Dzieci w niebezpieczeństwie!
Pod takim hasłem Rzecznik Praw Obywatelskich zachęcał do zwrócenia uwagi na obszary, w których ochrona zdrowia i bezpieczeństwa dzieci pozostawia wiele do życzenia.
Okazją do zwołania konferencji pod tytułem „Uwaga! Nasze dzieci w niebezpieczeństwie” była publikacja najnowszego Biuletynu RPO „Zdrowie dzieci i młodzieży w Polsce”, wydanego przy udziale Głównego Urzędu Statystycznego. Wynika z niego, że polskie dzieci cierpią z powodu niewystarczającej opieki zdrowotnej i problemów społecznych, z których najbardziej palącymi są: przemoc domowa, nędza, wykluczenie społeczne i narażenie na urazy.
- W polskich szkołach dochodzi średnio do 21 groźnych wypadków na 1000 uczniów. W porównaniu z przemysłem górniczym, gdzie mamy 17 wypadków na 1000 osób wypada to niekorzystnie. Musimy zadbać o to, aby szkoły stały się bezpieczniejsze – apelował rzecznik Praw Obywatelskich, dr Janusz Kochanowski.
To właśnie wypadki są główną przyczyną niepełnosprawności. W
Polsce niemal co dwudzieste dziecko jest niepełnosprawne. Z danych
wynika też, że więcej chłopców niż dziewczynek pada ofiarą wypadków
powodujących niepełnosprawność.
– Niepełnosprawność orzeczono u 4,4% chłopców i 3,2% dziewczynek -
wyjaśnił Krzysztof Jakóbik z Głównego Urzędu Statystycznego.
W latach 2004-2007 w Polsce realizowano przy wsparciu środków Komisji Europejskiej program „Planowanie działań na rzecz bezpieczeństwa dzieci”. Z przeprowadzonych w ramach programu analiz wynika, że odpowiednie działania pozwoliłyby corocznie ratować życie ponad ośmiuset dzieci ginących w wypadkach.
Najgroźniejsze są wypadki komunikacyjne, w których dzieci biorą
udział jako pasażerowie, rowerzyści, czy piesi.
- Konieczna jest międzyresortowa współpraca w zakresie podnoszenia
bezpieczeństwa i zmiany w prawie. Złych przepisów jest wiele. Np. w
myśl polskiego prawa w razie wypadku z udziałem dziecka
odpowiedzialność ponosi nie kierowca, a rodzice dziecka którzy nie
upilnowali go, gdy wybiegało na ulicę – mówiła Marta
Malinowska-Cieślik, Krajowy Koordynator Programu.
W konferencji wziął udział Jerzy Owsiak z Fundacji Wielkiej
Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zwracał uwagę zebranych również na
pozytywne zmiany w polskiej służbie zdrowia.
- Statystyki nie są aż tak straszne. Gdy 16 lat temu Orkiestra
zaczynała grać, śmiertelność noworodków w polskich szpitalach była
niemal dwa razy wyższa niż obecnie. Głównym problemem nie jest dziś
brak sprzętu medycznego, a raczej personelu – mówił Jerzy
Owsiak.
- Aby poprawić sytuację w zakresie ochrony, bezpieczeństwa i zdrowia dzieci rekomenduję przede wszystkim powołanie międzysektorowego ośrodka koordynującego, złożonego z przedstawicieli kluczowych ministerstw, agencji i organizacji pozarządowych – podsumował Janusz Kochanowski.
Fot: Filip Miłuński
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- „Matki pingwinów”. Dostaliśmy dużo, ale serialami nie rozwiąże się systemowych problemów
- Warszawa wspiera osoby w kryzysie psychicznym
- Znamy wyniki rekrutacji do programu pilotażowego MEN
- Aktywnie szukaj pracy z Centrum Integracja Warszawa
- Incluvision: Połączmy się! Wirtualne Targi Pracy – wydarzenie wspierające inkluzywność na rynku pracy
Dodaj komentarz