Odpowiedzą za kupowanie rent
15.05.2008

Według rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Magdaleny Mazur-Prus, podejrzani lekarze w zamian za łapówki wystawiali zaświadczenia lekarskie bez badania pacjenta, zaświadczenia ze wsteczną datą, a także różnego rodzaju dokumenty, np. potrzebne do uzyskania renty inwalidzkiej, czy konieczne przy wykonywaniu niektórych zawodów.
Zdaniem Policji takich przypadków było przynajmniej kilkadziesiąt w okresie od kwietnia do lipca 2007 roku. Lekarze pobierali „opłaty” w wysokości od 50 do 150 zł za zaświadczenie.
W sprawie tej odpowiedzą również pacjenci obu lekarzy, w tym często pracodawcy, zamawiający u nich zaświadczenia dla swoich pracowników. Prokuratura postawiła im zarzuty m.in. podżegania do wystawienia podrobionych dokumentów, i wręczenia korzyści majątkowej. Lekarze usłyszeli zarzuty podrabiania dokumentów i przyjmowania korzyści majątkowych.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Edukacja bez barier - Badaniu dotyczące wyzwań edukacyjnych stojących przed młodymi osobami z niepełnosprawnością wzrokową
- Klątwa Titonosa
Dodaj komentarz