(Nie)pełnosprawni kierowcy

Władze Radomia utworzyły w centrum miasta strefę płatnego parkowania. Prawo do bezpłatnych postojów mają tam tylko niepełnosprawni, których od momentu wprowadzenia zmian zaczęło przybywać.

Niebieskie karty, uprawniające do bezpłatnych postojów w strefie płatnego parkowania oraz do korzystania z miejsc parkingowych dla niepełnosprawnych, ma w Radomiu ok. 2,5 tys. osób. Nagle jednak zaczęło ich przybywać. Dotychczas miesięcznie wydawano średnio 45 osobom. W styczniu br. wydano ich już 118.

Zostać takim "niepełnosprawnym", jak się okazuje, jest bardzo łatwo. Wystarczy mieć w rodzinie kogoś z niepełnosprawnością ruchową lub intelektualną. Następnie trzeba przedstawić orzeczenie o niepełnosprawności tej osoby, przy czym prawo jazdy nie jest już wymagane. Osoba, na którą jest wydawana karta w ogóle nie musi go mieć, gdyż może być wożona przez osobę sprawną fizycznie.

Po przedstawieniu dokumentów niebieska karta jest przyznawana danej osobie bezterminowo, lub z datą ważności, którą stanowi data następnego badania lekarskiego.

W ten sposób w Radomiu znacznie zwiększyła się grupa osób korzystających z przywilejów, należnych tylko niektórym. Straż Miejska zapowiada wzmożone kontrole samochodów z niebieską kartą na szybie:
 
- Dochodzi do tego, że nawet firmy wyrabiają takie dokumenty na swoich niepełnosprawnych pracowników, których nigdzie nie wożą - mówi Kazimierz Czachor, komendant radomskiej Straży Miejskiej.

Raport na temat skali tego zjawiska ma przedstawić pod koniec tego miesiąca. Złapanym na tym wykroczeniu kierowcom grożą mandaty i anulowanie karty.