Jak Eryk zaczął chodzić
Rodzice chłopca sprowadzili do Polski specjalne urządzenie. Ich syn, chory na dziecięce porażenie mózgowe, może chodzić.
- O walkerze dowiedziałam się podczas turnusu w Ośrodku Rehabilitacyjnym Zabajka w Stawnicy koło Piły. Zaraz po powrocie do Poznania zajrzałam na stronę internetową niemieckiej firmy, która je produkuje - opowiada Roma Łuczak, mama Eryka.
Była gotowa natychmiast jechać do Niemiec, ale podczas rozmowy telefonicznej producenci zaproponowali, że jeśli zorganizuje przynajmniej 10-osobową grupę niepełnosprawnych dzieci i ich opiekunów wówczas oni przyjadą z walkerami do Polski.
Niedawno Niemcy przyjechali do Zabajki i zorganizowali pokaz. Eryk wystąpił jako pierwszy "model". Chłopiec ma 5 lat, cierpi na dziecięce porażenie mózgowe - mimo kilkuletniej codziennej rehabilitacji sam nie potrafi siedzieć i stać.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Protest przeciwko absurdom polskiego orzecznictwa
- Korzystne zmiany w systemie orzekania o niepełnosprawności coraz bliżej
- Światowy Dzień Walki z Depresją: Jak dorosły może pomóc dziecku w kryzysie?
- Edukacja bez barier - Badaniu dotyczące wyzwań edukacyjnych stojących przed młodymi osobami z niepełnosprawnością wzrokową
- Klątwa Titonosa
Dodaj komentarz