Holender Peter pomaga niestrudzenie
Holender Peter Verhees przywiózł do Zielonej Góry dwanaście nowoczesnych elektrycznych wózków, które pomogą niepełnosprawnym. To tylko w tym tygodniu. Bo prezenty śle nam od lat.
Kiedyś zbudował dom dla sierot na Sri Lance. Budynek zniszczyło
tsunami. Dom straciło 280 dzieci. Ekspresem uzbierał prawie milion
euro i go odbudował. Dla Petera Verheesa to żaden problem.
Holender jest członkiem klubu golfowego. Twierdzi, że podczas
turniejów golfowych można zebrać masę pieniędzy i załatwić
najwięcej interesów. Rok temu doświadczyli tego zielonogórscy
uczniowie, których zaprosił do siebie. Zagrali i uskładali 15 tys.
euro. Miało wystarczyć na budowę baseniku rekreacyjnego w
podzielonogórskim Przylepie. Jeśli zabraknie pieniędzy, nic nie
szkodzi. Peter obiecał, że dołoży. Na razie jednak przekonuje
magistrat, że pole golfowe przydałoby się także w Zielonej Górze. -
Uważam, że miasto tej wielkości powinno je mieć. Jeśli chce się
przyciągnąć ludzi z zagranicy, jest niezbędne - mówi. (...)
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz