Kupcy i dobroczyńcy
Prowadzenie biznesu w internecie może być bardzo wygodne. I nie mam tu na myśli usług typowo biurowych, ale np. wirtualny sklep, który przy niewielkim nakładzie pracy może otworzyć osoba niepełnosprawna.
W internecie na dobre zainstalowały się już miliony sklepów, praktycznie ze wszystkimi towarami, jakie są dostępne na świecie w sprzedaży tradycyjnej. Wystarczy wspomnieć, że wydatki firm na reklamę w sieci wyniosą w tym roku ponad 21 mld dol., czyli 100 dol. na każdego internautę! To ogromna suma, ale wiadomo, że te pieniądze zwrócą się wielokrotnie w postaci zamówionych towarów.
Zostań kupcem XXI w.
Dotyczy to także Polski – naszych sklepów są już w sieci tysiące. Przeciętny Kowalski prawie zawsze zastanawia się, czy taki interes jest bezpieczny (dla właściciela i klientów), oczywiście na tyle, na ile biznes w ogóle może być bezpieczny. Czasami dziwi się on także, jak to możliwe, że aż tyle sklepów, czasami naprawdę niewielkich, może sobie pozwolić na tak kosztowne przedsięwzięcie jak sklep w internecie?
Na oba pytania odpowiedź jest bardzo prosta: podstawą prowadzenia tego rodzaju działalności gospodarczej jest korzystanie z nieprawdopodobnie wydajnych programów, a właściwie systemów, które każdy może sobie kupić, zainstalować i... rozpocząć sprzedaż. Jeśli macie, więc żyłkę biznesmena, a nie stać was na wynajęcie dużego pomieszczenia, sklep w sieci może być niezłym rozwiązaniem.
Programów do zarządzania sklepem jest w internecie sporo. Nie są drogie, kosztują od kilkudziesięciu do kilku tysięcy złotych, w zależności od możliwości, jakie oferują, np. www.esklep--os.com, www.iai-system.com.
Co taki program potrafi? Właściwie powinien robić wszystko: przyjmować zamówienia od klientów, sprawdzać, czy towar jest dostępny, automatycznie przyjmować wpłaty (przelewy i karty), wystawiać - jeśli jest taka potrzeba - towar na aukcjach w znanych serwisach i oczywiście zawiadamiać firmę kurierską, że są do dostarczenia paczki dla klientów.
Rola właściciela ogranicza się do kilku rzeczy: sprowadzania towaru (system może przewidywać liczbę zamówień), pakowania go i wysyłki, oraz opracowania strategii reklamowej i zastanawiania się nad kierunkiem dalsze¬go rozwoju firmy.
Oczywiście oprócz korzystania z własnej kreatywności i podstawowego systemu do obsługi sprzedaży, dobrze jest zapoznać się z możliwościami, jakie daje nowoczesna technologia.
Zamiast kupować faks za kilkaset złotych, wygodniej będzie wykupić specjalny numer (np. za 5 zł miesięcznie), na który klienci będą przysyłać swoje faksy. Nie będziemy dostawać papierowych wydruków, ale elektroniczną wersję przysłanego dokumentu. Dodatkową zaletą tego rozwiązania jest poufność. Gdy taki elektroniczny dokument trafi do naszej skrzynki e-mailowej, nikt go nie zobaczy, co w przypadku wersji papierowej nie jest takie pewne.
Pożyteczną usługą jest również możliwość wykupienia numerów faksowych z prefiksem do różnych państw. Dzięki temu, jeśli będziemy mieli wielu klientów np. z Niemiec, możemy udostępnić numer niemiecki, co klienci z pewnością docenią.
Aukcje
Nie trzeba jednak rzucać się od razu na głęboką wodę. Jeśli z jakiegoś powodu nie chcemy inwestować w system sprzedaży, możemy „otworzyć sklep" w jednym z serwisów aukcyjnych www.allegro.pl, www.swistak.pl. Teoretycznie ser wisy te zajmują się kojarzeniem kupujących i sprzedających za pośrednictwem systemów do licytacji. W tej chwili jednak oferują już tak rozbudowane usługi, że wiele małych sklepów działa po prostu w przestrzeni takiej platformy.
Pomimo niewątpliwych zalet proponowanego rozwiązania (z technicznego punktu widzenia nie musimy nic robić) jest też jedna wada - to nie jest nasz serwis. Mimo wszystko wychodzenie do klienta za pośrednictwem tego typu serwisów jest opłacalne szczególnie wtedy, gdy nie mamy ogromnego asortymentu towarów, nie dysponujemy dużym magazynem (ściągamy towar niemal na bieżąco) lub po prosto chcielibyśmy wysondować rynek: czy będą chętni na towar. Nie trzeba się specjalnie przywiązywać do nazwy „serwis aukcyjny". Można określić stałą cenę za dany towar i wtedy licytacja się nie odbywa. Klient po prostu kupuje.
Połapać się w cenach
Te same towary dostępne w internetowych sklepach mają - co chyba nikogo już nie dziwi - różne ceny. Dość łatwo je zestawić, ale zazwyczaj jesteśmy w stanie porównać ceny w 2-3 miejscach, a czynność ta nie jest specjalnie pasjonująca. Znacznie wygodniej jest skorzystać z programów, które porównują ceny w dziesiątkach i setkach sklepów ceneo.pl, handelo.pl.
W mgnieniu oka otrzymamy wykaz sklepów oferujących interesujący nas towar, uszeregowanych od najdroższego do najtańszego. Dodatkowo będziemy mogli zapoznać się z opiniami innych użytkowników, a niekiedy monitorować aukcje, jeśli dana rzecz zostanie wystawiona do licytacji. Te dodatkowe funkcje są bezcenne - pozwalają się zorientować, czy sklep, który oferuje towar w bardzo dobrej cenie, jest rzetelny. To jest ważne także dla sprzedawców - kiepskie opinie mogą nas drogo kosztować.
Działanie programów porównujących ceny jest banalnie proste - wystarczy podać nazwę towaru. Niektóre z serwisów mają wersję dostępną dla komórek (WAP) mceneo.pl. Będąc w sklepie, możemy błyskawicznie zorientować się, czy w internecie nie zapłacimy mniej.
Coś dla innych
Robiąc interesy, warto pamiętać szczególnie o tych, którym nie wiedzie się z jakichś powodów tak dobrze jak nam. Korzystając z internetu, mamy całą masę możliwości. Najprostszą i najszybszą formą pomocy jest obdarowanie wybranej organizacji jakąś kwotą pieniędzy - wystarczy sprawdzić na stronach internetowych numer konta fundacji czy stowarzyszenia i dokonać przelewu na dowolną sumę www.pozytek.ngo.pl. 10 zł może dla nas nie mieć znaczenia, ale dla organizacji pomagającej ludziom ma znaczenie bardzo duże – niska wpłata, ale dokonana przez dziesiątki osób, zaczyna odgrywać dużą rolę. Taka filozofia to z zresztą podstawa funkcjonowania tysięcy organizacji w Polsce i na świecie.
Jeśli jednak nie stać nas w tej chwili na pomoc pieniężną, to możemy pomóc w inny sposób, oczywiście wykorzystując internet. Jednymi z najsłynniejszych i najbardziej popularnych programów pomocy są projekty, których celem jest przyspieszenie poszukiwań leku na nowotwory folding.stanford.edu.
Zasady działania tego typu projektów pl.boincstats.com są proste. Ponieważ problemem jest m.in. ogrom obliczeń, jakich trzeba dokonać do przeprowadzenia analizy pewnych biomedycznych zjawisk, postanowiono www.rockmet opracować oprogramowanie, które może ściągnąć na swój dysk każdy internauta. Po zainstalowaniu program taki czeka (lub działa w tle, jeśli tego sobie życzymy), aż przestaniemy używać komputer i wtedy, jako np. wygaszacz ekranu, rozpoczyna pracę: pobiera z sieci porcję danych, które trzeba opracować i zaczyna je przetwarzać. Po obliczeniu partii danych, rezultaty wysyła z powrotem na główny serwer, gdzie są one włączane do dalszej analizy. W ten sposób dziesiątki tysięcy komputerów zwykłych internautów pomagają (za darmo) w rozwiązywaniu największych problemów współczesnej medycyny.
Słynny projekt (www.setiathome.pl, radio.seti.org) działa w podobny sposób, ale nie ma nic wspólnego z medycyną. Jego najważniejszym celem jest odkrycie życia w kosmosie - komputery internautów analizują dane zbierane przez radioteleskopy i wysyłane im przez serwery projektu. Cóż, mimo masy pracy, jaką włożono w poszukiwanie inteligencji pozaziemskiej, na razie nic nie znaleziono, choć projekt ten zrzesza prawdopodobnie największą grupę wolontariuszy - ok. 2 mln ludzi. Być może w medycynie powiedzie się nam lepiej?
Faksowanie:
Popfax.com
Faxline.pl
e-faks.pl
efax.com
Multifax.pl
Twinsnet.pl
iFON.pl
Sklepy wykorzystujące gotowe systemy:
www.mybaby.pl
www.rockmetalshop.pl
www.bestyoung.pl
www.beaba.pl
Polski blog o handlu w sieci:
ecommerce.blog.pl
Przykłady projektów typu SETI@home:
BBC Climate Change Experiment (bbc.cpdn.org) -
klimatologia
ClimatePrediction.net (climateapps2.oucs.ox.ac.uk/cpdnboinc) -
klimatologia
Cosmology@Home
(cosmologyathome.org) - astronomia
Einstein@home
(eiosteip.phys.uwm.edu) - astrofizyka
HashCIash (boinc.banaan.org/hashclash) – kryptografia,
informatyka
LHC@home (lhcathonie.cern.ch) -
inżynieria, fizyka
Proteins@home
(biology.polytechnique.fr/proteinsathome) - biochemia
Seasonal Attribution Project (attribution.cpdn.org) -
klimatologia
Sztaki Desktop Grid (szdg.lpds.sztaki.hu/szdg/) - matematyka
World Communhy Grid (www.woridcommunitygrid.org)
- biochemia
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz