Pogrzeb nadziei na niezależne życie. Protestujący chcą ustawy o asystencji osobistej
13 maja spod Kolumny Zygmunta pod Pałac Prezydencki przemaszerował symboliczny kondukt pogrzebowy. Kolejna już manifestacja protestu 2119 dotyczyła Ustawy o asystencji osobistej, którą przygotowywała Kancelaria Prezydenta. Zdaniem protestujących brak postępów w tych pracach oznacza, że sama ustawa i co za tym idzie, także nadzieje na powszechne usługi asystenckie zostały pogrzebane.
- Dzisiaj spotykamy się, by uczcić te wszystkie życia, o których pan prezydent zapomniał – mówiła podczas manifestacji Karolina Kosecka, organizatorka protestu i jedna z organizatorek protestów, które od września 2022 roku odbywają się pod Pałacem Prezydenckim.
Brak postępów
Majowa manifestacja to już druga dotycząca asystencji osobistej - a dokładnie Projektu ustawy o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami, który od wielu miesięcy jest przygotowywany przez Kancelarię Prezydenta. Poprzednia była reakcją na brak postępów tych prac, ale też na to, co usłyszeli protestujący od przedstawicieli Kancelarii Prezydenta.
Podczas sobotniej manifestacji jedna z jej uczestniczek, Agnieszka Szpila, od której głośnego tekstu zaczął się protest 2119, porównała niestworzenie ustawy o asystencji osobistej do aborcji i w bardzo dosadnych słowach wyraziła, co myśli o odpowiedzialnych za jej stworzenie profesorze Marku Rymszy, Przewodniczącym Rady do Spraw Społecznych Narodowej Rady Rozwoju i Paulinie Malinowskej-Kowalczyk, Doradcy Prezydenta RP ds. Osób Niepełnosprawnych.
„Leczenie” nienarodzonej ustawy
Protestujący zaproponowali też Kancelarii Prezydenta, że pomogą jej „uleczyć”.
- Założenia, które zawarliśmy w dekalogu asystencji osobistej, są bardzo konkretne, a ustawa, którą przygotowała Kancelaria Prezydenta, nie zawiera tego, co jest najważniejsze. Uleczona ustawa to taka, która zawierałaby zapisy zawarte przez nas w dekalogu – powiedziała Karolina Kosecka-Urzędnicy odpowiedzialni za tę ustawę nie mieli poczucia, że ktoś patrzy im na ręce – Chciałabym, żeby Prezydent ogłosił, że w tydzień przygotują ustawę opartą na dekalogu asystencji osobistej – podkreśliła organizatorka protestu.
Doradca Prezydenta: Projekt ustawy jeszcze w tej kadencji
Na dzień przed protestem ukazał się artykuł, w którym o pracach nad Projektem mówiła Paulina Malinowska-Kowalczyk.
Paulin Malinowska-Kowalczyk poinformowała, że Kancelaria chciałaby, aby Projekt został skierowany do Sejmu jeszcze w tej kadencji, a ona sama ma nadzieję, że już w przyszłym roku asystencja osobista będzie rozwiązaniem systemowym, a nie projektowym.
- To mydlenie oczu. Nie było konsultacji społecznych i prawdopodobnie jej nie będzie a teraz próbują nas przeciągnąć aż do momentu aż nie będzie za późno – tak do jej słów odniosła się Karolina Kosecka.
- To mydlenie oczu. Nie było konsultacji społecznych i prawdopodobnie jej nie będzie, a teraz próbują nas przeciągnąć, aż do momentu, gdy będzie za późno – tak do jej słów odniosła się Karolina Kosecka.
Życie i wolność
- Apeluję do wszystkich przedstawicieli władz, którzy mają na sztandarach życie, żeby opowiedzieli się za życiem, bo dla nas asystencja osobista to życie. Apeluję też do tych z opozycji, którzy mają na sztandarach wolność, by opowiedzieli się za wolnością, bo asystencja osobista to dla nas wolność – apelował jeden z uczestników manifestacji, Łukasz Orylski z Europejskiej Sieci na Rzecz Niezależnego Życia.
Dodaj odpowiedź na komentarz
Polecamy
Co nowego
- Ostatni moment na wybór Sportowca Roku w #Guttmanny2024
- „Chciałbym, żeby pamięć o Piotrze Pawłowskim trwała i żeby był pamiętany jako bohater”. Prezydent wręczył nagrodę Wojciechowi Kowalczykowi
- Jak można zdobyć „Integrację”?
- Poza etykietkami... Odkrywanie wspólnej ludzkiej godności
- Toast na 30-lecie
Komentarz