Niepełnosprawni intelektualnie pozbawiani praw wyborczych
Osoby z niepełnosprawnością intelektualną wymagające całodobowej opieki nie mają możliwości głosowania w wyborach do Bundestagu. Niemiecki rząd wciąż odwleka reformę prawa wyborczego.
Pascal uważa, że ważne jest, aby uczestniczyć w wyborach. Jednak akurat on nie może zagłosować. Bundestag nie dał mu prawa wyborczego. Jest dorosły, ma 22 lata, dostrzega różnicę między SPD, CDU oraz Zielonymi, wie również, kim jest Angela Merkel. Pascal K. jest niepełnosprawny intelektualnie i wymaga wsparcia w życiowych czynnościach.
Nie ponosi odpowiedzialności za swoje życie, nie może umawiać swoich wizyt lekarskich ani zarządzać własnymi pieniędzmi. Pozbawiony możliwości głosowania jest również dwudziestodziewięcioletni Julian Peters, mimo że prowadzi samodzielne życie.
Pascal jest mieszkańcem Dortmundu i podobnie jak w całych Niemczech 85 tysięcy osób takich jak on, z niepełnosprawnością intelektualną, jest pozbawiony prawa wyborczego. Jedynie Nadrenia-Północna Westfalia posiada odpowiednie regulacje prawne w tym zakresie. Na przykład w wyborach lokalnych osoby z niepełnosprawnością mają tam prawo do pomocy asystenta, jeśli istnieje taka potrzeba.
Uzasadnieniem dla przepisów niedopuszczających do udziału w wyborach osób z niepełnosprawnością intelektualną jest fakt, że ludzie całkowicie niesamodzielni mogą być manipulowani przy oddawaniu swego głosu. Stowarzyszenia osób niepełnosprawnych oraz wiceprzewodnicząca Bundestagu Ula Schmidt domagają się zniesienia tych przepisów.
Schmidt stwierdziła, że „jest nieznośne, żeby tak wielu ludzi z niepełnosprawnością pozbawiać elementarnego prawa oddania głosu w wyborach.” Z badań zleconych przez Ministerstwo Polityki Społecznej wynika, że wpływ tej grupy osób na życie polityczne jest niewielki. Odebranie praw wyborczych dotyczy 0,14 procent uprawnionych do udziału w wyborach do Bundestagu oraz 0,83 procent wyborców z niepełnosprawnością.
Regulacje prawne i poziom dostępności w państwach Unii Europejskiej
Problem praw wyborczych osób z niepełnosprawnością w Unii Europejskiej regulują przepisy. Zawiera je Konwencja Praw Osób Niepełnosprawnych, która została ratyfikowana przez Niemcy. Zobowiązuje ona państwa sygnatariuszy do zapewnienia osobom z niepełnosprawnością równego traktowania w życiu politycznym i społecznym.
Prawie połowa z 28 państw członkowskich Unii Europejskiej umożliwiła osobom z niepełnosprawnością udział w wyborach.
Opóźnianie prac legislacyjnych
Mimo że istnieje potrzeba nowelizacji obowiązującego prawa, parlamentarzyści opóźniają reformę. Projekt został złożony, ale rozmowy parlamentarne się nie toczą. Projekt wymaga konsultacji i dlatego prace nad nim wciąż odkładane są na później.
Spowolnienie procesu legislacyjnego skrytykowała rzeczniczka partii Zielonych w Bundestagu Corrina Riffer, która sama jest osobą z niepełnosprawnością. Zdaniem pełnomocnika do spraw osób z niepełnosprawnością w Niemczech przepisy kodeksu wyborczego z 1959 roku są archaiczne i niezgodne z Konwencją o Prawach Osób z Niepełnosprawnością oraz łamią prawa człowieka. Pani Anna Rubinowicz-Grundler jest mamą 12-latka z niepełnosprawnością intelektualną.
Podkreśla, że po wprowadzeniu Konwencji ONZ kwestia wyrównania szans osób z niepełnosprawnością intelektualną w wyborach ma coraz większe znaczenie. Podkreśla, że organizacje zrzeszające osoby z niepełnosprawnością takie jak Bundesvereinigung Lebenshilfe opowiadają się za uchyleniem dyskryminujących przepisów i wprowadzeniem precyzyjnych regulacji prawnych.
Zgłaszają one ten postulat, ponieważ opowiadają się za równouprawnieniem wszystkich obywateli. Ma nadzieję, że niezbędne przepisy zostaną wprowadzone po wyborach do Bundestagu.
Komentarze
brak komentarzy
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Dodaj komentarz