Już jest! Kawiarnia toMy zaprasza na przepyszną kawę i rzemieślnicze wypieki
- Tutaj można zjeść z talerza, który sama zrobiłam, wyborne ciacho. Polecam szczególnie bajaderkę. Warto też, żeby ludzie spróbowali naszych serników i kawy, żeby siły nabrali – zachęca do odwiedzenia Kawiarni toMy Kinga, ceramiczka z pracowni prowadzonej przez Fundację Leny Grochowskiej. toMy to trzecia już tego typu kawiarnia, która zatrudnia osoby z niepełnosprawnościami. To też miejsce, z którego trudno wyjść z pustym brzuchem, bo na klientów czekają m.in. rzemieślnicze wypieki i przepyszna kawa.
Kinga jest jedną z osób z niepełnosprawnością, które zatrudnienie znalazły w pracowniach prowadzonych przez Fundację Leny Grochowskiej. Fundacja prowadzi m.in. pracownie ceramiczne i cukierniczo-piekarnicze, ale też kawiarnie. Kawiarnia toMy otwarta pod koniec września przy Alejach Jerozolimskich w Warszawie to już trzecie takie miejsce – dwie poprzednie działają już w Gdańsku i w Siedlcach.
Włączenie przede wszystkim
- Od początku przyświeca nam idea włączania osób z niepełnosprawnością w życie społeczne i zawodowe i chcemy, by przebiegało ono jak najpełniej. - Stąd pomysł na rozszerzenie naszej działalności o gastronomię – objaśnia Aneta Żochowska, dyrektorka Fundacji Leny Grochowskiej. Gastronomia daje nam większe możliwości rozwoju. Sam sklep przyciągnie mniej osób niż kawiarnia. Poza tym w sklepie z produkowaną przez nas ceramiką zatrudnilibyśmy najwyżej 5 osób. Tu mamy ich już 16 – dodaje.
Wśród pracowników nowo otwartej kawiarni są osoby z różnymi niepełnosprawnościami m.in. zespołem Downa, mózgowym porażeniem dziecięcym i w spektrum autyzmu. Dla większości z nich jest to pierwsza praca w życiu.
- Trzy tygodnie przed otwarciem kawiarni zaprosiliśmy mieszkańców Warszawy, którzy byliby zainteresowani pracą w naszej kawiarni. Przyszło 29 osób, 16 z nich zaczęło już staż. Z czasem będą do nich dołączać kolejne – podkreśla Aneta Żochowska.
Progresywny model biznesowy
Kawiarnia może poszczycić się szerokim menu, na które składają się m.in. pieczywo i słodkości wypiekane w pracowni piekarniczo-cukierniczej prowadzonej przez Fundację na warszawskim Ursynowie. Dzięki temu klienci mogą mieć pewność, że polecane przez Kingę serniki i bajaderki będą wykonane z najwyższej jakości składników i z pieczołowitością, jakiej nie powstydziliby się doświadczeni mistrzowie cukiernictwa.
W lokalu znalazło się również miejsce dla profesjonalnej pracowni ceramicznej. To w niej pracownicy z niepełnosprawnością wykonują niepowtarzalne kubki, talerze, patery, a talent i determinacja przekształcają glinę w małe dzieła sztuki. W pracowni organizowane będą również warsztaty ceramiczne, współprowadzone przez utalentowanych artystów z niepełnosprawnością.
- Nauczyliśmy się tego, by cały czas poszerzać naszą ofertę, ale też grono klientów. Chcemy pozyskać też klienta biznesowego, który mógłby zorganizować w naszych progach spotkanie biznesowe czy lunch. Chodzi nam o to, by oprócz wydarzeń kulturalnych czy artystycznych odbywały się także spotkania ludzi ze świata biznesu, którzy po prostu zostawią u nas pieniądze — zauważa Aneta Żochowska — Naszą misją jest budowanie świadomości konsumenckiej. Zależy nam, by ludzie rozumieli, że kupując kawę u nas, a nie w sieciowej kawiarni, dokładają swoją cegiełkę do współtworzenia dobrej inicjatywy – podkreśla.
EkoFarma pod Siedlcami
Otwarcie kawiarni to nie jedyna inicjatywa podjęta przez Fundację Leny Grochowskiej.
- Gdy zaczynaliśmy pracować z osobami z niepełnosprawnością jednym z naszych założeń było stworzenie miejsc pracy, które pozwolą osobom wykluczonym być, choć częściowo, samodzielnym. Kolejną ważną kwestią od samego początku było zabezpieczenie przyszłości osób z niepełnosprawnością. I właśnie temu ma służyć powstająca w Wólce Konopnej pod Siedlcami EkoFarma, na której znajdą się nie tylko miejsca pracy, lecz także 7 mieszkań chronionych, w których osoby z niepełnosprawnością będą mogły przy wsparciu asystentów prowadzić samodzielne życie. – zapowiada Dyrektorka Fundacji.
Na razie jednak zapraszamy wszystkich na kawę i ciastko do kawiarni toMy, którą można znaleźć przy Al. Jerozolimskich 42 w Warszawie.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz