Kierowca stracił nogi - ubezpieczalnia milczy
W autobus, który prowadził Krzysztof Olszewski, wjechał
tir. Mężczyzna stracił nogi. Mimo że od wypadku minęło 130 dni,
ubezpieczyciel do dzisiaj nie wypłacił Olszewskiemu odszkodowania i
nie odpowiada na jego listy oraz telefony.
41-letni Olszewski jest w trudnej sytuacji. Nie ma pieniędzy na
leczenie, rehabilitację, zakup protez oraz przystosowanie domu do
potrzeb osoby niepełnosprawnej. - Nawet nie mam się jak wykąpać, bo
zamiast prysznica mam wannę - żali się okaleczony kierowca.
Olszewski pracował w firmie Transbus z Bojszów koło Tychów. 12
października minionego roku prowadził autobus na trasie Kęty-Tychy.
Piętrowym neoplanem wiózł 73 pracowników jednej z prywatnych firm.
Przed Tychami doszło do tragedii.
Na łuku drogi rozpędzony tir nieoczekiwanie zjechał na przeciwległy
pas ruchu i czołowo uderzył w kabinę autobusu. Olszewski zdążył
jeszcze odbić w prawo, ratując życie pasażerów siedzących z przodu.
(...)
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz