Święta nie dla wszystkich wesołe
Święta to czas radości. Taki mógłby być tytuł tego felietonu, gdybym całą swą wiedzę o świecie czerpała z kolorowych magazynów, programów telewizji śniadaniowej czy stron poświęconych wszystkiemu, co ładne i glamour. Niestety, rzeczywistość często wygląda zupełnie inaczej.
Co jest najpiękniejsze w Bożym Narodzeniu? Moim zdaniem możliwość przebywania z tymi, których kochamy. W dzisiejszych czasach każda chwila, którą możemy spędzać z bliskimi jest niezwykle cenna.
Jednak nie wszyscy mają w tych dniach z kim się przełamać opłatkiem. Kiedyś, pod jednym ze swoich filmików, pewna dziewczyna zamieściła komentarz, że nie lubi świąt, gdyż jej ukochany jest daleko i nie mogą świętować razem.
Przyznam się, że ten wpis bardzo mnie wzruszył i otworzył oczy na wiele spraw. Bo czy nie zapominamy zbyt często o tym, że niekiedy bardzo blisko nas są ludzie cierpiący na najcięższą chorobę naszych czasów – samotność? Niestety, właśnie w święta jesteśmy tak bardzo skupieni na sobie i swoich sprawach, że umyka nam gdzieś cierpienie innych.
Dlatego zachęcam wszystkich, by w miarę możliwości otaczać opieką ludzi, którzy nie mają z kim spędzać tych najpiękniejszych w roku chwil. Wystarczy zapytać, zainteresować się ich sytuacją, zaprosić na wspólny spacer czy nawet wysłać SMS-a. To naprawdę nic nas nie kosztuje, a dla tych ludzi może okazać się bezcenne. Podobnie jest z pomocą charytatywną – ja i mój narzeczony co roku uczestniczymy w akcji „Szlachetna Paczka”. I znowu - naprawdę nie trzeba wiele wysiłku i pieniędzy, by uczynić kogoś szczęśliwszym. A naprawdę im więcej szczęścia dajemy, tym więcej go do nas wraca.
Wesołych świąt!
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz