Bezpieczne zakupy w internecie. Na co uważać?
Zakupy w internecie wciąż zyskują nowych zwolenników. Ich głównym atutem jest niewątpliwie wygoda. Sceptycy obawiają się jednak internetowych oszustów i niestety maja trochę racji. Według danych Komendy Głównej Policji w zeszłym roku w internecie popełniono ok. 19 000 przestępstw. Co wiec zrobić aby nie dać się oszustom? Oto kilka sygnałów ostrzegawczych:
Brak podstawowych informacji o sklepie
Sprzedający powinien zamieścić na swojej stronie adres, pełną nazwę sklepi, KRS i NIP. Jeśli ich nie ma powinno nam się zapalić światełko ostrzegawcze.
Podejrzenie niskie ceny
Ceny kilka razy niższe od tych rynkowych powinny wzmóc naszą czujność. Pamiętajmy też, ze sklep musi poinformować nas o dodatkowych kosztach związanych z przesyłką, albo wybraną formą płatności.
Płatność tylko z góry
Pamiętajmy, że przelewów bankowych nie można wycofać. Gdy trafimy na nieuczciwy sklep, który nie dostarczy nam kupionego towaru, nie odzyskamy pieniędzy. Jeśli sklep przewiduje tylko płatność z góry należy mu się dokładnie przyjrzeć.
Na stronie płatności brakuje żółtej kłódki
Symbol żółtej kłódki na stronie płatności oznacza, że transmisja danych płatności jest zaszyfrowana. Gdy jej nie ma oznacza to, że nasze dane zostaną wykorzystane przez osoby niepożądane.
Brak kontaktu z obsługą klienta
Jeśli istnieją jakiekolwiek przesłanki co do braku uczciwości sklepu, warto kontaktować się z jego działem obsługi klienta. Jeśli pomimo wielokrotnych prób kontaktu, dział obsługi jest nieosiągalny, warto zastanowić się jak będzie wyglądała współpraca z nim w razie nieotrzymania zamówionego towaru.
Brak odpowiedzi na negatywne opinie kupujących
Staraj się zawsze znaleźć komentarze osób kupujących w tym sklepie. Należy jednak pamiętać, że od negatywnych komentarzy, ważniejsza jest reakcja sklepu, sposób rozwiązania problemu i postawa sprzedawcy. Jeśli zasadne komentarze są pozostawione bez odpowiedzi warto zachować ostrożność.
Niejasne zapisy o czasie dostawy
Najlepiej, gdy sklep podaje nieprzekraczalny termin, do którego możemy się spodziewać otrzymania zamówionego produktu. Zdarza się jednak, że e-sklepy luźno traktują czas dostawy produktu. Warto uważać na informacje uzupełniające w przypisach. Często mała czcionką napisane jest, że terminy dostawy nie są wiążące.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz