MŚ w Ampfutbolu: Polacy w półfinale! Dwa gole "Messiego"!

Reprezentacja Polski w ampfutbolu, prowadzona przez Marka Dragosza, nie przestaje zaskakiwać. W piątek, 5 grudnia 2014 r., nasi piłkarze w pięknym stylu pokonali Argentynę 2:1 i zameldowali się w półfinale mistrzostw świata, rozgrywanych w meksykańskim Culiacan. Obie bramki dla naszych strzelił Bartosz Łastowski.

Podczas czempionatu globu nasi pokazali, że trzeba się z nimi liczyć. Rozpoczęli od wygranej 1:0 z Włochami, a później w dramatycznych okolicznościach przegrali 2:3 z gospodarzami. W 1/8 finału pewnie zwyciężyli z reprezentacją USA i awansowali do ćwierćfinału. W nim okazali się lepsi od niepokonanej w turnieju Argentyny 2:1. Tym samym zrewanżowali się za porażkę w grupie na poprzednim mundialu.

Historyczny awans do półfinału zapewnił Bartosz Łastowski. 17-letni piłkarz, zwany "Messim", zdobył dwie bramki. Polak tym samym ma już na koncie pięć bramek w turnieju. Wcześniej strzelił dwie Meksykowi oraz jedną USA.

Ćwierćfinał MŚ: mecz Polska - Argentyna (2:1). Przy piłce strzelec obu goli, Bartosz Łastowski, fot. Grzegorz Press

- Spełniamy nasze marzenia. Chylę czoła przed moimi zawodnikami. Mieliśmy Argentynę rozpracowaną w każdym detalu. Rywale nie mieli żadnego pomysłu na zagrożenie nam, a my zrealizowaliśmy w stu procentach to, co sobie założyliśmy. To już jest taka faza rozgrywek, że czasem piękno gry musi nieco zejść na dalszy plan. Choć i tak uważam, że mecz mógł się podobać i stworzyliśmy wiele fajnych, ciekawych dla oka akcji – powiedział po meczu szczęśliwy selekcjoner reprezentacji Polski Marek Dragosz.

Mistrzowie za burtą!

W sobotę, 6 grudnia o 19:30 czasu polskiego, nasza reprezentacja zawalczy z Angolą o finał mistrzostw świata! Ekipa z Afryki dość nieoczekiwanie pokonała 1:0 obrońców tytułu, piłkarzy z Uzbekistanu, którzy do tej pory szli przez turniej jak burza, pewnie zwyciężając kolejne mecze.

Drugą parę półfinałową stworzą Turcja oraz Rosja. Piłkarze znad Bosforu odprawili z kwitkiem pogromców Włochów – zawodników Haiti. Turcy wygrali swoje spotkanie 3:0. W drugim meczu Rosjanie strzelili cztery bramki Brazylijczykom.

W mistrzostwach świata, które odbyły się dwa lata temu w rosyjskim Kaliningradzie, polska reprezentacja zajęła przedostatnie, 11. miejsce, wygrywając tylko z Japonią (w rzutach karnych). Nasi zawodnicy przegrali w tamtych mistrzostwach wszystkie pozostałe mecze w swej grupie - z Ghaną 0:2, Argentyną 1:2, Salwadorem 3:5, Rosją 1:5, Iranem 1:3. Postęp, jaki dokonał się w ciągu tych dwóch lat, jest więc godny podziwu.

Polska - Argentyna 2:1
Obie bramki: Bartosz Łastowski