Łódź: na oddziałach geriatrycznych rozdawano "Pudełka życia"
Pięć tysięcy "pudełek życia", w których starsze samotne osoby będą mogły umieścić informacje dotyczące m.in. swoich chorób czy przyjmowanych leków, przygotował łódzki magistrat. Część z nich wręczono w poniedziałek pacjentom oddziałów geriatrycznych.
"Pudełko życia" składa się z karty informacyjnej, do której senior lub upoważniona przez niego osoba wpisuje przebyte choroby, wszczepione urządzenia (np. kardiowerter), przyjmowane leki oraz środki, na które jest uczulony. W ankiecie jest także miejsce na dane adresowe osób, które w razie potrzeby należy zawiadomić, oraz wskazówki dotyczące kluczy od mieszkania, miejsca, w którym chory przechowuje dokumentację medyczną, itp.
Wypełnioną i podpisaną kartę informacyjną wkłada się do specjalnego plastikowego pudełka, które następnie należy umieścić w lodówce. W skład zestawu wchodzi też naklejka, którą powinno się nakleić na drzwiach lodówki.
Część z tych pudełek rozdawana była 19 stycznia pacjentom oddziałów geriatrycznych w jednym z łódzkich szpitali. Rozdawano je w szpitalu, bo według lekarzy ankietę najlepiej wypełnić właśnie przy pomocy specjalisty, który wskaże jednostkę chorobową do wpisania do ankiety oraz leki, które pacjent zażywa itp.
Inicjatorzy akcji twierdzą, że "pudełko życia" skraca drogę w podejmowaniu decyzji dotyczących ratowania zdrowia i życia pacjenta. Pomoże ono w sytuacji, kiedy ratownicy medyczni, lekarze czy strażacy muszą szybko reagować, a brak kontaktu z człowiekiem będącym np. po wylewie czy udarze może dramatycznie opóźnić akcję.
Jak poinformowała w poniedziałek PAP Agata Magin z łódzkiego magistratu po "pudełka życia" zgłaszają się też instytucje, np. Uniwersytety Trzeciego Wieku. "Pudełko życia" odebrać można m.in. w zespole ds. seniorów Urzędu Miasta Łodzi (ul. Zachodnia 47 pokój 22) oraz w Centrach Aktywnego Seniora.
Komentarze
-
Z tych pudełek więcej szkody niż pożytku.
25.01.2015, 02:35Wolałbym powiedzieć, że nie jest to najlepszy pomysł, ale niestety trzeba powiedzieć, że jest to bardzo zły pomysł. Lekarz w szpitalnej izbie przyjęć w żadnym wypadku nie może się opierać o informacje zapisane przez starszą osobę w jakimś formularzu, nie wiadomo kiedy wypełnionym. Od lat tłumaczy się samotnym starszym osobom, że należy mieć na wierzchu wyraźnie opisaną teczkę z dokumentacją medyczną, którą zespół Pogotowia Ratunkowego będzie mógł zabrać do szpitala wraz z pacjentem. Tylko w oparciu o dokumentację medyczną wystawioną i podpisaną przez lekarzy, w szpitalu można podjąć działanie. Istotnym jest to, żeby cała dokumentacja medyczna znajdowała się w jednym miejscu, w jednej teczce. Do takiego pudełka najczęściej się ona nie zmieści, a i w lodówce będzie ono tylko zawadzało (czy aby nie chodzi o to, żeby pudełko więcej kosztowało, bo musi mieć atest pozwalający na stykanie się z żywnością?). Zatem namawianie ludzi starszych do trzymania jakiś zapisków i części dokumentacji medycznej w różnych miejscach, narobi więcej szkody niż pożytku. Podsumowując, wyrzucone pieniądze w przysłowiowe błoto i tylko ktoś zarabia na sprzedaży miastu pudełek, których wręcz nie powinno się stosować do takiego celu.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz