Studentom będzie łatwiej
Uniwersytet Jagielloński otworzył najnowocześniejsze w kraju centrum nauki dla niepełnosprawnych studentów.
Znajdująca się przy ulicy Retoryka pracownia, to najnowocześniejsze laboratorium multimedialne do nauki języków obcych w Polsce, które ma na celu pomóc w kształceniu osób niepełnosprawnych na tym samym poziomie, co pozostałych studentów.
Z zajęć prowadzonych w pracowni korzystają nie tylko osoby niesłyszące, ale także niewidome lub słabowidzące oraz studenci z innymi rodzajami niepełnosprawności. W sumie blisko 400 osób. Na razie uczą się angielskiego, ale uczelnia przymierza się także do wprowadzenia innych języków.
Studenci zamiast w ławkach siedzą przy stole w kształcie podkowy, dzięki temu dobrze widzą siebie nawzajem i mogą odczytywać wyrazy z ruchu ust. Przy każdym stanowisku miga dioda. Kiedy zapali się na czerwono to znak, że nauczyciel wzywa do odpowiedzi lub czas skończyć wykonywanie ćwiczenia. Nad głowami studentów biegnie ukryta w ścianie specjalna pętla wzmacniająca dźwięki w aparatach słuchowych. Nowe słówka, dialogi wyświetlane są na ogromnej interaktywnej tablicy. Lektor może po niej pisać specjalnym pisakiem, pokazać materiał z książki lub połączyć się z internetem i wyświetlić potrzebne zdania, obrazki lub wykres. Po lekcji wszystko, co znalazło się na tablicy można zapisać na komputerze i na przykład rozesłać do studentów mailem.
Oprócz pomieszczenia do nauki języków, w centrum znajduje się też pracownia komputerowa wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt i specjalistyczne oprogramowanie wspomagające słabowidzących studentów oraz powiększalnik, który pozwala obejrzeć na ekranie komputera dowolny tekst. Notatki z wykładów, książki można wydrukować w drukarce brajlowskiej. Wykresy z łatwością można zmienić na brajla za pomocą specjalnej wygrzewarki, która w ciągu kilku sekund uwypukla na kartce zapisane czarnym kolorem znaki lub symbole.
Największą dumą pracowników biura ds. osób niepełnosprawnych jest jednak jedyny w Polsce, robiony na specjalne zamówienie komputer, który przetwarza tekst na pismo brajlowskie, a gdy student palcami przesuwa po wyrazach pokazujących się na podkładce przypominającej klawiaturę, komputer na głos odczytuje słowa.
Urządzenie pracowni do nauki języków kosztowało uczelnię 100 tys. zł, sprzęt i oprogramowanie w drugiej pracowni kolejne 200 tys. Udało się to w dużej mierze dzięki środkom z Unii Europejskiej. W centrum studenci mogą nie tylko uczestniczyć w zajęciach, ale także przetwarzać materiały do nauki i korzystać z pomocy jednego z 10 konsultantów.
Oprac.: Bartosz Remin
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz