Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Sosnowiec - miasto ludzi z wielkim sercem

29.04.2008
Autor: oprac. Marcin Urban
Źródło: inf. własna

Dystrofia mięśniowa Duchenne'a to jedna z najcięższych dystrofii prowadząca do postępującego zaniku mięśni. Powstaje ona na tle genetycznym i w efekcie zmutowania genu odpowiedzialnego za produkcję dystrofiny, mięśnie na skutek jej braku zanikają z czasem całkowicie.

Choroba ma charakter postępujący. Pierwsze objawy występują w wieku 3-8 lat. Obejmują opóźniony rozwoju ruchowy, kaczkowaty chód i kłopoty z bieganiem oraz chodzeniem po schodach. Chorzy przy wstawaniu pomagają sobie rękami. W wieku 12 lat większość chorych nie jest już w stanie samodzielnie chodzić.

Tak też jest w przypadku 12-letniego Piortusia Łakota mieszkającego wraz z rodzicami w Sosnowcu-Zagórzu. Piotruś to przemiły, inteligentny, zawsze uśmiechnięty chłopczyk.

Kiedyś rodzina Łakota mieszkała w Sosnowcu-Milowicach na trzecim piętrze. Dzięki przyjaznemu sercu i zaangażowaniu byłego wiceprezydenta i obecnego posła, Witolda Klepacza, udało im się zamienić mieszkanie na upragnione, na parterze w Zagórzu. Ale Piotruś już od 10-go roku życia jeździ na wózku inwalidzkim i pokonywanie schodów na klatce wejściowej, zwłaszcza zimą przekraczało możliwości rodziny Łakota.

Z prośbą o pomoc rodzice Piotrusia zwrócili się do władz miejskich i administracji budynków domów mieszkalnych. Reakcja samorządowców z Sosnowca była natychmiastowa. Już w styczniu powstał podjazd dla niepełnosprawnego dziecka.

Szybka decyzja zaskoczyła rodziców Piotrusia, a sam Piotruś uśmiecha się radośnie, że teraz będzie mógł częściej przebywać na świeżym powietrzu, nie czekając aż tato wróci z pracy i pomoże mamie z wózkiem. Dzisiaj z tego podjazdu korzysta wiele matek z wózkami i starsze osoby, dla których poruszanie się jest sporym problemem.

Dzięki temu, że podjazd już funkcjonuje rodzice Piotrusia będą mogli teraz więcej czasu poświęcić walce z samą chorobą, a wiary i determinacji w tej walce im nie brakuje.

Szczęście Piotrusia i jego rodziców było możliwe dzięki Wilhelmowi Zychowi wiceprezydentowi Sosnowca, Karolowi Winiarskiemu, radnemu RM w Sosnowcu,  Grzegorzowi Starkowskiemu, dyrektorowi Miejskiego Zakładu Zasobów Lokalowych i Tomaszowi Będkowskiemu, kierownikowi Administracji Domów Mieszkalnych Nr 7 MZZL.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

brak komentarzy

Prawy panel

Wspierają nas