Ustawa o świadczeniu wspierającym. Senat zaproponował poprawki
Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej głosowała za przyjęciem Ustawy o Świadczeniu Podczas 63. (21-22.06) posiedzenia Senat podejmował decyzję o dalszym losie ustawy.
W maju sejm zdecydowaną większością głosów przyjął rządowy projekt ustawy o świadczeniu wspierającym. Zakłada stworzenie nowego świadczenia wspierającego, trafiającego do osób, które poddadzą się procedurze oceny potrzeby wsparcia, jeśli zostanie u nich oceniona na 70 lub więcej punktów w 100-punktowej. Świadczenie wspierające będzie przyznawane osobie z niepełnosprawnością dopiero od 18 roku życia. Od 16 będzie można wnioskować o określenie potrzeby wsparcia, na podstawie którego będzie przyznawane świadczenie wspierające. Co ważne – nie będzie można łączyć tych dwóch świadczeń. Zgodnie z ustawą będzie 6 progów i 6 stopni wysokości kwot świadczenia wspierającego, przyznawanych rozłożonych co 5 od 70 do 100 punktów. Kwoty te mają być rozłożone od 40 do 220 procent renty socjalnej. Rodziny będą mogły podjąć wybór czy pozostać w starym systemie (świadczenie pielęgnacyjne bez możliwości dorabiania) czy wybrać nowy system (świadczenie pielęgnacyjne przyznawane do 18 roku życia osoby z niepełnosprawnością bez ograniczeń zarabiania i świadczenie wspierające dla dorosłej osoby z niepełnosprawnością). Dokonanie wyboru będzie można również po poddaniu się przez osobę z niepełnosprawnością ocenie skali potrzeby wsparcia, tak by rodzina mogła wybrać, który system będzie dla niej lepszy. Co ważne osoba z niepełnosprawnością, która zdecyduje się pobierać świadczenie wspierające, będzie mogła je łączyć z rentą, zasiłkiem pielęgnacyjnym i świadczeniem uzupełniającym, ale też z dochodami z pracy. Świadczenie te będzie przypisane do osoby z niepełnosprawnością, a nie do opiekuna. Co ważne, osoby, które po raz pierwszy orzekać się będą po pierwszym stycznia 2024, mają otrzymywać świadczenia tylko według nowych zasad.
Strona społeczna proponuje wagi
Senator Jan Filip Libicki (PSL), który sprawozdawał prace nad ustawą podczas posiedzenia wskazał, że choć Komisja poparła ustawę, to są do niej uwagi i wiele spraw pozostaje niejasnych.
- Organizacje reprezentujące osoby z niepełnosprawnością intelektualną zwracały uwagę na tzw. kwestionariusz samooceny — zauważył senator — Kwestię, tzw. wag przy ocenie punktowej. Zwracano uwagę na to, że – to trochę inny przykład – ktoś może nie zdobyć nowego świadczenia, ponieważ przy stosowaniu skali punktowej. Ktoś może uznać, będąc całkowicie sparaliżowany i nie mogąc nawet, że tak powiem, zrealizować wokół siebie samoobsługi, że jest sprawny intelektualnie. I ta sprawność intelektualna będzie na tyle wysoko oceniana, że się okaże, że on się nie załapie nawet na próg 70 punktów. W związku z tym strona społeczna zaproponowała wprowadzenie tzw. wag. Chodzi o to, żeby dodatkowo punktować to, co jest główną niepełnosprawnością – poinformował Jan Filip Libicki.
Około 700 tys. uprawnionych do świadczenia
Na te inne uwagi przedstawiane podczas kolejnych etapów pracy nad ustawą odpowiedział Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Paweł Wdówik.
- Środowiska osób z niepełnosprawnością bardzo mocno krytykują rozwiązanie, które myśmy przyjęli, tj. 70 punktów jako granicę, od której to świadczenie będzie wypłacane. Ono przy dzisiejszych wartościach renty socjalnej dla osób z 70 punktami będzie wynosiło 630 zł, a dla osób, które mają powyżej 95 punktów, będzie wynosiło 3 tysiące 493 zł. I ono jest wypłacane jako świadczenie dodatkowe, czyli oprócz wszystkich dotychczasowych. Te wszystkie dotychczasowe to przede wszystkim renta socjalna, świadczenie uzupełniające 500+, zasiłek pielęgnacyjny. Te świadczenia pozostają bez zmian, do nich jest dodawane to świadczenie – zauważył Pełnomocnik — My ustalenie te 70 punktów oparliśmy na 2 wskaźnikach. Jeden wskaźnik to są dane WHO o rozkładzie niepełnosprawności w odniesieniu do całej populacji, które to dane są oparte na skali DAS 2.0. Ta skala była brana pod uwagę jako narzędzie oceny. Ostatecznie wprowadziliśmy ją jako kwestionariusz samooceny przy wniosku. Tak więc to nie jest tak, że ten postulat zignorowaliśmy – my wprowadziliśmy tę skalę. I według tej skali 70 punktów lub więcej otrzymuje 1,86% całej populacji. To w przypadku Polski jest ok. 700 tysięcy osób- podkreślił.
Więcej osób zyska niż straci
Paweł Wdówik sprzeciwia się też opinii, że przyjęcie ustawy będzie oznacza że mniej osób będzie otrzymywać wsparcie.
- Najdelikatniej licząc, dodatkowo co najmniej 300 tysięcy osób, uzyska dodatkowe środki, jakich wcześniej nie posiadały. To świadczenie wspierające pojawia się obok wszystkich dotychczasowych świadczeń. Jeżeli coś znika, to znika świadczenie pielęgnacyjne dla opiekunów osób powyżej osiemnastego roku życia, a liczba tych świadczeń to było, w przypadku osób pełnoletnich, trochę ponad 100 tysięcy – zauważył Paweł Wdówik.
Według danych przedstawionych przez Dyrektora Departamentu Polityki Rodzinnej Olgierd Podgórski — Dzisiaj z systemu świadczeń dla opiekunów osób z niepełnosprawnością korzysta około 230 tysięcy osób i wliczają się w to osoby otrzymujące świadczenie pielęgnacyjne, zasiłek dla opiekuna i specjalny zasiłek opiekuńczy.
Jak przyznawane będą punkty
- Jeśli chodzi o samą procedurę przyznawania punktów, to powiem, że tutaj mamy do czynienia z narzędziem możliwie zobiektywizowanym. To znaczy w związku z poszczególnymi obszarami funkcjonalnymi, np. czynnościami o charakterze higienicznym, są konkretne pytania i zależnie od tego, jaka jest odpowiedź… Są np. pytania: „Czy potrafisz odkręcić kran?”, „Czy potrafisz się uczesać?”, „Czy jesteś w stanie umyć zęby szczoteczką?”, „Czy potrafisz wykonać czynności samooczyszczające po skorzystaniu z łazienki?” – tłumaczył Pełnomocnik — Zależnie od udzielonej odpowiedzi przyznawane są określone wartości punktowe. Co więcej, każda z tych czynności, zależnie od tego, jak ważna ona jest dla niezależności danej osoby, ma przypisaną wagę. Wiadomo, że czesanie będzie miało o wiele niższą wagę niż zdolność do wykonania czynności samooczyszczenia po skorzystaniu z łazienki, z toalety – powiedział.
Mała reforma orzecznictwa
Pełnomocnik poinformował, że w związku z wprowadzeniem nowego świadczenia i powiązanej z nim oceny potrzeby wsparcia, nastąpi znaczące zwiększenie zatrudnienia w zespołach specjalistów o charakterze niemedycznym, czyli pedagogów specjalnych, psychologów, rehabilitantów, terapeutów etc.
- My też mamy świadomość, że to, co robimy, jest tak naprawdę wprowadzeniem, nazwijmy to, małej reformy orzeczniczej – powiedział Pełnomocnik — Wprowadziliśmy zapis dotyczący obligatoryjnej weryfikacji wartości punktowych po roku działania tej ustawy, żeby rząd, nasz lub jakikolwiek inny, który wtedy będzie, wiedział, że musi to zrobić i musi dopasować wyniki punktowe do założonych wartości.
Według przedstawionych przez wiceministra Wdówika danych koszt tej małej reformy orzecznictwa w pierwszym roku wyniesie 3,7 miliarda zł, a po wejściu całego systemu w życie to jest prawie 7 miliardów zł dodatkowych środków.
Poprawki od senatorów
Choć Senatorzy odnieśli się przychylnie do przygotowanej przez rząd ustawy, to zaproponowali do niej poprawki.
- Uważamy także, że jeśli jest możliwe łączenie świadczenia pielęgnacyjnego z pracą, to jest również możliwie łączenie go z emeryturą. I taką poprawkę zgłaszamy — powiedział senator Jan Filip Libicki — Uważamy, że należy zgłosić poprawkę, żeby nie wliczać świadczenia do dochodu decydującego o dostępności usług opiekuńczych. Sytuacja, w której ktoś, kto trafi do zakładu opiekuńczo-leczniczego bądź do domu pomocy społecznej, będzie musiał od nowa przystępować do procedury przyznania mu świadczenia wspierającego. Wystarczy to świadczenie na ten czas po prostu zawiesić – dodał.
Kolejna poprawka dotyczy kwestii przedłużenia czasu prawa do świadczenia – zdaniem senatorów powinien być to nie miesiąc po śmierci podopiecznego, a 2 miesiące. Tak samo składka dla opiekuna powinna być wypłacana od co najmniej najniższego wynagrodzenia, a nie świadczenia wspierającego.
- Jest jeszcze kwestia różnic do zwrotu. Jeśli będzie tak, że zostanie ustalone świadczenie wspierające i okaże się, że ono jest niższe niż świadczenie pielęgnacyjne, które pobierał opiekun, to wedle tych zapisów, jak rozumiem, różnica między jednym a drugim będzie podlegała zwrotowi. Uważamy, że tak nie powinno być – powiedział senator Libicki.
W związku z tymi poprawkami nad ustawą ponownie będzie pracować Senacka Komisja Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.
Komentarze
-
Świadczenie uzdrawiające
23.06.2023, 09:36Brawo politycy. Dzięki tak rewolucyjnemu pomysłowi ziści się wasze marzenie i będziemy ewenementem w skali świata jako państwo z najmniejszą liczbą osób niepełnosprawnych. Jak to dobrze, że politycy wykazali się na tyle łaską, że zostawili prawa nabyte w spokoju... A tak poważnie to jest mi niezwykle przykro, że jestem obywatelem kraju, którego władze w tak skandaliczny sposób traktują najsłabszych obywateli. Robione jest wszystko w taki sposób, żeby nawet osoby widocznie niepełnosprawne nic nie dostały, jeśli będzie to tylko możliwe A to tylko po to, żeby wskaźniki się zgadzały i rząd się dorobił na krzywdzie. Najlepiej wszystkich wysłać do pracy i problem rozwiązany. Skandal! Pozdrawia osoba całkowicie od urodzenia niewidoma na stałe.odpowiedz na komentarz -
Uzdrowią niewidomych
23.06.2023, 07:24Osoba niewidoma uczesze się, umyje, podetrze, mówi, rozumie, chodzi - jest zdrowa. Nie ma wsparcia. Chory ten nowy system.odpowiedz na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz