Natalia Partyka
25.04.2008
Wszystko zaczęło się normalnie. Siedmioletnia Natalka przyszła na trening zobaczyć jak sobie radzi jej starsza siostra. Spodobało jej się i została na dłużej, a trenerowi na szczęście nie przeszkadzało to, że młoda zawodniczka nie ma wykształconego ramienia. Zaledwie po trzech miesiącach treningów Natalia pojechała na pierwsze mistrzostwa Polski, a na paraolimpiadę w Sydney wybrała się mając zaledwie 11 lat. Zajęła tam czwarte miejsce w singlu i pierwsze drużynowo.
Cztery lata później w Atenach nikt nie miał już szans z młodą polską tenisistką stołową i Natalia mogła się cieszyć z olimpijskiego złota. W tym roku po raz pierwszy ma szansę wystąpić na obydwu olimpiadach.
Natalia jest chyba jedyną tenisistką stołową na świecie która odnosi tak znaczące sukcesy zarówno w gronie sportowców, pełno-, jak i niepełnosprawnych. W tenisa stołowego gra zawodowo. Występuje w polskiej lidze, ale otrzymuje już propozycje z zagranicznych klubów. Po zakończeniu sportowej kariery chce dalej pracować jako psycholog sportowy. Zanim jednak wykaże się na tym polu, zdobędzie zapewne dla Polski worek medali wszystkich możliwych rodzajów.
Na zdj. Natalia Partyka, fot. J. Paszkowski/PAP
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz