Przejdź do treści głównej
Lewy panel

Wersja do druku

Ministerstwo planuje wielką zmianę w orzecznictwie ZUS. Pielęgniarki i fizjoterapeuci mają orzekać w niektórych sprawach

14.08.2024
Autor: oprac. MR
Źródło: www.gov.pl
logo ZUS

Do Wykazu prac legislacyjnych rządu trafił przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej -projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Przewiduje on kompleksową reformę orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Jedną z propozycji jest wprowadzenie możliwości wydawania orzeczeń w określonych rodzajach spraw przez specjalistów wykonujących samodzielne zawody medyczne: fizjoterapeutów i pielęgniarki.

Jak wskazują autorzy Sposób jego ukształtowania nie przystaje do aktualnego zakresu działania ZUS i roli jego orzeczeń w systemie zabezpieczenia społecznego, realiów medycznego rynku pracy, oczekiwań społecznych oraz potrzeb związanych z perspektywą realizacji zobowiązań zaciągniętych w umowie koalicyjnej.

Uprościć funkcjonowanie ZUS

W ocenie resortu rodziny konieczne w szczególności jest pełne uregulowanie uprawnień i obowiązków podmiotów biorących udział w postępowaniu orzeczniczym, treści orzeczenia, zasad ich doręczeń, środków prawnych od orzeczeń i skutków ich wniesienia, terminów wydawania orzeczeń, terminów rozpatrywania środków prawnych od nich oraz środków zwalczania nieterminowości w wydawaniu orzeczeń. Kwestie te jak dotąd były uregulowane fragmentarycznie lub za pomocą aktów prawa wewnętrznego wydawanych przez organy ZUS.

Elastyczne zatrudnienie lekarzy orzeczników

Dlatego projekt zakłada  stworzenie warunków do zapewnienia pełnej obsady kadrowej orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Aktualnie zadania z zakresu orzecznictwa lekarskiego w ZUS mogą wykonywać wyłącznie zatrudniani na podstawie umowy o pracę lekarze orzecznicy i członkowie komisji lekarskich, posiadający tytuł lekarza specjalisty i. Jednocześnie wysokość wynagrodzeń oferowanych lekarzom orzecznikom i członkom komisji lekarskich oraz pozapłacowe warunki ich zatrudnienia nie odpowiadają współczesnym realiom medycznego rynku pracy. Jak zauważają autorzy projektu Przekłada się to na utrwalone i zwiększające się z roku na rok braki w obsadzie kadrowej orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Wg stanu na 31 marca 2024 r. – mimo podejmowanych licznych akcji rekrutacyjnych i innych działań zachęcających do podejmowania pracy przez lekarzy w ZUS – w ZUS obsadzone było 554 etatów lekarzy orzeczników i członków komisji lekarskich, a 335 etatów pozostawało nieobsadzonych (37% z etatów przewidzianych w planie zatrudnienia). Wysoka jest też średnia wieku lekarzy zatrudnionych w ZUS, która  wynosi ponad 60 lat.

Dlatego też Ministerstwo chce, by lekarze orzecznicy mogli według wyboru wykonywać pracę na podstawie umowy o pracę albo umowy cywilnoprawnej. Jednocześnie w projekcie przyjęto założenie, że lekarze realizujący zadania związane z nadzorem nad wydawaniem orzeczeń, tj. główny lekarz orzecznik, naczelny lekarz ZUS oraz lekarze inspektorzy nadzoru orzecznictwa lekarskiego będą zatrudniani wyłącznie na podstawie umów o pracę.

Nie tylko lekarze specjaliści

Ministerstwo planuje wprowadzenie zmian w zakresie kwalifikacji wymaganych od lekarzy orzeczników, tj. możliwości zatrudniania poza lekarzami specjalistami również lekarzy nieposiadających tytułu specjalisty. W projekcie dopuszcza się możliwość zatrudnienia do wydawania orzeczeń w pierwszej instancji lekarzy w trakcie szkolenia specjalizacyjnego w określonej dziedzinie medycyny oraz lekarzy wykonujących czynnie zawód co najmniej pięć lat. Rozwiązanie to ma zwiększyć możliwości uzupełnienia stanu zatrudnienia lekarzy orzekających w ZUS.

Nowe uprawnienia fizjoterapeutów i pielęgniarek

Projekt zakłada też wprowadzenie możliwości wydawania orzeczeń w określonych rodzajach spraw przez specjalistów wykonujących samodzielne zawody medyczne. W tym zakresie proponuje się, by w sprawach o rehabilitację leczniczą w ramach prewencji rentowej w zakresie profilu narządu ruchu orzeczenia mogły być wydawane przez fizjoterapeutów, a w sprawach, w których ustala się niezdolność do samodzielnej egzystencji, przez pielęgniarki i pielęgniarzy. O tym, czy dana sprawa będzie mogła zostać skierowana do rozpatrzenia przez wymienionych specjalistów, w każdym przypadku zdecyduje główny lekarz orzecznik, który w centrum orzeczniczym będzie sprawował nadzór nad wydawaniem orzeczeń.

Dodaj komentarz

Uwaga, komentarz pojawi się na liście dopiero po uzyskaniu akceptacji moderatora | regulamin

Komentarze

  • reforma ,ale
    OzN
    20.08.2024, 21:56
    Najpierw należałoby uwzględnić wiele aspektów ,o których się nie mówi np .uwzględnić wiek osoby orzekanej np .osoba plus 50 ma w Polsce bardzo trudną sytuację i jeśli po reformie nie otrzyma renty to pracy szczególnie, gdy mieszka w małych wsiach i miasteczkach ,z dala od dużych miast pracy za pensję minimalna praktycznie nie ma nawet dla osób zdrowych.W dużych miastach może jest ,może są zakłady pracy chronionej ale poza nimi nie ma lub jest niewiele ofert.Po drugie istnieje problem wykluczenia komunikacyjnego taka osoba niepełnosprawna nie ma czym dojechać nie tylko do pracy ,gdyby ją znalazła bo busy nie jadą np w wakacjie ,gdy młodzież szkolna nie ma zajęć ,Programy samochodowe to dobra sprawa ,ale z kolei są choroby ,które wykluczają zdobycie prawa jazdy ,więc czym dojedzie.? Jest jeszcze problem tzw emerytur groszowych to niedługo będzie ok pół miliona ludzi , którzy nie będą mieć na starość minimalnej emerytury.Dotychczas żaden minister pracy nie dokonał przeglądu ile osób z niepełnosprawnościami będzie miało groszowe emerytury , przez to ,że nie mogło znależć pracy i już nie wypracuje tych dwudziestu lat stażu bo ma np plus 50 lat i więcej. Należy także przy orzekaniu w nowym orzecznictwie także uwzględnić te kryteria wieku , wykształcenia , gdzie mieszka i jakie ma możliwości zatrudnienia , stanu psychicznego bo to ważne jak taka osoba radzi sobie w trudnej sytuacji . Dofinansowania do pensji ON to dobre ,ale z kolei trzeba spełnić mnóstwo kryteriów .Przed wprowadzieniem reformy należy wprowadzić jakieś proste dofinansowania tak jak w przypadku pracujacych emerytów ,że państwo dopłaca do pensji ponad 2000zł przez dwa lata .To byłby dobre dla np ON w małych miejsowościach na rynku otwartym w prosty sposób .To dobrze, że o emerytach się pamięta ,ale dlaczego nie pomoże w ten sposób bezrobotnym plus 50 i nie majacym renty. OzN ,którzy są w trudniejszej sytuacji i bardziej tej pomocy potrzebują ,bo muszą zarobić na chleb i wypracować lata stażu do minimalnej emerytury, bo za co będzie żyć na starość?Przed reformą należy stworzyć takie programy koniecznie.
    odpowiedz na komentarz
  • Ale będzie bałagan.
    Andrzej
    20.08.2024, 16:05
    I co ta zmiana da? więcej kombinacji i oszustw. Będą cudowne uzdrowienia i PO znajomości załatwiane renty. A naprawdę chorzy b ędą mieli orzeczenia na 2 lata.
    odpowiedz na komentarz
  • Następny gniot
    Trenor
    19.08.2024, 16:26
    odpowiedz na komentarz
Prawy panel

Wspierają nas