.

Na zdjęciu: dr Janusz Kochanowski i Jerzy Owsiak

Fot: Filip Miłuński

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas