Informacja to potęga
Czasami ludzie pytają mnie o to, co jest najważniejsze w aktywizacji osób z niepełnosprawnością. Moim zdaniem odpowiedź jest jedna: informacja.
Pamiętam czasy, gdy ja siadałem na wózku. Był to rok 1996 i bardzo trudno było zdobyć komuś takiemu jak ja informacje o tym, jak odnaleźć się w nowej sytuacji życiowej. Wtedy genialnym odkryciem dla mnie był magazyn „Integracja”, z którego dowiedziałem się, że osoby na wózkach mogą w pełni aktywnie żyć, a te 19 lat temu nie było to takie oczywiste.
Pamiętam, że z magazynu dowiedziałem się o obozach organizowanych przez Fundację Aktywnej Rehabilitacji. Tam spotkałem ludzi, którzy byli w takiej samej sytuacji życiowej jak ja. To od organizatorów i uczestników obozu dowiedziałem się z kolei, jak na nowo nauczyć się żyć i funkcjonować aktywnie.
Mam wrażenie, że to właśnie ta jedna informacja zmieniła moje życie.
Wystarczy chcieć
Dziś sytuacja jest zdecydowanie łatwiejsza – głównie za sprawą Internetu i rozbudowanej sfery usług dla osób z niepełnosprawnością, której ja, w tak zwanym międzyczasie, stałem się częścią. Piszę o tym dlatego, że proces aktywizacji osoby z niepełnosprawnością zaczyna się od niej samej. Mówiąc brutalnie – jeśli ktoś sam nie zainteresuje się swoją sytuacją, to nie ma co liczyć na pomoc innych. A źródeł informacji na różne tematy jest bardzo wiele. Wystarczy tylko ich poszukać.
Moim zdaniem osoba posiadająca dostęp do sieci ma też szansę dotrzeć do większości, jeśli nie do wszystkich, potrzebnych jej informacji. Kwestia tylko w nauczeniu się tego i, rzecz jasna, chęci. Bo to od niej się wszystko zaczyna.
Z własnego doświadczenia wiem, że wystarczy czasem jeden impuls, by wyrwać się z marazmu, w jaki wpada wiele osób z niepełnosprawnością. Dobra terapia, kurs, udział w programie aktywizacyjnym – niby małe sprawy, a potrafią dać nam prawdziwego „kopa” i pomóc naprostować nasze życie. Kiedy ja siadałem na wózek, trzeba było się za tą informacją nabiegać, dziś wystarczy kliknąć.
Najważniejsze linki
Szukamy ciekawego stażu? To świetnie, bo wiele instytucji, w tym także Integracja, szuka uczestników programów stażowych. Chcemy pójść na kurs językowy – to samo. Dla wszystkich czytających mój tekst mam jedną dobrą radę: rozejrzyjcie się po naszym portalu, wejdźcie w zakładkę Praca, Ogłoszenia drobne i tam poszperajcie. Jeśli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, polecam kontakt z którymś z Centrów Integracja.
Sporo informacji o różnego rodzaju projektach aktywizacyjnych można znaleźć na portalu ngo.pl. Innym ciekawym źródłem wiedzy na temat aktywizacji zawodowej są na pewno strony Powiatowych Urzędów Pracy. O wielu ciekawych projektach, ale też o możliwościach np. zdobycia dofinansowania, dowiedzieć się można ze strony PFRON, a w kwestiach rent i rehabilitacji polecam (zamiast opierać się na mądrości ludowej) serwis ZUS.
Warto się z tym wszystkim zapoznać, bo po pierwsze to nic nie kosztuje, a po drugie bez informacji daleko w życiu nie zajdziemy. Jeśli ktoś chce informacji z pierwszej ręki i przypadkiem mieszka w Warszawie lub okolicach, to zapraszam do mnie, do Centrum Integracja w Warszawie przy ulicy Dzielnej 1, gdzie z chęcią odpowiem na wszystkie Wasze pytania.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz